[Mondeo 2000-2007] Jak ocenić że koło dwumasowe ''jeszcze'' się nadaje?

[Markbroda1]

Mam pytanie jak w tytule.Mam objaw piszczenia łożyska w wysprzęgliku ale jak po rozebraniu okaże się że nie ma opiłek ,nity są jeszcze nie pościnane to może na forum jest jakiś mechanik który nie będzie zalecał jak każdy WYMIENIĆ,tylko podpowie jak ocenić koło dwumasowe.AA jeszcze jedno może ktoś wie jaki jest dopuszczalny luz między MASAMI w kole dwumasowym ,chodzi mi o to że na przykład ruch 2cm jest dopuszczalny a np.powyżej nie będę wdzięczny za podpowiedź.Pozdrawiam.

[jendrekmak]

tematów było sporo więc poszukać i poczytać wypada, ale z przekory zapytam: a które bo są dwa, małe czy duże?

ruch między masami określa się w stopniach

[Markbroda1]

No właśnie szukam i nie mogę nic znaleźć.Przy małej nie może być żadnych luzów.Pozdrawiam

[jendrekmak]

pierwszy z brzegu [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Fordziak]

Nie zawsze są opiłki.U mnie objawem było piszczenie przy wciśniętym pedale sprzęgła.Wszyscy twierdzili że to wysprzęglik,a ja byłem przy naprawie i widziałem jak po wyjęciu dwumasy wysypały się drobne kawałki średnicy 0,8-1,2 cm czegoś podobnego do ebonitu.

[Markbroda1]

jendrekmak właśnie o takie dyskusje mi nie chodzi.Jak przeczytałeś moje pytanie to powinieneś zauważyć że problem o który pytam to taki jak odróżnić sprawne koło dwumasy od zużytego ,bo jak jest rozwalone tak że wióry się sypią to prosta sprawa ,gorzej jak rozbierasz i okazuje się że łożysko w wysprzęgliku jest wysypane a dwumasa jest całe między masami jest 2 cm ruchu nity w całości i do tego chcesz ten samochód sprzedać za 3 miesiące ,więc jak widzisz to co mi podałeś niewiele wnosi do mojej wiedzy jeśli chodzi o stan tej nieszczęsnej dwumasy,bez urazy oczywiście.Pozdrawiam.

[jendrekmak]

nie ma konkretnego sposobu i dlatego go nie znajdziesz, co mechanik to inna opinia. jak auto gasisz i ewidentnie w momencie zatrzymania pracy silnika coś metalicznie telepie to przypuszczalnie jest dwumasa. jak masz problemy z ciężkim zapalaniem silnika, który się telepie jak by miał się wyrwać z auta to też może być dwumasa ale może być też luźna/uszkodzona któraś podpora silnika albo np zjechany rozrusznik. dlatego całość robi się na wyczucie. wiele osób po sugestiach wymieniło komplet sprzęgła i dwumasę a objawy nie znikały. jak trafisz na kiepskiego mechanika to zrobi to a zepsuje inną rzecz. ja mam mechanika, który pracuje w aso forda i przyjmuje po godzinach u siebie w przydomowym garażu. 100% zaufania a przynajmniej wie co robi bo zna procedury. dlatego trzymam się forda. z fordami i tak nie jest najgorzej bo np. dwumasa do opla zafiry cdti kosztuje na alle.. 1800-1900 zł a do mondeo niewiele drożej jest w aso a na alle... chyba ok. 1000 zł

sorry na ciebie akurat trafiło, ale tyle jest tych tematów o dwumasie, że ręce opadają jak pojawiają się nowe.

[Markbroda1]

Właśnie przychodzi mi taka myśl ,może niezbyt górnolotna że może nawet 50 % dwumas a,na pewno 70% tarcz + docisk jest wymieniana bo '' jak już wciągnięta skrzynia to lepiej wymienić'',a ja postawie na eksperyment i nie wymienie najwyżej popłyne za drugi demontaż bo moim zdaniem docisk i tarcza jest praktycznie nie zniszczalna ,więc po co wymieniać a ta dwumasa którą opisywałem w porównaniu z nową jest jeszcze spoko i zobaczymy co będzie .dla zainteresowanych opisze co nastąpiło.Pozdrawiam.

[jendrekmak]

wysprzęglik hydrauliczny też wymień oczywiście. jeśli masz skrzynię 5-biegową to nie będzie taki drogi.

jak wymieniałem w focusie tdci to zrobiłem całość razem ze sprzęgłem i dociskiem, bo już było po 200 tys. km a w cenie różnica była na niecałe 500 zł.

[muli9]

przede wszystkim podstawowym znakiem konca dwumasy jest to ze tlucze sie niemilosiernie ze az wstyd jezdzic (metaliczny stukot ktory troche przycicha po wcisnieciu sprzegla) ale co idzie razem z tym - pedal sprzegla strasznie drzy i "podskakuje" (a to juz latwo wyczuc noga) i wogole cale auto drzy w srodku - te rzeczy u mnie okazaly sie wyrocznia - a mechanicy po rozkreceniu wszystkiego powiedzieli ze sie dziwia ze wogole do nich dojechalem. Rowniez posluchalem opinii zeby wymienic od razu wszystko ale teraz stwierdzam ze docisk sie raczej tak szbko nie zuzywa jedynie tarcza i wysprzeglik ale co wazniejsze (madry Polak po szkodzie) rowniez nie ma sensu kupowac nowej dwumasy skoro zuzycie kola dwumasowego polega glownie na zuzyciu elementow tlumiacych a wiec lepiej dac za regeneracje albo kupic z dobrego zrodla regenerowane bo i tak po paru miesiacach zaczyna w srodku drgac - taki to juz chory element - porazka i tyle (tylko dobrze ze to nie sprzeglo i ze sie nie tlucze) szkoda tylko ze tak krotko sie nacieszylem cisza i zerowymi drganiami - a bylo tak pieknie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.))