Sprawdzanie Numeru VIN

tevaus · 22-09-2005, 08:29

Witam,
Jestem nowym użytkownikiem i posiadaczem forda mondeo 2.0 TDDI 115KM z 2001 r.
Jeździłem już kilkoma autami, ale pierwszy raz mam diesla.
Czy dość głośna praca silnika (nieco przypominająca traktorek) to normalne?
Przebieg autka to ok. 145 kkm.

22-09-2005, 12:28

Myślę, że to normalne. Jeśli jednak Ciebie coś nie pokoi to podjedz do jakiegos serwisu i sprawdź - będziesz miał czyste sumienie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Mnie trochę martwi dość głośny wentylator gdy pracuje na II biegu (włączona klima) ale ten typ tak ma..

Pzy · 22-09-2005, 15:52

Cytat:

Napisał tevaus

Witam,
Jestem nowym użytkownikiem i posiadaczem forda mondeo 2.0 TDDI 115KM z 2001 r.
Jeździłem już kilkoma autami, ale pierwszy raz mam diesla.
Czy dość głośna praca silnika (nieco przypominająca traktorek) to normalne?
Przebieg autka to ok. 145 kkm.

No, niestety... pomimo zastosowania w silniku TDDi najnowszego (wśród systemów nie-CR) osprzętu silnika Fordowi nie udało się na tyle dopracować konstrukcji (albo może softu) aby uzyskać wyższą kulturę pracy.
Poza tym nienajbogatsze jest też wyciszenie samej kabiny pasażerskiej - co też wpływa niekorzystnie na odczucia akustyczne...

W ogóle Ford do tej pory jakoś średnio przykładał się do optymalizacji silnika pod kątem kultury pracy. TDCi, mimo że korzysta z systemu CR, w porównaniu do CR innych marek (np. Renault dCi) także jest niezłym traktorkiem...

W każdym bądź razie z kwestią słabego wyciszenia kabiny można sobie poradzić
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

A sam silnik można nieco wyciszyć stosując olej Shell Helix Ultra Diesel (na tym oleju TDDi pracuje najkulturalniej spośród wszystkich olejów, które testowałem).
Poza tym na kulturę pracy (zmniejszenie efektu spalania stukowego) wpływa także stosowanie paliwa o wyższej liczbie cetanowej, przykładowo BP Ultimate Diesel...
Jednak coś za coś - zarówno wspomniany olej Shell jak i paliwo BP Ultimate do najtańszych nie należą...

Piotr44 · 22-09-2005, 22:21

Skoro nadażyła się okazja to pochwalę się, że podążając za pomysłami Pzy (podrowienia :607: ) także wyciszyłem swój samochód. Kluczowe znaczenie mają modyfikacje, które Pzy opisał w cytowanym wyżej wątku. Próbowałem ponadto dobrać się do grodzi silnika od wnętrza kabiny. W tym celu zdemontowałem kolumnę kierowniczą i całe poszycie konsoli. Niestety okazało się, że przegroda jest tak zabudowana różnymi urządzeniami i przepustami, że tylko na jej fragmentach można położyć dodatkowe warstwy mat. Wypełniłem za to wszystkie zakamarki pomiędzy instalacjami matą włókninową.

Natomiast ciekawostka kryła się w moim aucie pod dachem, który jest wygłuszony podsufitką oraz płatami tektury falistej, przyklejonej bezpośrednio do blachy. Otóż ta tektura odkleiła sie u mnie w całości i leżała na podsufitce. Widocznie fabryka popełniła jakiś bład w klejeniu i wysoka temperatura blach zrobiła swoje. Tekturę zastąpiłem matami polimerowymi i wydaje mi się że dudnienie pochodzące od pracy zawieszenia, które w kombi jest szczególnie dokuczliwe, zmniejszyło się wyraźnie - powierzchnia blach dachu kombi jest ogromna, więc miałem wcześniej niezłe pudło rezonansowe - kontrabas przy nim wysiada.

W podobny sposób wyciszyłem drzwi boczne - wykleiłem matami bitumicznymi całe oblachowanie zewnętrzne. Efektem było znaczne wytłumienie szumu toczenia opon.
Mondeo ma prawdopodobnie niezbyt wysoką sztywność skrętną nadwozia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , bo hałasy pochodzące od pracy układu jezdnego są znaczne i wiele można tu poprawić poprzez tłumienie drgań wszelkich blach.

W ten sposób kilkaset złotych na materiały plus trzy dni ciężkiej pracy spowodowało, że polubiłem na nowo swój samochód. Na prawdę jest znacznie ciszej. Przy średnich prędkościach podróżnych silnik jest prawie niesłyszalny.

Dołączam się również do pozytywnej opinii Pzy o oleju Shell (zastosowałem go za jego namową). Jestem zadowolony ze wszystkiego (poza ceną oczywiście). Ciągle niepokoi mnie co prawda to, że nie spełnia specyfikacji Forda ale za to silnik pracuje na nim rzeczywiście zdecydowanie lepiej niż na zalecanym Formula E.

No cóż Panowie - nasze fordy sa z pewnością bardzo niedoskonałe, ale za to możemy się cieszyć z efektów samodzielnego poprawiania fabryki, co dla posiadaczy samochodów lepszych marek nie jest już takie łatwe.

tevaus · 27-09-2005, 13:19

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Niedługo będę wymieniał olej, to zastanowię się nad wspomnianym wyżej "gatunkiem".
Co do paliwa, to zatankowałem ostatnio Shell V-Power Diesel i juz po kilkuset metrach dało sie odczuć, jakby samochód dostał skrzydeł. Zupełnie inna kultura jazdy. Wcześniej tankowałem na trasie zwykły olej napędowy. Teraz silnik pracuje cicho i równo, a przyśpiesza znacznie pewniej niż poprzednio. Polecam to paliwo, bo jest naprawdę dobre. Jedyny minus to cena.

Piotr44 · 27-09-2005, 13:55

Mam mieszane odczucia co do olejów napędowych Shella. V-Power nie dodał mojemu autu niczego zauważalnego w stosunku do BP czy Orlenu, za to silnik lekko dymił. Było to widoczne tylko w nocy w światłach samochodów z tyłu ale jednak. Ostanio próbowałem osiągnąc taki efekt na BP Utimate i nie udało mi się.
Poza tym zdarzyło mi się dwa razy tak zatankować na stacjach Shella, że spalanie w trasie wyszło o 2 litry na setkę wyższe niż zwykle (ale nie na V-Power).
Być może wszystko to to przypadki ale jakoś się zniechęciłem i tankuję na BP.

Jeszcze jedna uwaga - warto sprawdzić czy nie blokują się tylne zaciski hamulcowe. To wpływa istotnie na spalanie, zwłaszcza w mieście, kiedy hamuje się często. U mnie od nowości występował ten problem, pomimo licznych interwencji serwisowych w ramach gwarancji i poza nią. W końcu zmobilizowałem się i przy okazji samodzielnej wymiany klocków dokładnie wyczyściłem i nasmarowałem wszystkie prowadnice.
Często zacierają się też linki ręcznego ale o tym wszyscy mechanicy wiedzą i potrafią wymienić. Natomiast dokładnie oczyszczenie i nasmarowanie prowadnic chyba przekracza możliwości niejednego ASO. Jeżeli więc, pomimo zwolnienia pedału hamulca, samochód lekko szarpnie podczas zatrzymania to znak, że coś nie tak.

Pzy · 01-10-2005, 09:36

Ja również nie tankuję V-Power Diesel, bo silnik mojego auta go nie lubi.
Natomiast lubi BP-Ultimate.

Ostatnio zatankowałem z ciekawości nowe paliwo Orlenu - ON Verva i musze powiedzieć, że w sumie jest chyba nienajgorsze. Jednak ocenić paliwo można byłoby po wyjeżdżeniu ze 3 baków, a ja wyjeździłem tylko 1 więc chyba za wcześnie na taką ocenę. Tym bardziej, że cena ON Verva = cena BP Ultimate, więc chyba pozostanę przy BP Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zaba287 · 01-10-2005, 20:45

Witajcie!!

Potwierdzam! - BP Ulitmate... TDDi chodzi super... i spala mniej (bo jakby silnik ma więcej mocy).
Co do oleju... ja mam zalany Mobile1 5W30 -- nalałem taki bo taka wisiała karteczka jak przyjechał z D.
Ale nie wiem, czy nie wypróbuję Shell'a... Pzy ma "dość dobrą" orientację jeśli chodzi o naszą markę.. więc... kto wie...

Pozdrawiam

TOMEK07 · 01-10-2005, 20:49

Nie wiem czy ktoś już wie ale nawet Porsche w swoich samochodów nie wycisza zbyt mocno i dodatkowo wspomaganie ma być takie żeby kieroca czył droge każdą dziurę itd. tylko dlatego żeby się jeździło bezpiecznie no bo co to za samochód w którym nic nie słychać nawet silnika? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

DD · 02-10-2005, 00:12

Mam identyczny model Mondeo TDDI w firmie. Też chodzi jak URSUS, nie ma czym się przejmować. W twoim aucie jest centralna pompa wtryskowa Boscha z czterema metalowymi przewodami wychodzącymi z pompy. Tego typu układy wtryskowe są troszkę starszej generacji - i przy tym głośniejsze. Nie jest to Common-rail ale za to masz bardziej trwałe rozwiązanie. W rozwiązaniach typu common-rail są wyższe ciśnienia w układzie, co powoduje szybsze zużywanie się wtryskiwaczy. Jeżeli do wysokiego ciśnienia dodasz fakt, że w polsce 25% stacji "chrzci paliwo" to żywotność common-rail to ok. 150 tys. km.

22-09-2005, 08:29	#1
tevaus ford::amateur Imię: Sławomir Zarejestrowany: 22-09-2005 Skąd: Warszawa Model: Ford Mondeo Silnik: 2.0 TDDI Rocznik: 2001 Postów: 8	[Mk3] Głośna praca silnika TDDI Witam, Jestem nowym użytkownikiem i posiadaczem forda mondeo 2.0 TDDI 115KM z 2001 r. Jeździłem już kilkoma autami, ale pierwszy raz mam diesla. Czy dość głośna praca silnika (nieco przypominająca traktorek) to normalne? Przebieg autka to ok. 145 kkm.

22-09-2005, 22:21	#4
Piotr44 ford::beginner Zarejestrowany: 02-06-2004 Skąd: Komorów Model: S-Max Silnik: TDCi 163 Powershift Rocznik: 2011 Postów: 40	Skoro nadażyła się okazja to pochwalę się, że podążając za pomysłami Pzy (podrowienia :607: ) także wyciszyłem swój samochód. Kluczowe znaczenie mają modyfikacje, które Pzy opisał w cytowanym wyżej wątku. Próbowałem ponadto dobrać się do grodzi silnika od wnętrza kabiny. W tym celu zdemontowałem kolumnę kierowniczą i całe poszycie konsoli. Niestety okazało się, że przegroda jest tak zabudowana różnymi urządzeniami i przepustami, że tylko na jej fragmentach można położyć dodatkowe warstwy mat. Wypełniłem za to wszystkie zakamarki pomiędzy instalacjami matą włókninową. Natomiast ciekawostka kryła się w moim aucie pod dachem, który jest wygłuszony podsufitką oraz płatami tektury falistej, przyklejonej bezpośrednio do blachy. Otóż ta tektura odkleiła sie u mnie w całości i leżała na podsufitce. Widocznie fabryka popełniła jakiś bład w klejeniu i wysoka temperatura blach zrobiła swoje. Tekturę zastąpiłem matami polimerowymi i wydaje mi się że dudnienie pochodzące od pracy zawieszenia, które w kombi jest szczególnie dokuczliwe, zmniejszyło się wyraźnie - powierzchnia blach dachu kombi jest ogromna, więc miałem wcześniej niezłe pudło rezonansowe - kontrabas przy nim wysiada. W podobny sposób wyciszyłem drzwi boczne - wykleiłem matami bitumicznymi całe oblachowanie zewnętrzne. Efektem było znaczne wytłumienie szumu toczenia opon. Mondeo ma prawdopodobnie niezbyt wysoką sztywność skrętną nadwozia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. , bo hałasy pochodzące od pracy układu jezdnego są znaczne i wiele można tu poprawić poprzez tłumienie drgań wszelkich blach. W ten sposób kilkaset złotych na materiały plus trzy dni ciężkiej pracy spowodowało, że polubiłem na nowo swój samochód. Na prawdę jest znacznie ciszej. Przy średnich prędkościach podróżnych silnik jest prawie niesłyszalny. Dołączam się również do pozytywnej opinii Pzy o oleju Shell (zastosowałem go za jego namową). Jestem zadowolony ze wszystkiego (poza ceną oczywiście). Ciągle niepokoi mnie co prawda to, że nie spełnia specyfikacji Forda ale za to silnik pracuje na nim rzeczywiście zdecydowanie lepiej niż na zalecanym Formula E. No cóż Panowie - nasze fordy sa z pewnością bardzo niedoskonałe, ale za to możemy się cieszyć z efektów samodzielnego poprawiania fabryki, co dla posiadaczy samochodów lepszych marek nie jest już takie łatwe. __________________ Piotr

27-09-2005, 13:55	#6
Piotr44 ford::beginner Zarejestrowany: 02-06-2004 Skąd: Komorów Model: S-Max Silnik: TDCi 163 Powershift Rocznik: 2011 Postów: 40	Mam mieszane odczucia co do olejów napędowych Shella. V-Power nie dodał mojemu autu niczego zauważalnego w stosunku do BP czy Orlenu, za to silnik lekko dymił. Było to widoczne tylko w nocy w światłach samochodów z tyłu ale jednak. Ostanio próbowałem osiągnąc taki efekt na BP Utimate i nie udało mi się. Poza tym zdarzyło mi się dwa razy tak zatankować na stacjach Shella, że spalanie w trasie wyszło o 2 litry na setkę wyższe niż zwykle (ale nie na V-Power). Być może wszystko to to przypadki ale jakoś się zniechęciłem i tankuję na BP. Jeszcze jedna uwaga - warto sprawdzić czy nie blokują się tylne zaciski hamulcowe. To wpływa istotnie na spalanie, zwłaszcza w mieście, kiedy hamuje się często. U mnie od nowości występował ten problem, pomimo licznych interwencji serwisowych w ramach gwarancji i poza nią. W końcu zmobilizowałem się i przy okazji samodzielnej wymiany klocków dokładnie wyczyściłem i nasmarowałem wszystkie prowadnice. Często zacierają się też linki ręcznego ale o tym wszyscy mechanicy wiedzą i potrafią wymienić. Natomiast dokładnie oczyszczenie i nasmarowanie prowadnic chyba przekracza możliwości niejednego ASO. Jeżeli więc, pomimo zwolnienia pedału hamulca, samochód lekko szarpnie podczas zatrzymania to znak, że coś nie tak. __________________ Piotr

01-10-2005, 09:36	#7
Pzy ford::professional Zarejestrowany: 11-02-2004 Skąd: W-wa Postów: 1,487	Ja również nie tankuję V-Power Diesel, bo silnik mojego auta go nie lubi. Natomiast lubi BP-Ultimate. Ostatnio zatankowałem z ciekawości nowe paliwo Orlenu - ON Verva i musze powiedzieć, że w sumie jest chyba nienajgorsze. Jednak ocenić paliwo można byłoby po wyjeżdżeniu ze 3 baków, a ja wyjeździłem tylko 1 więc chyba za wcześnie na taką ocenę. Tym bardziej, że cena ON Verva = cena BP Ultimate, więc chyba pozostanę przy BP Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ Mondeo MkIII 2.0 TDDi sedan Ghia ... moja przygoda z Fordem już się skończyła... jednak miło wspominam wspólne chwile z moim Mondkiem i 120.000 km, które wspólnie przemierzyliśmy...

01-10-2005, 20:45	#8
Zaba287 ford::advanced Imię: Janusz Zarejestrowany: 12-01-2005 Skąd: Krosno/Lubatowa Model: KUGA 2.0 TDCi AWD Silnik: 2,0 TDCi Rocznik: 2008 Postów: 234	Witajcie!! Potwierdzam! - BP Ulitmate... TDDi chodzi super... i spala mniej (bo jakby silnik ma więcej mocy). Co do oleju... ja mam zalany Mobile1 5W30 -- nalałem taki bo taka wisiała karteczka jak przyjechał z D. Ale nie wiem, czy nie wypróbuję Shell'a... Pzy ma "dość dobrą" orientację jeśli chodzi o naszą markę.. więc... kto wie... Pozdrawiam __________________ Kuga 2,0 TDCi .... bajer !!

22-09-2005, 12:28	#2
phivik Postów: n/a	Myślę, że to normalne. Jeśli jednak Ciebie coś nie pokoi to podjedz do jakiegos serwisu i sprawdź - będziesz miał czyste sumienie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mnie trochę martwi dość głośny wentylator gdy pracuje na II biegu (włączona klima) ale ten typ tak ma..

27-09-2005, 13:19	#5
tevaus ford::amateur Imię: Sławomir Zarejestrowany: 22-09-2005 Skąd: Warszawa Model: Ford Mondeo Silnik: 2.0 TDDI Rocznik: 2001 Postów: 8	Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Niedługo będę wymieniał olej, to zastanowię się nad wspomnianym wyżej "gatunkiem". Co do paliwa, to zatankowałem ostatnio Shell V-Power Diesel i juz po kilkuset metrach dało sie odczuć, jakby samochód dostał skrzydeł. Zupełnie inna kultura jazdy. Wcześniej tankowałem na trasie zwykły olej napędowy. Teraz silnik pracuje cicho i równo, a przyśpiesza znacznie pewniej niż poprzednio. Polecam to paliwo, bo jest naprawdę dobre. Jedyny minus to cena.

01-10-2005, 20:49	#9
TOMEK07 ford::specialist Zarejestrowany: 23-06-2005 Skąd: Śląskie Pszów Model: mondeo mk2 i mk3 Silnik: 1.8 i 2.0 PB Rocznik: 2000 i 2005 Postów: 678	Nie wiem czy ktoś już wie ale nawet Porsche w swoich samochodów nie wycisza zbyt mocno i dodatkowo wspomaganie ma być takie żeby kieroca czył droge każdą dziurę itd. tylko dlatego żeby się jeździło bezpiecznie no bo co to za samochód w którym nic nie słychać nawet silnika? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. __________________ były Fiesta 1,1 '89 , Escort 1,3 '96 , Fusion 1,4 '03 Mondeo MII 1,6 95KM 99r

02-10-2005, 00:12	#10
DD ford::average Zarejestrowany: 06-09-2005 Postów: 81	Mam identyczny model Mondeo TDDI w firmie. Też chodzi jak URSUS, nie ma czym się przejmować. W twoim aucie jest centralna pompa wtryskowa Boscha z czterema metalowymi przewodami wychodzącymi z pompy. Tego typu układy wtryskowe są troszkę starszej generacji - i przy tym głośniejsze. Nie jest to Common-rail ale za to masz bardziej trwałe rozwiązanie. W rozwiązaniach typu common-rail są wyższe ciśnienia w układzie, co powoduje szybsze zużywanie się wtryskiwaczy. Jeżeli do wysokiego ciśnienia dodasz fakt, że w polsce 25% stacji "chrzci paliwo" to żywotność common-rail to ok. 150 tys. km.