Sprawdzanie Numeru VIN

25-09-2017, 08:34

Jest sens kupować 2.0 TDCi w Fordzie z przebiegiem w okolicach 250 000 km, rocznik 2011. Zadbane w środku, blachy ok, bezwypadkowe, fajne auto, ale nie robione nic, nawet rozrząd jeszcze fabryczny. Chciałbym żeby to auto pojeździło jeszcze 3-4 lata/150 000 km. Ma to sens czy koszty napraw mnie zjedzą? Użytkowanie 2/3 w trasie. Opinie są skrajne w kwestii trwałości tych silników, jedni piszą 300 000 km, inni 500 000...

tedi_k · 25-09-2017, 08:39

Jeżdżony w mieście - 300k, jeżdżony prawie wyłącznie po niemieckich autostradach - 500k i więcej.

Agamek12 · 25-09-2017, 12:49

Cytat:

Napisał coupler Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jest sens kupować 2.0 TDCi w Fordzie z przebiegiem w okolicach 250 000 km, rocznik 2011. Zadbane w środku, blachy ok, bezwypadkowe, fajne auto, ale nie robione nic, nawet rozrząd jeszcze fabryczny. Chciałbym żeby to auto pojeździło jeszcze 3-4 lata/150 000 km. Ma to sens czy koszty napraw mnie zjedzą? Użytkowanie 2/3 w trasie. Opinie są skrajne w kwestii trwałości tych silników, jedni piszą 300 000 km, inni 500 000...

na takie pytanie to najlepiej odpowie szklana kula...

makinen · 25-09-2017, 13:40

Jak dla mnie skarbonka. Zresztą od 150kkm w górę to już jest skarbonka, nie zależnie jaka marka.

Aguss · 25-09-2017, 13:49

Hmm, wszystko zależy jak auto traktował poprzedni właściciel. Ja mam 2010r FL 235k. Poprzednie auto Mondeo DW10 2.0 136KM bez remontu przy sprzedaży miało 355k. Dbaj o regularne przeglądy i materiały (oleje, filtry) a pojeździsz jeszcze długo.

latar · 25-09-2017, 14:06

Czyli kij wie. W tym czasie mogło paść wszystko i nic.
Jeśli fajne auto, zadbane w środku z pewną historią i w dobrej cenie to czemu nie?! Mieć pod pazuchą kilka tysi na opcjonalne problemy i wkalkulować ryzyko.

Golson · 25-09-2017, 14:41

Cytat:

Napisał coupler Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jest sens kupować 2.0 TDCi w Fordzie z przebiegiem w okolicach 250 000 km, rocznik 2011.

Wszystko zależy od ceny.

Jeśli cena uwzględnia, że do zrobienia będzie rozrząd - 1,6kpln, oleje + płyny+ filtry - 0,6kpln, pewnie komplet hamulców - 1kpln, sprzęgło + dwumasa - 3kpln to jeśli nie miał spotkania z przystankiem to można brać...

fordes · 25-09-2017, 14:45

Cytat:

Napisał Golson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wszystko zależy od ceny.

Jeśli cena uwzględnia, że do zrobienia będzie rozrząd - 1,6kpln, oleje + płyny+ filtry - 0,6kpln, pewnie komplet hamulców - 1kpln, sprzęgło + dwumasa - 3kpln to jeśli nie miał spotkania z przystankiem to można brać...

Rozrząd 2.0 TDCI 1600 zł ?

stingerA6 · 25-09-2017, 14:51

Nie pezebieg jest tak istotny, jak stanvrzeczywisty auta. Jeśli dbane boło to jeszcze sporo polata.

Golson · 25-09-2017, 15:00

Cytat:

Napisał fordes Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rozrząd 2.0 TDCI 1600 zł ?

Rozrząd - 650-700 (pasek, rolka, napinacz, pompa wody + komplet śrub)
Łańcuch + napinacz + ślig napędu wałków rozrządu - ca 350-400
Robocizna - ca 400-500pln

1,5kpln wyjdzie lekką ręką. A jak znam życie to zaraz jakiś uszczelniacz wyjdzie przy okazji albo inna duperela i spokojnie zrobi się więcej...

25-09-2017, 08:34	#1
coupler Postów: n/a	Opłaca się kupić czy skarbonka? Jest sens kupować 2.0 TDCi w Fordzie z przebiegiem w okolicach 250 000 km, rocznik 2011. Zadbane w środku, blachy ok, bezwypadkowe, fajne auto, ale nie robione nic, nawet rozrząd jeszcze fabryczny. Chciałbym żeby to auto pojeździło jeszcze 3-4 lata/150 000 km. Ma to sens czy koszty napraw mnie zjedzą? Użytkowanie 2/3 w trasie. Opinie są skrajne w kwestii trwałości tych silników, jedni piszą 300 000 km, inni 500 000...

25-09-2017, 08:39	#2
tedi_k FCP member Imię: Tadeusz Zarejestrowany: 03-11-2011 Skąd: Katowice Model: Mitsubishi Outlander PHEV, C-max Energi (USA) PHEV Silnik: 2.4 PB, 2.0 PB wolnossące cykl Atkinsona - hybryda plug-in Rocznik: 2019, 2016 Postów: 17,055	Odp: Opłaca się kupić czy skarbonka? Jeżdżony w mieście - 300k, jeżdżony prawie wyłącznie po niemieckich autostradach - 500k i więcej. __________________ ------------------------------------------------------------------------------------------------ Nadal tu jestem - choć jeżdżę Mitsubishi Outlander PHEV 4x4 2019 224KM

25-09-2017, 13:40	#4
makinen ford::specialist Imię: Marek Zarejestrowany: 29-01-2017 Skąd: Opole Model: S-Max Powershift Silnik: 2.0 TDCI 163KM Rocznik: 2012 Postów: 682	Odp: Opłaca się kupić czy skarbonka? Jak dla mnie skarbonka. Zresztą od 150kkm w górę to już jest skarbonka, nie zależnie jaka marka.

25-09-2017, 13:49	#5
Aguss ford::beginner Zarejestrowany: 09-10-2014 Model: S-Max Titanium, FF MK2 Silnik: 2,0 tdci 163KM, 1,6 tdci 90KM Rocznik: 2010, 2009 Postów: 12	Odp: Opłaca się kupić czy skarbonka? Hmm, wszystko zależy jak auto traktował poprzedni właściciel. Ja mam 2010r FL 235k. Poprzednie auto Mondeo DW10 2.0 136KM bez remontu przy sprzedaży miało 355k. Dbaj o regularne przeglądy i materiały (oleje, filtry) a pojeździsz jeszcze długo.

25-09-2017, 14:06	#6
latar FCP member Zarejestrowany: 29-04-2009 Skąd: jeleniogórskie Model: S-Max TitS Silnik: 2.2 230KM by heko Rocznik: 2011 Postów: 2,158	Odp: Opłaca się kupić czy skarbonka? Czyli kij wie. W tym czasie mogło paść wszystko i nic. Jeśli fajne auto, zadbane w środku z pewną historią i w dobrej cenie to czemu nie?! Mieć pod pazuchą kilka tysi na opcjonalne problemy i wkalkulować ryzyko. __________________ Było Mondeo MK3, był Focus MK2, jest pekaes - pierwszy po wizycie u Heko reszta się nie doczekała

25-09-2017, 14:51	#9
stingerA6 Tańczący z S-Maxami Zarejestrowany: 11-05-2014 Skąd: Landsberg Model: Romet Silnik: Wigry Rocznik: 1985 Postów: 1,011	Odp: Opłaca się kupić czy skarbonka? Nie pezebieg jest tak istotny, jak stanvrzeczywisty auta. Jeśli dbane boło to jeszcze sporo polata. __________________ "Niektórzy pędzą na złamanie karku, aż ciężko ich nieraz wyprzedzić." "Forum to nie agencja towarzyska. Wszystkim nie dogodzimy"