[Mondeo 2007-2014] Wysokie spalanie, Brak mocy 2.0b 145km

[Ene]

Napisał rustin Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sonda jak już do wymiany , pierwsza, ona odpowiada za spalanie itd. Druga to tylko diagnoza czy kat jest dobry. Koszt ro chyba w aso. Sondę można kupić pewnie za ok 300 zł ( trzeba by sprawdzić na Ford sklep) a wymienia się w parę minut z kanału. Do sprawdzenia elm za 30 zl z allegro
Co do lpg to jak zwykle najwięcej krzyczą Ci co słyszeli a nie mieli. Ją mam już 5 lat i w silniku nic, nie robione

SE

wymienic sonde to tam nie problem, Diagnozy brak, to szkoda pieniadze w bloto wywalac
Jak narazie przelozylem opony z 2 forda, rozmiar mniejsze , zobacze jak teraz spalanie bedzie się zachowywać

[cesar-]

Zastanawiam się o co kolegom chodzi z tym rozmiarem opon bo przecież średnica opony się prawie nie zmienia.
Twardość opony regulujemy sprężarką.
Już większy wpływ na spalanie ma mieszanka gumy zimowa/letnia.
Z fabryki mój mondek wyjechał na 16 ale jak dla mnie nie pasowały do bryły więc dokupiłem 17.
Żadnego wpływu na spalanie nie zauważyłem.
Jeżdżę do pracy 60 km w jedną stronę po autostradzie z prędkością 130-140 i spalanie wychodzi ok 10l/100km w zimie w lecie trochę więcej.
Zrobiłem ciekawy test na tym samym odcinku spalanie a prędkość o to wyniki:
120 km/h - 8,2
140 km/h - 9,5
160 km/h - 13,6
Wszystko na rozgrzanym silniku i autostradzie.

Pozdrawiam

[mick1973]

Napisał cesar- Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zastanawiam się o co kolegom chodzi z tym rozmiarem opon

Pewnie chodzi o szerokość a ta ma wpływ na spalanie.

[cesar-]

Napisał mick1973 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pewnie chodzi o szerokość a ta ma wpływ na spalanie.

To czemu o średnicy koledzy piszą.

A tak odnośnie mocy może kolega się przyzwyczaił do turbo diesel'a i masz odczucia jakby benzyna jechać nie chciała.
Kiedyś wsiadłem do octavi 1,9 tdi 105 km i odczucia były jakby ten samochód jechał o niebo lepiej niż mondeo.
Ale z przy porównaniu samochód w samochód z pod świateł to octavka nie ma co szukać.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lesiux]

Napisał cesar- Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kiedyś wsiadłem do octavi 1,9 tdi 105 km i odczucia były jakby ten samochód jechał o niebo lepiej niż mondeo.

Moment w dieslu robi takie złudne wrażenia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[soulraver]

Ja zmieniłem tego pijaka na diesla a konkretnie 1.8 tdci 125KM.Do tej pory miałem same benzyniaki i przywykłem do spalania rzędu 10 litrów.Jednak teraz szczerze bez złośliwości i czysto obiektywnie mogę powiedzieć,że to była moja ostatnia benzyna lana do baku w mondeuszu. Mimo mniejszej ilości mocy przyjemność z jazdy jest zdecydowanie większa przy mniejszym spalaniu. Ok, silnik klekocze na zewnątrz jak traktor ,ale w środku prawie nic nie słychać a jak słychać to wciskam ON w radiu. Spalanie przy spokojnej jeździe ok 6 litrów. Jak cisnę fest to ok 8 litrów. Ok- muszę się liczyć z tym ,że jak coś padnie w silniku to koszty spore , ale oszczędności z paliwa na pewno pomogą w ewentualnej usterce.pozdrawiam

[mrozpa]

Napisał soulraver Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja zmieniłem tego pijaka na diesla a konkretnie 1.8 tdci 125KM.Do tej pory miałem same benzyniaki i przywykłem do spalania rzędu 10 litrów.Jednak teraz szczerze bez złośliwości i czysto obiektywnie mogę powiedzieć,że to była moja ostatnia benzyna lana do baku w mondeuszu. Mimo mniejszej ilości mocy przyjemność z jazdy jest zdecydowanie większa przy mniejszym spalaniu. Ok, silnik klekocze na zewnątrz jak traktor ,ale w środku prawie nic nie słychać a jak słychać to wciskam ON w radiu. Spalanie przy spokojnej jeździe ok 6 litrów. Jak cisnę fest to ok 8 litrów. Ok- muszę się liczyć z tym ,że jak coś padnie w silniku to koszty spore , ale oszczędności z paliwa na pewno pomogą w ewentualnej usterce.pozdrawiam

Oby twój optymizm pozostał jak najdłużej (ja po swoich przygodach z dieslami przeprosilem się z benzynkąGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

[MaXyM]

Napisał lesiux Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moment w dieslu robi takie złudne wrażenia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wcale nie zludne. Masz wiekszy moment przy niskich obrotach. nikt kto chce komfortowo podrozowac nie jezdzi benzyna ponad 4000rpm bo tam by mial podobna elastycznosc.

[soulraver]

Mrozpa dobrze cię rozumiem.Sporo moich kolegów miało o samo, ale większość z nich miała nowsze konstrukcje dieslów. Ja dlatego celowo wybrałem 1.8 tdci bo to stara konstrukcja z blokiem żeliwnym .Dołożono tylko wtryski common rail i turbosprężarkę. Nie ma Dpfu a jedynym mankamentem tego silnka jest zużywające sie koło dwumasowe.U mnie przy przebiegu 211 tys. jest jeszcze oryginalne od nowości i nie słychać ani nie czuć oznak zużycia póki co. Czas pokaże jakie przygody mnie spotkają z tym "klekotem". Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[MKX4]

Myślałem, że u mnie spalanie 9-10 litrów przy oponach 18' 235 to już dużo ale widać można i więcej na mniejszych kołach Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał soulraver
Ja zmieniłem tego pijaka na diesla a konkretnie 1.8 tdci 125KM.Do tej pory miałem same benzyniaki i przywykłem do spalania rzędu 10 litrów.Jednak teraz szczerze bez złośliwości i czysto obiektywnie mogę powiedzieć,że to była moja ostatnia benzyna lana do baku w mondeuszu. Mimo mniejszej ilości mocy przyjemność z jazdy jest zdecydowanie większa przy mniejszym spalaniu. Ok, silnik klekocze na zewnątrz jak traktor ,ale w środku prawie nic nie słychać a jak słychać to wciskam ON w radiu. Spalanie przy spokojnej jeździe ok 6 litrów. Jak cisnę fest to ok 8 litrów. Ok- muszę się liczyć z tym ,że jak coś padnie w silniku to koszty spore , ale oszczędności z paliwa na pewno pomogą w ewentualnej usterce.pozdrawiam

Kolega ostatnio zrobił identyczny manewr. Skutki tego są takie, że po pół roku w serwisie zostawił 6ooo zł. Tak o to niższe spalanie wygląda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.