[S-MAX 2006-2015] Wibracje i głośna praca silnika

[mateuszy1]

Witam,
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w diagnozie co jest przyczyną głośnej pracy silnika w moim Smaxie (2.0 tdci, przebieg 141 tys.km). Hałas pochodzący od silnika narasta wraz z obrotami (zaczyna się powyżej ok. 2300), przypomina buczenie, czasem aż zatyka uszy.
Dodatkowo, na wolnych obrotach auto delikatnie drży (bardziej niż 'norma' dieslowska) - czuć je w zasadzie na całej karoserii.
Przy odpalaniu także potrafi autem wstrząsnąć mocniej niż powinno (mam porównanie z Mondeo mk4 2.0tdci).
Po dodaniu gazu, przy obrotach ok 1500 pojawiają się dodatkowe drgania, zdecydowanie bardziej wyczuwalne (również na pedale gazu).
Z problemem zgłosiłem się do kilku warsztatów (również takich specjalizujących się w Fordach), jednak większość mnie zbyła mówiąc, że te auta, te silniki tak mają (jakby tak było to nikt by Forda nie kupił....szkoda gadać) ewentualnie żeby wymienić dwumasę (wg mnie brak typowych objawów).
Dodam, że ok 1 tys. km temu wymieniona została poduszka pod silnikiem od strony rozrządu - przed wymianą praktycznie cały czas czułem masaż pod stopami, jednak pozostały objawy, które opisałem powyżej.
Gość, który ją wymieniał mówił, że pozostałych poduszek nie ma sensu wymieniać bo robi się to gdy są zupełnie zerwane. Czy to prawda? Wiem, że poduszki od strony skrzyni niektórzy również wymieniają, ale czy daje to jakieś rezultaty?

Proszę o jakąś radę w którym kierunku iść. Czy kombinować z pozostałymi poduszkami? A może rzeczywiście to kwestia dwumasy?
Pozdrawiam

[eclipse]

Głośna praca silnika? to przychodzi mi na myśl dodatek do paliwa lub wylej to z baku i od nowa zalej zbiornik paliwem premium Verwa ON z Orlenu to będzie ciszej ci chodził.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[lsz11]

Kiedyś przed pandemią, z racji, że mieszkam niedaleko Obwodu Kaliningradzkiego, jeździłem do sąsiadów po ropkę. Razu pewnego zmieniłem punkt tankowania, po tym kumple nie raz mi zwracali uwagę, że mam albo sportowy wydech albo dziurawy. Rzeczywiście silnik buczał, szybko wróciłem na "stary" CPN.
Innym razem owe buczenie powodowała obudowa filtra powietrza, widocznie niedostatecznie ją "docisnąłem" na swoich mocowaniach. Po ponownym rozebraniu obudowy i jej starannym złożeniu buczenie ustało - też o tym, że obudowa filtra powietrza powoduje niepotrzebne dźwięki przeczytałem tu na forum.

[sylwesterz]

Napisał mateuszy1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Gość, który ją wymieniał mówił, że pozostałych poduszek nie ma sensu wymieniać bo robi się to gdy są zupełnie zerwane. Czy to prawda?

Nieprawda. Naciskanie czy szarpanie poduszki może wykryć tylko kompletnie uszkodzone, a nie takie, których skuteczność spadła na tyle, że wibracje przenoszą na karoserię.

Napisał mateuszy1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiem, że poduszki od strony skrzyni niektórzy również wymieniają, ale czy daje to jakieś rezultaty?

Owszem, daje, chociaż nie zawsze pozytywne, w zależności od tego co jest faktyczną przyczyną. Jeśli koło dwumasowe jest już mocno zużyte i nie tłumi bicia silnika, to po wymianie poduszek na nowe może się okazać, że zamiast trząść karoserią w zakresie 1200-1500 RPM, to trzęsie w zakresie 1000-2000, tylko nieco słabiej. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
U mnie po wymianie wszystkich trzech poduszek w Focusie MK1 (1.8 TDCI) przez pierwszy miesiąc było gorzej, jeśli chodzi o zakres obrotów i lepiej jeśli chodzi o siłę wibracji. Teraz chyba poduszki się ułożyły, bo jest znacznie ciszej, chociaż nadal w szerszym zakresie niż przed wymianą.

Ponieważ buczenie czy wibracje każdy odczuwa i słyszy inaczej, nagraj film z jazdy, wrzuć na YT i daj linka, może ktoś miał podobny przypadek.

[meff]

U mnie buczenie i drgania oznaczały zużycie poduszek silnika, po wymianie nastąpił spokój, ale oprócz tego objawiało się to tym że po otwarciu maski było widać jak silnik drżał i to porządnie

[CC1960]

Napisał eclipse Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Głośna praca silnika? to przychodzi mi na myśl dodatek do paliwa lub wylej to z baku i od nowa zalej zbiornik paliwem premium Verwa ON z Orlenu to będzie ciszej ci chodził.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Witam rozwiń temat późniejszymi paliwa

[karolsz1]

Witam wszystkich.
Problem wibracji w samochodzie przewijał się wiele razy. Mam dziwna przypadłość, a mianowicie po odpaleniu samochodu, na biegu jałowym czuć delikatne wibracje na kierownicy oraz karoserii. Podczas jazdy na niskich obrotach zazwyczaj się to nasila, przy obrotach około 2300-2500 dodatkowo w środku zaczyna się typowe buczenie jakby coś wpadało w rezonans. Zauważyłem że odgłos wydaje się że zanika jeśli przybliżę głowę do szyby przedniej. Buczenie utrzymuje się na każdym biegu przy tych samych obrotach.
Dziwne jest to, że zjawisko wyraźnie się zmniejsza po rozgrzaniu silnika, ale tylko jeżeli zgasze silnik i ponownie uruchomie po kilkunastu minutach. Dwumasa nie daje żadnych typowych objawów, wszystkie poduszki silnika wymienione. Czy powodem mogą być wtryski? Około rok temu padło uszczelnienie jednego wtrysku, więc wymieniłem wszystkie uszczelnienia ale nie pomyślałem żeby przy okazji sprawdzić wtryski. Jeden wtrysk ten przy którym padło uszczelnienie był jakby lekko osmolony ale mechanik powiedział że te wtryski raczej nie padają, a ja głupi posłuchałem a mogłem dać do sprawdzenia.
Dodam że na zimnym silniku słychać inną pracę wtryskiwaczy, po rozgrzaniu cichną. Samochód nie kopci, nigdy nie było problemu z odpaleniem, nie bierze oleju.
Jakieś pomysły?
Ford s max 2.0 TDCi 163km, 2011r