[MKIV] Wyciek z kolumny kierowniczej. Czemu tak drogo?

[Gercio]

Cześć!

Kupiłem forda, pojeździłem miesiąc i się okazało że cały płyn ze wspomagania kierownicy mi znikł. Okazało się że ma wyciek (w okolicy drążka). Trochę mina mi zrzedła. Udałem się więc do mojego ojca - utytułowanego mechanika - na co on że to nic wielkiego, i że wystarczy zimmering wymienić i będzie po sprawie.

I tu się zaczęło. Okazało się że regeneracja kosztuje od 500 do 750 zł :566: , a o wymianie samego zimmeringu fachowcy nie chcieli słyszeć. Nowa przekładnia kierownicza kosztuje około 1200 zł. W takiej sytuacji doszedłem do wniosku że wspomaganie nie jest mi tak bardzo potrzebne i rozejrzałem się za częściami bez wspomagania. Rzeczywiście można takie kupić na allegro już od 190 zł. W tej chwili jestem gotowy zubożyć moją Fiestę o wspomaganie. Trudno, będę wysilać bicepsy na parkingu!

Jeżeli wiecie gdzie można taniej kupić nową kolumnę kierownicy ze wspomaganiem, lub macie jakąś poradę dla mnie nieszczęsnego to bardzo o nią proszę :fcp1

Mój nowy samochód: miało być pięknie, a wyszło jak zwykle :fcp2 aachh

Pozdrawiam,
Gercio

[polo1976]

Mam dokładnie tą samą przypadłość. Niestety panowie z serwisu mają rację. Wymiana samego zimmeringu pomoże najwyżej na kilka miesięcy (u mnie max 4 miechy wytrzymało) Robiłem to 4 razy. W tej chwili zakupiłem komplet uszczelek do kompletnej regeneracji przekładni i na dniach będę to robił. Jeśli Twój tata zna sie na mechanice to może da rade to zrobić u Ciebie. Zestaw regeneracyjny powinieneś znaleźć na Allegro cena oscyluje od 100zl do 160zł o ile dobrze pamiętam. Zakupiłem kiedyś na Allegro używaną maglownicę jak mnie zapewniano do wersji 94) ale niestety jest od wersji 96 ma uchwyty mocujące na dole a u mnie są na górze. Czy sprawna nie wiem nie miałem jak sprawdzić.. Jeśli jesteś zainteresowany daj namiary na PM zadzwonię i pogadamy.
Pozdrowienia

[Gercio]

polo1976, Dzięki za info! Zestaw regeneracyjny za mniej niż 200 zł to brzmi dobrze. Tyko ja sam tego nie zrobię (pewnie bym inną część wymontował), mojego ojca nie chcę nadwyrężać (przy mojej byłej Sienie naklął się siarczyście), a mój mechanik takich rzeczy się nie podejmuje.

Co do tej części co masz to się muszę zastanowić. Jak byś mógł to podeślij mi cenę i jakieś fotki na adres gercio[at]tlen.pl.

Pozdrawiam,
Gercio

[Gercio]

Jeszcze mi się przypomniało jedno - polo, a dużo jest roboty z taką regeneracją (godzina, dzień)?
Jakbyś opisał swoje spostrzeżenia już po regeneracji to by było super, może kiedyś sam się odważę :fcp1

Pozdrawiam,
Gercio

[polo1976]

Maglownicę zakupiłem od gościa który prowadził na allegro sklep z używanymi częściami. Zapewniał, że sprawna bez wycieków , ale gwarancji nie dam bo nie mogę. Dałem za nią 350 zł, wiec myślę ze polowa ceny byłaby ok.
Ile roboty jescze nie wiem jak wspomniałem dopiero sie za to zabiorę. Porobię fotki jakby co będzie Ci łatwiej :fcp2

[Gercio]

U mnie lipa, w Niedzielę jadę do Szwecji, a z przekładni dalej cieknie. Mechanik próbował zamontować kolumnę bez wspomagania, ale okazało się że drążek kierowniczy nie pasuje. Nowy zamiennik (ze wspomaganiem) kosztuje 950 zł, nawet cenę jakoś przęknąłem, to się znowu okazało że mechanik do niedzieli się nie wyrobi.

Mam plan awaryjny tzn. doleję taki płyn co to niby uszczelnia - mam nadzieję że zadziała!

Jak tam polo1976, udało ci się zregenerować swoją przekładnie?

Pozdrawiam,
Gercio

[polo1976]

Jeszcze nie, niestety czasu brakuje, ale zrobić kiedyś muszę. Co do uszczelniacza nie rób sobie zbyt wielkich nadziei. Przerabiałem to i szczerze mówiąc miałem wrażenie, że płyn wycieka jeszcze szybciej, ale może to tylko złudzenie. Jak Ci się spieszy zobacz na allegro. Ogłaszała się tam kiedyś firma która profesjonalnie regeneruje maglownice. Cena ok 900zł Wymienią ci od ręki a jak im zostawisz zużytą to jeszcze 200zł oddadzą. Nie pamiętam tylko skąd byli.
Pozdrawiam
polop1976

[reskris]

polo1976 ma rację...
...lepiej nie kombinować z dolewaniem niby to ,,uszczelniających" płynów. Też to przerabiałem i efekt faktycznie wręcz przeciwny. Ja też miałem przygodę z przekładniami. Oryginalna już przy kupnie auta lekko śliwiła, płyn uciekał, a po dolaniu płynu z uszczelniaczem było coraz gorzej. Zdecydowałem się na wymianę, używaną kupiłem w tamtym roku (250zł - gwar uruchomieniowa 1 m-c) i wytrzymała jakieś pół roku, potem się rozszczelniła ale tu był mój błąd bo nie sprawdziłem dokładnie powierzchni listwy przy kupnie tylko sprawdziłem czy działa bez zacięć i nie ma luzu na tulejkach. Okazało się, że z jednej strony była na obwodzie lekka wżerka, jakby przekładnia leżała i na styku listwy z uszczelniaczem przykorodowała.
Kupiłem drugą już z gwarancją miesięczną (cena j.w.) ale kazałem przy kupnie zdjąć opaski z osłon i sprawdziłem dokładnie całą listwę w skrajnych położeniach, póki co działa poprawnie i ani grama wycieku. Więc moja rada, dokładnie na wskroś posprawdzać część używaną. Po montażu trzeba też ustawić zbieżność kół.
Fajnie byłoby gdyby ktoś się wypowiedział co przekładni po całej regeneracji.

[Gercio]

Dzięki Koledzy za informacje. Wprawdzie niespecjalnie podniosły mnie na duchu :fcp5, ale wasza szczerość jest jest tutaj bezcenna.
Z tym "uszczelniaczem" to się mocno zastanowię. Pojutrze na trasie to liczę na szczęście, więc trzymajcie za mnie kciuki :fcp1

Jak wrócę za dwa tygodnie, to napiszę czy moja przekładnia (i ja) wytrzymała.


Pozdrawiam,
Gercio

[Gercio]

Cześć!

Wróciłem cały i zdrów, samochodzik spisał się na medal - trasa Wrocław - Geteborg - Wrocław - 2200 Km.
Przed wyjazdem wymieniłem płyn w układzie kierowniczym (nie pamiętam jaki ale cena około 22 zł / L).

Mechanik spuścił stary, przepłukał i wpuścił nowy. Podczas wyjazdu sprawdzałem stan i po 500 km był niewielki ubytek (pół miarki pomiędzy min/max w zbiorniczku. Potem zrobiłem dolewkę i do dzisiaj płyn mam na maksa :fcp2

Panowie (i Panie) przed wymianą cieknącej kolumny kierowniczej, koniecznie zmieńcie olej na porządny nowy!

Swoją drogą Fiesta bardzo dobrze się prowadzi.
Acha, i nie dolewałem żadnych płynów - uszczelniaczy.

Pozdrawiam,
Gercio