|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
28-09-2009, 20:33 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 12-11-2005
Model: Ford S-Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007/2008
Postów: 11
|
Dziwna praca po rozruchu
Nie znalazlem podobnego tematu dlatego pisze nowy watek. A mianowicie mam maly problem ktory wyjasni sie w piatek . A dokladniej po nocy czy jak silnik jest zimny (diesel 2.0 - 140KM) z rana to po zagrzaniu swiec i odpaleniu auta zaczyna na 4 a 6 sekund od momentu uruchomienia delikatnie falowac obroty i czuc jak auto wibruje w tym czasie i slychac na zewnatrz ze silnik dostaje jak by za malo obrotow (nie dziwie sie bo obroty faluja od prawidlowych do nizej niz prawidlowe). Tak sobie obroty faluja od za niskich do normalnych 4 a 6 sekund i jest juz OK silnik pracuje prawidlowo obroty sa OK i mozna jechac . Sprawdzalem dzisiaj po calym dniu jak stal nie uruchamiany ze jak sie uruchomi a zaczynaja obroty falowac dodam troche gazu i juz jest OK. Zadna usterka sie nie wyswietla wszystko w komunikatach jest OK. Nie wiem czy to swiece zarowe padaja czy cos innego . We czwartek jade do serwisu i zostaje na noc u nich i z rana beda sprawdzac. I tu jest moje pytanie czy ktos mial podobny problem czy to sa zaczatki umierania wtryskow czy wina lezy w swiecach . Auto ma przejechane od nowosci 80.000 km na jednych i fabrycznych swiecach . Auto jezdzi normalnie i nie kopci , przyspieszenie i spalanie tak jak bylo zawsze w normie jak na diesla. Nie ma spadku mocy i brak usterek oprocz tego falowania jak silnik jest zimny i to tylko przez te max 6 sek. A jak jest silnik cieply nie ma zadnych falowan i praca silnika po uruchomieniu jest prawidlowa. A nie chce aby serwis mnie wrobil w koszta nowych wtryskow.
|
01-10-2009, 13:07 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 17-06-2009
Skąd: wrocław
Model: Mondeo MK5
Silnik: 2.0 TDCI 180 KM
Rocznik: 2016
Postów: 99
|
Odp: Dziwna praca po rozruchu
Witam dzisiaj rano miałem te same objawy co ty jak by udało ci się ustalic przyczyne takiego zachowania silnika to daj znać
|
01-10-2009, 21:33 | #3 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 17-07-2009
Skąd: W-Wa
Model: S-MAX
Silnik: 2.0TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 7
|
Odp: Dziwna praca po rozruchu
Panowie,
z informacji jakie psiadam, problemem w tym motorze raczej nie powinny być wtryski ( produkcja PSA, wtryskiwacze Siemens ) - ja ze swojej strony sugerowałbym "zainteresować się" dwumasą. (czy na sprzęgle też auto "wibruje", czy w momencie wyłączenia zapłonu autem też "telepie"???). Zresztą ciekaw jestem co powiedzą ci fachowcy. |
02-10-2009, 15:03 | #4 | |
ford::average
Zarejestrowany: 25-01-2009
Skąd: Sosnowiec
Model: S-Max
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 69
|
Odp: Dziwna praca po rozruchu
Cytat:
|
|
11-10-2009, 23:08 | #5 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 12-11-2005
Model: Ford S-Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007/2008
Postów: 11
|
Odp: Dziwna praca po rozruchu
Sorry ze tak dlugo ale wczesniej nie dalem rady , auto wrocilo z serwu z diagnoza ze wszystko jest OK od baku po silnik wszystko jest OK i co najwazniejsze wtryski sa wporzadku i caly uklad wraz z czujnikami jest wporzadku. Co do tresci poprzednika od nosnie dwumasy kola to raczej nie to , gdyz nic nie wibruje autem pod czas pracy na luzie i takze nic sie nie dzieje z autem pod czas gaszenia , gasi sie silnik jak w bezynie bez najmniejszego odczucia trzepania silnika. Ale nie wykluczam ze to dwumasa . Jeszcze tylko jutro mam zadzwonic i sie umowic na analize swiec zarowych czy przypadkiem jakas swieca nie jest walnieta a jak wszystkie swiece zarowe beda ok to chyba jednak skusze sie na sprawdzenie dwumasy.
|
14-10-2009, 20:29 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 12-11-2005
Model: Ford S-Max
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007/2008
Postów: 11
|
Odp: Dziwna praca po rozruchu
I jak sie okazalo nasze s-maxy z silnikami TDCI posiadaja tylko i jedyna az 1 sztuke swiecy zarowej umieszczonej centralnie pod kolektorem dolotowym pod listwa zasilajaca i jezeli ona sie skopie lub bedzie slabo grzac to nie stety nie uda nam sie uruchomic silnika a wiec wspomniane falowanie obrotow i to nie zawsze po nocy bo tak jest u mnie to nie jest wina swiecy zarowej tej jedynej sztuki tak wiec maja pewnosc ze wszystko od baku do silnika jest ok bo bylo sprawdzane lacznie z wtryskami bede jak narazie szukal przyczyny a wiec:
1. Świeca zarowa odpada bo auto odpala na dotyk 2.Calkowaita dniagnostyka z wtryskami - OK 3.Kolo dwumasowe - Odpada bo samochod nie wibruje po gaszeniu i na luzie 4.Zawór EGR chyba dobrze pisze- opada bo on wcale nie jest odpowiedzialny za prace silnika na luzie jedyne co moze sie dziac jak EGR jest uszkodzony to bedzie szarpac w danym przedziale obrotow na ktorym z biegow lub tylko jednym (w dalsze szczegory nie wnikam co sie dzieje jak EGR jest uuszkodzony) A co chce sprawdzic bo mi spokoju nie daje ze co pare dni swiruje po nocy to wymiana filtra paliwa . Wymienie dla spokojnosci i sie okaze - napewno to jakas blachostka ale dla upartego nic trudnego. W przyszlym tygodniu wymieniam filtr paliwa to sie okaze w jakim jest stanie. |