|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
15-04-2019, 15:51 | #11 |
ford::expert
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 11-01-2006
Skąd: Wrocław
Model: S-MAX
Silnik: 2.0 Duratec HE
Rocznik: 2010
Postów: 3,045
|
Odp: Jak nie ford to co?
W temacie "dotyczącym" też nie chciałeś udzielić mi odpowiedzi. Szkoda, bo konkretne rady "doświadczonych" w dzisiejszych czasach są bardzo cenne.
Jakbyś kiedyś zmienił zdanie i napisał konkretnie co oznacza owo "prędzej czy później" to IMHO nie tylko ja byłbym Ci wdzięczny. No nic, będę się Tobie co jakiś czas przypominał. Pozdrawiam. |
15-04-2019, 17:42 | #12 |
ford::advanced
Imię: Andres
Zarejestrowany: 24-01-2013
Skąd: Dolny śląsk .
Model: Monde mk4
Silnik: 2.0 he LPG
Rocznik: 2010
Postów: 251
|
Odp: Jak nie ford to co?
kolego Jovi_X masz już jedną większą wadę silnika 2,0 nie jest ona powszechna i nie wynika z wady fabrycznej ale ze sposobu eksploatacji auta (jeżeli byłaby to wada wszystkie silniki w mazdach volvo ford brałyby olej po 180 kkm ) jeżeli ktoś dba o auto nie przekracza interwałów wymiany oleju nie obciąża nazbyt tego silniczka to wystarczy popatrzeć na mobile.de na volvo 2,0 mazdy mają 350 400 kkm i są oki . Co do doświadczeń z fordami mondeo mk4 to do tej pory w jwdnym wysiadł mi katalizator 180 kkm (koszt 1100 zł ) wszystkie cierpiały na falujące obroty , czasami miewały kaprysy i przy przyśpieszaniu się 'dusiły dławiły " sprawę rozwiązuje przemycie przepustnicy ale jak ma luz na ośce to wymiana , w ostatnim miałem zwarcie w przełączniku kierunkowskazów (samoczynnie się włączał ) oooooo i w 2-uch mk4 była upalająca się kostka w pompie paliwowej ( przelutowanie na sztywno zasilania pompki ) poza tym katalizatorem to proste usterki za grosze do usunięcia no i na koniec w ostatniej mojej sztuce mk4 padł silnik słynne pierścienie ( w poprzednim mk4 też mi ubywało ale bez dolewek mała wskazówka gdy nalałem motula 913 to po 15 kkm nic nie ubyło ). Mondeo mk4 to dobry kompromis cena / jakość ale nie jest wolna od wad . Na dzień dzisiejszy poleciłbym jeszcze koledze Volvo v70 s80 czyli taki mały klon mondeo mk4 2,0 2,4 2,5 3,0 bp (wszystko pod lpg) audi a4 1,8 t B7 , merc c w204 1,8 przed lift , cytryna C5 2,0 przed lift to wszystko dostępne jest również z automatem i pod LPG no jeszcze Acord ale honda ma odrealnione ceny .
Ostatnio edytowane przez janas14 ; 15-04-2019 o 17:45 |
15-04-2019, 20:12 | #13 | |
FCP member
Imię: Karol
Zarejestrowany: 19-05-2009
Skąd: Warszawa
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 1,6 ecoboost
Rocznik: 2012
Postów: 2,019
|
Odp: Jak nie ford to co?
Cytat:
__________________
Były: Ford Escort 1.3 1993 r., Mondeo MK3 kombi 1.8 duratec 2003 r. vel Czarnuch, Focus MK2 1.6 2009 r. najlepszy kompan na kręte drogi. |
|
16-04-2019, 06:02 | #14 |
ford::beginner
Imię: witold
Zarejestrowany: 07-05-2016
Skąd: gdańsk
Model: mondeo mk III ,VW golf 6
Silnik: 1,8 .1,2 tsi
Rocznik: 2005 ,2012
Postów: 47
|
Odp: Jak nie ford to co?
Prawda,niestety,wielu użytkowników w naszym kraju cec***e niska kultura techniczna.
|
16-04-2019, 07:37 | #15 |
ford::average
Zarejestrowany: 01-07-2012
Model: Mondeo MK IV 2011 r. 2.0 PB
Silnik: 2.0 145 km PB + LPG
Rocznik: 2011
Postów: 59
|
Odp: Jak nie ford to co?
Niecały rok temu przesiadłem się z mk3 kombi 2.0 tddi 115 km na MK IV 2011 2.0 145 km benzyna bez gazu więc myślę, że moje spostrzeżenia będą przydatne.
Pierwsze co musisz rozważyć to gdzie nim będziesz jeździł - czy bardziej kręcił się po mieście wokół miast, i sporadyczna trasa na wakacje itp. czy będą to częste wyjazdy w dłuższe trasy. Autko ma 5 biegową skrzynię i śmiem twierdzić, że do jazdy w długie trasy na dłuższą metę może być męczące - chyba, że zawsze będziesz jeździł prędkościami do 115 km/h. Skrzynia jest mniej precyzyjna od MK3 - trzeba się przyzwyczaić. Pali różnie. Jak kręcisz się po mieście w korkach zimą na dystansach do 3 km łyknie spokojnie 12 L Przy jeździe po mieście obwodówki trochę korka raczej poniżej 10 l nie zejdziesz. Trasa prędkości 90-115 km/h - ok. 6,8-7,5 l potem ze względu na skrzynię coraz więcej. Zawieszenie mega precyzyjne (ja mam letnie 17" więc jak przyklejony) aczkolwiek wydaje się nieco sztywniejsze od MK3. Swoim zrobiłem dopiero 7 tys. km - oleju nic nie dolałem. Sprawdzam co jeden zbiornik. 1,5 tys temu zmieniałem olej i filtry (Valvoline 5w30 syn power) póki co miarka na max. Jestem spokojnym kierowcą i nie pałuję go.
__________________
Był: Mondeo MK III Kombi 2.0 TDDI 115 KM 2001 r. Jest:Mondeo MK IV Sedan 2.0 145 KM FL 2011 r. Fiesta MK VII 1.25 82 KM 2010 r. |
16-04-2019, 08:04 | #16 | |
ford::expert
Zarejestrowany: 07-10-2007
Skąd: Kraków
Model: VW Passat
Silnik: 2.0 170KM
Rocznik: 2008
Postów: 2,776
|
Odp: Jak nie ford to co?
Cytat:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Nie twierdzę, że kultura techniczna, jak to Witold określił, nie ma wpływu na czas wystąpienia usterki. Traktowanie silnika, o czym pisze Karol, również za pewne ma znaczenie. Nie mniej jest to wada tych silników cec***ąca je usterką, która powtarza się notorycznie. Dziwnym trafem ta przypadłość w ASO jest znana bardzo dobrze, mają w ofercie bloki kompletne regenerowane, nowe również i nikogo tam nie dziwi problem poboru oleju, który jest wynikiem zapieczonych pierścieni tłokowych. Nie wiem czy widzieliście pierścienie oryginalne wyciągnięte z takiego silnika vs np Mahle - różnią się trochę konstrukcją. Sprawdźcie dla przykładu Kolbenshmidt - mają dwa rodzaje dostępnych pierścieni tłokowych o dwóch różnych numerach katalogowych oczywiście oba STD, jedne są jak z pierwszego montażu a drugie mają zmienioną koronkę, która odpowiada za odprowadzenie oleju. Osobiście opieram się na faktach popartych doświadczeniami z tym silnikiem w odmianie 1.8 i 2.0 a nie na znalezionych opiniach czy opisach innych użytkowników. Owszem, jak piszecie, jesteście użytkownikami, których problem nie dotknął i dobrze i oby tak zostało jak najdłużej bo nikomu źle nie życzę a i pieniądze można na coś fajniejszego wydawać. Dywagacje dalsze w tej kwestii czy zacznie brać, kiedy zacznie itd nie mają sensu najmniejszego bo wiele czynników na pewno ma znaczenie i nie da się tego określić - nikt nie jest wróżką. Natomiast poruszenie tego zagadnienia i poinformowanie zainteresowanego zakupem samochodu z tym silnikiem uważam za podstawne aby miał świadomość, że może pojawić się taki problem, wszak kupuje samochód używany, który nie wiemy jak był traktowany przez poprzedniego/-ch właściciela/-i. Dodam, że osobiście nie skreślam tego silnika, sam miałem, użytkowałem i cóż jak się zdarzyło to naprawić można było relatywnie niskim kosztem i cieszyć się z dalszego użytkowania. Szarsze informacje opisywane były we wskazanym temacie, po za bzdurnymi wpisami pogłębionych pieniactwem, jest tam sporo rzeczowych informacji związanych z samym problemem. |
|
16-04-2019, 08:24 | #17 | |
ford::expert
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 11-01-2006
Skąd: Wrocław
Model: S-MAX
Silnik: 2.0 Duratec HE
Rocznik: 2010
Postów: 3,045
|
Odp: Jak nie ford to co?
Cytat:
|
|
16-04-2019, 08:27 | #18 |
ford::amateur
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 09-07-2013
Skąd: Radzionków
Model: Mondeo MK IV - kombi
Silnik: 2.0 diesel, 163km
Rocznik: 2012
Postów: 1
|
Odp: Jak nie ford to co?
janas mam pytanie
polecałeś C5 przed lift - a czemu nie polift? jaka tam jest różnica na niekorzyść nowszej budy? |
16-04-2019, 08:30 | #19 |
ford::expert
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 11-01-2006
Skąd: Wrocław
Model: S-MAX
Silnik: 2.0 Duratec HE
Rocznik: 2010
Postów: 3,045
|
Odp: Jak nie ford to co?
Pewnie chodziło o brak wolnossących silników benzynowych.
|
16-04-2019, 08:33 | #20 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 30-11-2016
Model: KIA X-ceed
Silnik: 1.5 160KM
Rocznik: 2024
Postów: 958
|
Odp: Jak nie ford to co?
Cytat:
__________________
nie każda morda pasuje do Forda |
|