Brak wspomagania kierownicy!!!

[Domel]

Witam wszystkich fordziarzy. Dawno juz tu nie byłem...ale to nie temat do dyskusji. Otóż wracając w piątek 13 stego do domu zobaczyłem 5 pingwinów i jeszcze na dodatek kot czarny przebiegł mi drogę.....kumulacja...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. no i moje mondi po paru kilometrach odmówiło posłuszeństwa. Stwierdziłem wyciek płynu wspomagania kierownicy poprzez defekt "chłodniczki tego płynu" znajdującej się tuż przed chłodnicą cieczy....jak tu nie wierzyć w przesądy...Pytanie brzmi czy ktoś już miał taki przypadek??? bo jak zacząłem zdejmować zderzak żeby to tego się dostać to stwierdziłem że paprochy to auto składały bo najpierw przykręcili tę chłodniczkę do nadwozia a potem włożyli silnik, i jest rzeczą niemożliwą aby wyjąć chłodniczkę bez małych dewastacji śrub i itp. W dodatku nie można jej kupić w żadnym sklepie oprócz serwisu. Czy może ktoś ma na zbyciu to cholerstwo za przystępne pieniążki to bym reflektował...a przy tym jadąc na "sucho" parę kilometrów zajechałem na sicher pompę wspomagania. No i znowu problem ba się okazało, że w monidch były 2 rodzaje tych pomp i nie wiem na czym polega róznica...gość w sklepie mówił coś o ZFA i CAR???Może ktoś zna opdowiedzi na moje druzgocące mnie pytania???

[andrew.thc]

13 piatek...... nie do pozazdroszczenia!!

[1olek]

Witam
Tego typu czesci mozna kupic bez problemu na motoallegro.pl Ponizej masz przykladowy link do chlodnicy oleju:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Pompe wspomagania tez tam znajdziesz.
Powodzenia

[Domel]

Dzięki znalazłem...ale ta pompa dalej mnie martwi. Mam mozliwość zakupienia regenerowanej z dwu letnią gwarancją ale te oznaczenia...nie wiem o co chodzi, żeby nie było miny...

[karex]

Daj mi na PW numer VIN.
Jest jeszcze taka możliwość, że na obudowie pompy gdzieś musi być podany numer części Forda, ale po VIN-ie też go dostaniesz.
A z tymi pompami to Ford w tamtym okresie zmieniał je co kilka miesięcy (pewnie testowali na klientach rozwiązania).
Ale dziwne, że Ci umarła ja na swojej bez płynu zrobiłem z 500 - 1000 km i nic jej się nie stało, wszystko zeszło przez maglownicę.
A skąd masz pewność, że po niej? Stanęła na mur beton i nie da się ukręcić?

[Hesus]

Właśnie jak karex pisze ja też bez oleju we wspomaganiu zrobiłem około 200km i po dolaniu olejku pompa działa bardzo wydajnie i cicho. A olej do tej pory nie wiem gdzie się podział, wycieków nie stwierdzilem , a po dolaniu nie ubyło go ani deczko. A co do tej chłodniczki to nawet kiedyś się zastanawiałem czy ona aby napewno jest niezbędna i czy aby ford nie wykazał się nadgorliwością montując taki wynalazek.

Proponuje wymienić chłodniczke lub ją całkiem wymontować, dolać oleju i dać sznase pompie.

[1olek]

Witam
Co do chłodniczki: skoro nie byla by potrzebna to by jej nie matowali, i nie podnosili niepotrzebnie kosztow samochodu, przeciez staraja je sie obciac jak najbardziej zeby byc konkurencyjni i w najtanszych modelach wystepuja tylko niezbedne czesci a chlodniczka jest w kazdym modelu, wiec nie poprawiajmy konstruktorow forda bo niepotrzebnie mozemy narobic sobie tylko kosztow. Ale to taka polska specjalnosc - moze wywalic i bedzie chodzic bez tego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dlatego autka odebrane potem od naszych super mechanikow dziwnie po tym dzialaja.
Bez obrazy Hesus
Pozdrawiam

[karex]

Domel nie wiem jak z tą pompą. Jeżeli natomiast daje się ukręcić, tylko wydaje jakieś dźwięki, a Ty jeszcze nie zdemontowałeś wszyskiego poza chłodniczką, to zrób tymczasowo połączenie bez chłodniczki. Wlej najtańszy Hipol i odpal. Tylko, ważna uwaga dobrze by było jakby auto stało w garażu ponieważ przy tych mrozach Hipol jest bardzo gęsty i pompie będzie bardzo ciężko ją zassać. Wtedy się przekonasz co z pompą.
No ale przedewszystkim czekamy na Twoją odpowiedź o onjawy pompy.
A odnośnie chłodniczki. Na razie jest zimno to możesz jeździć wstawiając zamiast niej kawałek rurki miedzianej, albo aluminiowej (ale takiej z metr długości). A nie da się tej Twojej pospawać?

[Domel]

Dzięki za zainteresowanie moim problemem. Jeśli chodzi o chłodniczkę to dalej będzie w moim samochodzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bo ja jestem z takich co dbają o autka...Dzisiaj ją po wielkich trudach zdemontowałem i puściła na złączeniu z blachą usztywniającą i zarazem mocującą uchwyt do nadwozia. Mówią że ją pospawają i powinna chodzić??? ale czy będzie i jak długo to zobaczymy. Natomiast jeśli chodzi o pompę to ja problem pomp w moim aucie przerabiam juz od jakiegoś czasu, również na forum i mam w aucie już 3 pompę, która notabene jak poprzednie wyje jak pies do księżyca kiedy się nagrzeje. A ta teraz to piszczy jak cholera bo próbowałem już na krótko go palić, łącząc rurką miedzianą układ wspomagania...zamiast chłodniczki. Chodził sporo i wyje. Rano przy zapalaniu wydobywają się z pompy dziwne dźwięki nie do opisania. Pewnie zadacie pytanie skąd wiem, że to z pompy otóż stary sposób Panowie. Potrzeba dwóch osób. Ja w rękę kawałek drewienka-najlepiej trzonek od młotka, przykładamy jednym końcem do pompy drugi koniec przy uchu a kolega odpala samochód i poprzez trzonek słychać wrzask, pisk itp. dopóki się trochę pokręci .Trwa to kilka sekund. Więc według mnie jest po pompie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Chyba że macie inne pomysły.
Podaje VIN do dyskusji WFONXXGBBNVJ84749.Czekam na wnioski...

[1olek]

Witam
Co do pompy i wycia. Najprawdopodobniej zjechane sa lozyska i na nich tak wyje. Niestety nie wiem czy da sie je wymienic bo nie widzialem tej pompy ani nie wyciagalem ze swojego. Jezeli masz na wierzchu to obczaj ta mozliwosc, a lozyska nie sa drogie, najlepiej kupic Polskie z FŁT.
Pozdrawiam