problem z odbiorem nowej fiesty - prośba o pomoc

[sprocket73]

Witam wszystkich użytkowników forum Forda - jestem tu nowy i nieco zagubiony.

Mam problem - 18 marca zamówiłem nową Fiestę w salonie Auto-Boss Chorzów, silnik 1.6 benzyna, wersja titanium bez pakietu promocyjnego, kolor czerwony, dodatkowe wyposażenie: ESP, podgrzewanie szyby, autoalarm, radio, regulacja siedzenia, dywaniki. Wpłaciłem aż 5000 zł zaliczki - podobno dlatego, że wyposażenie nietypowe. Sprzedawca określił termin odbioru na II połowę maja, ale na umowie wpisał 19 czerwiec (na wszelki wypadek, jakby coś się opóźniło). Teraz jest lipiec, a podobno nawet nie wiadomo kiedy mój samochód będzie wyprodukowany. Nie potrafią mi udzielić żadnych informacji, co spowodowało takie opóźnienie ani kiedy będzie możliwy odbiór.

Mam wielką prośbę, czy ktoś z użytkowników forum ma jakiś pomysł co mogę zrobić ? W jaki sposób naciskać i gdzie ? Na razie pisałem maile do Ford Polska i na sekretariat mojego Dealera ale bez echa.

Z góry dziękuję, pozdrawiam.

[kuzek]

mi sie udało odebrać fieste jako jedna z ostatnich, podobno czesc zamowien zostala nawet kasowana, ze wzgledu na brak mocy przerobowych. Z tego co mi wiadomo to mozesz miec odbior nawet we wrzesniu. Sprawdz co masz wpisane na umowie/zamowieniu. ASO zawsze sie zabezpiecza w takich sytuacjach i nie powalczysz z tym, co najwyzej mozesz zrezygnowac z zakupu, ale nie wiem czy nie przepada ci zaliczka

[logar4]

Trochę się zmartwiłem, tym postem. Ja zamówiłem fiestę 15 kwietnia z odbiorem (w umowie) na sierpień. Samochód w wersji SPOTR z dodatkowym wyposażeniem (trochę tego jest w sumie koszt samochodu ponad 60 000). Do dziś (01.07) nie ma numeru VIN a podobno w lipcu fabryka w Kolonii ma przerwę urlopową (???????) więc samochodu chyba już w sierpniu nie będzie albowiem musza go w sierpniu zrobić (kilka dni), zapakować (kilka dni) i przysłać do Polski (2 tygodnie) do dilera.
Ja zapłaciłem zaliczkę 3000 i jak nie wyrobią się do końca sierpnia to zgodnie z umowa wyznaczę dodatkowy termin na 1 września i jak nie będzie to porostu zrezygnuję. Trudno fajny samochód ale firma dziadowska jeśli chodzi o obsługę klienta który chce zostawić 60 000 i potem jeszcze trochę na serwis - choć na razie diler mówi, że nie ma ryzyka terminu sierpniowego.

Ciekawe czy jeśli nie ma odbioru we wskazanym przez dostawcę terminie z jego winy to czy można żądać zwrotu podwójnej zaliczki... ???? Może ktoś wie ? W umowie co prawda nie ma takiego zapisu ale jest zapis że jeśli nie ma odbioru z winy kupującego to zaliczka przepada. Zatem jest to zapis jednostronny i moim zdaniem nie legalny zatem myślę, że w sądzie można powalczyć. Jak myślicie ?

Pozdrawiam PRO.

[kuzek]

moze i zapis jednostronny, ale skoro podpisałeś kwity, to nic z tym nie zrobisz.

[Kondzio]

jeżeli chodzi o Auto-Bos to na ostatnim zlocie mieliśmy od nich Kugę na testy - napisz PW do Jacka on chyba ma z nimi jakiś dobry układ więc może pomoże

[sprocket73]

moja miała się w maju wyprodukować i jak dzwoniłem pod koniec maja, to też mnie zapewniali, że termin nie jest zagrożony, bo ciągle widzą "w komputerze" plan produkcji na maj - a teraz widzą lipiec, choć sam sprzedawca się dziwił i coś wspominał o przerwie urlopowej

natomiast co do zwrotu podwójnej zaliczki - pokazałem umowę prawnikowi - powiedział, że nie ma szans Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pisze tam wyrażnie, że jeżeli oni nie dostarczą samochodu to zwracają zaliczkę i na tym koniec

własnie sam się zastanawiam, czy "obrazić się" na forda, odebrać zaliczkę i szukać czegoś innego... na inne samochody też trzeba czekać, a fiesta wydaje mi się najfajniejszym samochodem o mocy 120 KM za 50 tys. (chociaż jak wybierałem co kupić to mocno zastanawiałem się nad hyundayem i20 1,6 126 KM) pewnie jakbym wziął jego to już bym jeździł...

Kondzio, dzięki za radę... użytkownik Jacek ? - już do niego piszę

[drozdek]

Ja też zamawiałem swoją Fiestę 18 marca ( czyżby pechowy dzień ?)w Re-Wo w Lubinie. Trend, Silnik 1,4, ESP, Pakiet Gold X, kolor Avalon. Zaliczkę wpłaciłem w dniu zamówienia, ale tylko 2000 zł. Numer VIN i rozpoczęcie produkcji miało być w maju, odbiór na koniec czerwca, ale tak na wszelki wypadek termin odbioru w umowie to 15 lipca. Przedwczoraj czyli 30 czerwca rozmawiałem z dealerem, numer VIN i termin rozpoczęcia produkcji ciągle nieznany !!! W związku z tym dzisiaj przeprowadziłem wstępną rozmowę z dealerem Toyoty, odbiór Yarisa takiego jak potrzebuję oferują mi w ciągu 14 dni. Czekam do terminu z umowy, jeżeli w dalszym ciągu nic nie będzie wiadomo na temat mojej Fiesty, wypłacam zaliczkę i biorę Toyotę Yaris...

[siaba]

Niestety wszystko przez dopłaty na rynku Niemieckim, na samochody klasy Fiesta jest tam większy popyt niż podaż więc fabryki najpierw zaspokajają niemiecki rynek

[drozdek]

Dzisiaj okazało się, że moja Fiesta, która miała być do odbioru 15 lipca, zostanie wyprodukowana nie w Niemczech, tylko w Hiszpanii. Tylko , że koniec produkcji mojego egzemplarza jest zaplanowany na 15 sierpnia. Nowy przewidywany termin odbioru -do końca sierpnia. Za zwłokę zaproponowano mi (dodatkowo do wcześniejszych prezentów) autoalarm ( obwodowy i pojemnościowy) lub czteroletnią gwarancję. Tylko czy wyrobią się do końca sierpnia ???

[sprocket73]

A ja dzisiaj zadzwoniłem do mojego dealera. Rozmawiałem z kierownikiem sprzedaży oczekując bardziej kompetentnego potraktowania. To czego się dowiedziałem zaskoczyło mnie niemile. Mianowicie podobno przed weekendem salon wysłał do mnie pocztą rozwiązanie umowy sprzedaży. Nawet nie zadzownili z tą informacją. Poczułem się jak koleś chcący kupić szynkę w PRL-owskim sklepie miesnym. Co ciekawe zaliczki (5000 zł) ciągle mi jeszcze nie oddali (podobno zrobią to niebawem), moje pieniadze trzymali od 18 marca - chyba mogę coś takiego nazwać złodziejstwem.

Będąc w lekkim szoku po tym wszystkim wstąpiłem po drodze z pracy do salonu hyundaya. W marcu mocno wahałem się między fiestą a i20. Niestety okazało się że na i20 z silnikiem 1,6 126 KM czeka się do 4 miesięcy, bo jest sprowadzany na zamówienie z Indii drogą morską. Ale sprytny sprzedawca ciągnął mnie w stronę większego i30. Że ten model jest produkowany w Europie (Czechy), że lepiej wykonany niż i20, że lepsze materiały użyte, że mają na nie super promocje. Przejechałem się próbnie. Pomysł na i30 zaczął mi sie coraz bardziej podobać. Zacząłem tak dla jaj targować cenę. Okazało się, że wychodzi nawet taniej niż za fiesta - 53. tys. z ubezpieczeniem i lepszym wyposażeniem. Zażartowałem że jak dadzą mi go radę dostarczyć przed urlopem na który chciałem jechać autem to go biorę (a wyjeżdżam 20 lipca). Ale koleś w salonie hyundaya nie połapał się że żartowałem i zaczął pisać umowę. Próbowałem się ratować, że mam przy sobie tylko 300zł, więc nie starczy nawet na zaliczkę... ale nie pomogło, im 300zł wystarczyło. Dziwny jets ten kraj. Odbiór mam mieć w przyszłym tygodniu, co po blisko 4 miesiącach czekania na fiestę wyfaje mi się jakimś śmiesznym momentem. No chyba że to był sen ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.