[C-MAX 2007-2010] Motor defect- stanął i już nie odpalił

[germanka]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

7000€ w ASO niemieckim Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zakladajac nowy silnik.

Taką kwotę +/- mi podano Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Oczywiście, że nowy, bo używka, no gdzie tam...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zgodzę się, że padło turbo ale silnik ?!?!?!?
No chyba, że "na dymiącym" jechałaś jeszcze dłuższy czas.
Silnik wyrzucił cały olej do turbo i nie miał czym się smarować i go po prostu zatarłaś.

Mogłaś zgasić normalnie auto jak pojawił się dym czy sam zgasł ?

Gdy momentalnie obroty poszły w górę natychmiast wrzuciłam na luz, auto się powoli toczyło zanim go wyhamowałam na awaryjnym.
A dym sam 'zgasł', pojawił się raz i już nigdy więcej.

Gdzieś czytałem, że przepustnica w tym silniku ma między innymi nie dopuścić do rozbiegania na oleju pociągniętym z turbiny. Może da się go jednak naprawić?

Też tak czytałam. Próba naprawy będzie, ale na pewno nie tu.
Niejednokrotnie, tutaj auto było na złom, a w PL się okazało, że nie jest tak źle jednak. I miejmy nadzieję, że u mnie też tak będzie...

To tylko złożyć kondolencje wypada. Koszty które mogą się pojawić mogą przewyższyć koszt takiego samochodu.
Współczuję ale życzę powodzenia bo może się okazać że nie będzie tak źle. Gorszy może być niestety koszt diagnozy o ile jeszcze nie jest znany.

Koszty przewyższają wartość auta, niestety.
Kompresja silnika nie będzie robiona, bo po co generować dodatkowe koszty.
Jutro się okaże, ile sobie zażyczą za prawie tydzień szukania tej usterki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[MIREKTERAZPOLSKA]

w Polsce 1/4 ceny za naprawę

[slawek-kali]

Bierz lawete za 1000zl i gnaj go do PL.
Powinnas sie zamknac w 6-7 tys. zlotych.

[germanka]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bierz lawete za 1000zl i gnaj go do PL.
Powinnas sie zamknac w 6-7 tys. zlotych.

Na dniach pojedzie, wszystko już załatwione.

Odebrałam dzisiaj papiery z serwisu i całą diagnostykę.
Komputer pokazał błąd P0087.
Silnik podłączyli pod swoje przewody i odpalił (chyba, że im zabrakło słowa "nie"), bo ciągle uparcie twierdzą, że silnik jest padnięty całkowicieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zdiagnozowali, że olej dostał się do turbiny.

Wychodzi, na to, że silnik pali, tylko padła turbina, albo?
Nie powinien się silnik startować bez turbiny?

[MIREKTERAZPOLSKA]

dziwne

[arturfom]

Napisał germanka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Komputer pokazał błąd P0087.

błąd oznacza awarię w układzie zasilania paliwem a nie turbinę
jeśli nie było innych błędów to albo pada pompa paliwa, uszkodzone/zatkane przewody doprowadzenia paliwa, uszkodzony moduł pompy paliwa, uszkodzony czujnik ciśnienia paliwa

[germanka]

Napisał arturfom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

błąd oznacza awarię w układzie zasilania paliwem a nie turbinę
jeśli nie było innych błędów to albo pada pompa paliwa, uszkodzone/zatkane przewody doprowadzenia paliwa, uszkodzony moduł pompy paliwa, uszkodzony czujnik ciśnienia paliwa

Innych błędów nie było (przynajmniej nie mam wymienionych).

Szkoda mi słów na ten serwis Forda tutaj Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Przez cały tydzień szukali przyczyny, ale jej i tak nie znaleźli, rozpi... auto, nie skręcili, mieszali się w oczywistych kwestiach i skasowali jak za zboże. Kurcze, silnik to nie feniks z popiołów, że nagle zmartwychwstał i się odrodził.
Wybaczcie słowa, ale to skandal, co oni zrobili!

Wczoraj jeszcze twierdzili, iż silnik jest do zmiany, bo całkowicie padł, a na rachunku pisze, że chodzi.
Po dzisiejszej rozmowie tel. z mechanikiem, aby się określili, co jest nie tak, łaskawie się wyparto tego, że silnik nie chodzi i jednak mi powiedziano, że silnik chodzi, ale nie potrafi wskoczyć na obroty i nabrać paliwa.
A w turbinie jest olej.
Więc może nie będzie aż tak źle....?

[MIREKTERAZPOLSKA]

Dalej nie do końca rozumię, ale ....
1. Jedziesz samochodem i silnik wchodzi na wysokie obroty.
Nie dławisz silnika tylko sam zgasł.
- na wysokich obrotach dymił???-trochę to ile czasu-powyżej 1 minuty
- był olej w silniku jak zgasł???
- przy próbie odpalenia silnik zgasł???
2. Sprawdzają auto w serwisie
-jaka jest kompresja???
- tylko jeden błąd???
- można go skasować???
3. Olej w turbinie
- oś ma luzy???
- czy jest olej w chłodnicy powietrza???
W takim przypadku jak Twój to bym to sprawdzał, dodatkowo miska olejowa w dół i sprawdzenie smoka i panewek, oraz zdjęcie pokrywy zaworów i sprawdzenie wałków rozrządu i łańcucha

[wtomeks]

1.6 tdci i wszystko jasne.... francuski silnik...
Autko bardzo fajne ale z tym silnikiem.

[germanka]

Napisał MIREKTERAZPOLSKA Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dalej nie do końca rozumię, ale ....
1. Jedziesz samochodem i silnik wchodzi na wysokie obroty.
Nie dławisz silnika tylko sam zgasł.
- na wysokich obrotach dymił???-trochę to ile czasu-powyżej 1 minuty
- był olej w silniku jak zgasł???
- przy próbie odpalenia silnik zgasł???
2. Sprawdzają auto w serwisie
-jaka jest kompresja???
- tylko jeden błąd???
- można go skasować???
3. Olej w turbinie
- oś ma luzy???
- czy jest olej w chłodnicy powietrza???
W takim przypadku jak Twój to bym to sprawdzał, dodatkowo miska olejowa w dół i sprawdzenie smoka i panewek, oraz zdjęcie pokrywy zaworów i sprawdzenie wałków rozrządu i łańcucha

To jeszcze raz powoli...

1. Jadę samochodem po autostradzie, prędkość 130km/h
-Nagle słychać delikatny stukot, silnik wchodzi na wysokie obrotny, poszedł biały dym za mną, momentalnie wrzucam luz, auto gaśnie i zatrzymuję je na awaryjnym.
-Całość trwała może z 1 minutę aż do całkowitego zatrzymania auta.
Olej w silniku był na pewno, wszystkie filtry wraz z olejem zmienione przed 2 m-cami, auto w tej sam dzień przeszło tutaj gruntowny przegląd.
-Przy próbie odpalania auta, rozrusznik kręcił, silnik nie zapalił.

2.- Kompresja nie była robiona.
- Na rachunku widnieje jeden błąd tylko, P0087.
- Nie wiem, czy dało się go skasować i czy go skasowano.

3.- Nie wiem czy oś ma luzy i czy jest olej w chłodnicy powietrza.

I jak pisałam, auto widziałam jedynie w serwisie, jak było rozebrane.
Bazuję na informacjach podanych przez serwis i to, co mam na rachunku.
Poza tym jedzie już do kraju, gdzie tam to mam nadzieję lepiej ogarną niż tutaj.

Bump:

Napisał wtomeks Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

1.6 tdci i wszystko jasne.... francuski silnik...
Autko bardzo fajne ale z tym silnikiem.

To nie reguła, że to francuz i akurat ten silnik.
U mnie mówią, że nie kupuje się aut na "F"- Forda, Fiat i francuskieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A znam osoby, którym nawet nowy samochód z salonu się zepsuł i była to dobra marka, a nie francuz...