[Mondeo 2000-2007] Regulacja luzów zaworowych

[mkre5]

Witam
Mam pytanie odnośnie regulacji luzów zaworowych silnik 1,8 duratec He, jest rzekomo na łańcuszku i z jednej strony słyszałem ze trzeba co ok. 50 tys regulowac żeby dobrze się sprawował, inni zas mowią ze to jest silnik bezobsługowy i nie trzeba nic robic ze jakies popychacze są hydrauliczne i luzy zaworowe same się kasują. Jak to jest naprawde bo nie chce czegos zaniedbac lub przeoczyc.
Jak często w swoich mondasach wykonujecie takie czynności i mogole co po kupnie zrobic i jak dbac i na co zwracac uwage w mk3.
Dzieki za pomoc i pozdrowka dla wszystkich.

[puniu]

niestety nie ma hydrauliki i z tego co slyszalem w aso zalecaja sprawdzenie po okolo 120kkm

[TomCat]

Odgrzeję kotleta;

Chodzi mi konkretnie o Zetec 2.0 black top.
Podobno trzeba w nich regulować luzy, nie ma popychaczy hydraulicznych. Podobno.
Ale kiedy trzeba je regulować ? Czy są jakieś objawy które mogą świadczyć o potrzebie regulacji ?

[MacieqZST]

Będziesz słyszał stuki, coś podobnie do gangu ropiniaczka.

[Rafał A.(antek)]

regulacja ksiazkowo co 120 000km
ja zalecam kontrole luzów co 50 - 60 000km,
chyba ze jest załozony LPG to Lubryfikacja + kontrola luzów co 10 - 15000 km czyli poprostu jak wymiana oleju, bo koszta robia sie jak zrobi sie za ciasno.

[ace2]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

chyba ze jest załozony LPG to Lubryfikacja + kontrola luzów co 10 - 15000 km czyli poprostu jak wymiana oleju, bo koszta robia sie jak zrobi sie za ciasno.

Co za bzdury wypisujesz, koń by się usmiał 10-15tys hahahahaha.

Jak sie ma LPG to należy kontrolować oczywiście, 40-45tys to w sam raz. Na benzynie teoretycznie to można wogóle olać i dopiero na ucho jak beda halasowac. Pewnie bedzie to Bliżej 200tys niz 120.

A co mają koszta do sprawdzania? beda za male to i tak trzeba robic i nie zmienia to kosztow. A jak sie przejezdzi kontrole luzow to najwyzej ktoregos dnia nie odpali na ktorys cylinder i tyle, do mechanika.

PS. Lubryfikacja jest potrzebna jak lancuch swini. Niewiele to pomaga a tylko koszta zwieksza. Trzeba miec dobra instalacje zalozona przed dobry warsztat i co 20tys serwisowaną.

[Rafał A.(antek)]

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co za bzdury wypisujesz, koń by się usmiał 10-15tys hahahahaha.

twoje auto, twoja głowica, rób co chcesz. Takie jest moje zdanie, i go nie zmienie. Tak wynika tez z mojej praktyki. Ty rozumiem masz inne doświadczenia?

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak sie ma LPG to należy kontrolować oczywiście, 40-45tys to w sam raz.

Szkoda ze przez tyle km to moga sie juz spokojnie podeprzeć, co wtedy mowisz takiemu klientowi? sory pomyliłem sie?

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co mają koszta do sprawdzania? beda za male to i tak trzeba robic i nie zmienia to kosztow. A jak sie przejezdzi kontrole luzow to najwyzej ktoregos dnia nie odpali na ktorys cylinder i tyle, do mechanika.

ano to ze kontrola to powiedzmy 100PLN, regulacja to powiedzmy 500PLN a jak sie przegapi to powiedzmy 2000PLN Jeśli to dla Ciebie żadna roznica...

[ace2]

Człowieku o jakiej ty regulacji pierdz...ielisz. Nic sie nie reguluje tylko wymienia szklanki o odpowiednim rozmiarze. Sprawdzać luzy zaworowe to sobie możesz co 1000km jak chcesz. Co ci wyjdzie ze masz 2,2 a nie 2,3 i co lecisz po nowa szklanke? i placisz co 15tys te 500zl za robocizne + szklanke. Puknij sie.. to sie robi jak juz sa sporo za małe (najczesciej) czy za duze.

Uswiadom mnie takze za co chcesz zaplacic te 2tys ??? Najczesciej luzy sa za male i jedyne co moze ci sie przytrafic ze nie zapali ci na jakis cylinder i tyle. Do warsztatu pelno takich aut trafia. Wymiana szklanki i po klopocie a nawet jak trzeba wymienic grzybek to kosztuje grosze.

Za te twoje bezmyslne akcje serwisowe to na kolejne auto mozna zarobic!

[Rafał A.(antek)]

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Człowieku o jakiej ty regulacji pierdz...ielisz. Nic sie nie reguluje tylko wymienia szklanki o odpowiednim rozmiarze.

No i geniuszu, wymiana wg Ciebie to nie jest właśnie regulacja?

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sprawdzać luzy zaworowe to sobie możesz co 1000km jak chcesz. Co ci wyjdzie ze masz 2,2 a nie 2,3 i co lecisz po nowa szklanke? i placisz co 15tys te 500zl za robocizne + szklanke. Puknij sie.. to sie robi jak juz sa sporo za małe (najczesciej) czy za duze.

A co jak luz wychodzi 0.0???? Geniuszu?

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Najczesciej luzy sa za male i jedyne co moze ci sie przytrafic ze nie zapali ci na jakis cylinder i tyle. Do warsztatu pelno takich aut trafia.

A wiesz, czym to jest spowodowane i jakie może miec skutki???????

Napisał ace2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wymiana szklanki i po klopocie a nawet jak trzeba wymienic grzybek to kosztuje grosze.

Mądre, nie ma co. Grzybki to rosną w lesie.
Niemniej masz na mysli pewnie zawór, ale jak znasz sie tak jak nazywasz części, to moze lepiej nie udzielaj porad.
I wg Ciebie ile kosztuje wymiana takiego zaworu "grzybka" i jak to sie robi?

[rustin]

Stuki będziesz słyszał jak będą za duże luzy a przeważnie to one się zmniejszają i nic nie będziesz słyszał dlatego jak na lpg to warto sprawdzać co 30 tys,ponieważ jak jest źle wyregulowana instalka,źle dobrana to może być ubogo przez co się zmniejsza luz.
A lubryfikacja to potrzebna chyba gejom tylko aby lepsze smarowanie mieli Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.