Przyduszanie

[stefanf]

Witam.
Objaw nastepujący: ruszam z miejsca, zmieniam na 2-jke w okolicach 1900 - 2000 obr, puszczam sprzęgło i daje gazu,a samochód zamiast pójść ładnie do przodu, hamuje silnikiem przez ok 0,5-1 sekundę i dopiero wyrywa do przodu, wywołujac u wszystkich pasażerów efekt kiwającej głowy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Da się to wyeliminować przy zmianie na wyższych obrotach, ale chyba nie o to chodzi.
Na pozostałych biegach nie jest to tak dokuczliwe, w zasadzie niezauważalne.

Pytanko, co to jest? Gdzie szukać przyczyny?

I gratis pytanko o spalanie. 2.0 TDDI, kombi, jazda w zasadzie po zakorkowanej Wawie i spalanie 9 - 9,5 l/100km - oby nie za dużo?

[mcmacpl]

Nie wiem od kiedy jeździsz tym autem, ale jeśli niedługo to się jeszcze wyrobisz. Ewidentnie zmiana biegu przy 1,9k obr/min nie pozwoli na szybkie płynne przyspieszanie, zwłaszcza jak jeszcze jesteś 'świeży' :fcp1

Co do spalania - mam identyczne auto (tyle że hb), i jeżdżę wyłącznie po Wrocławiu, raczej krótkie trasy (średnia prędkość wg komputera to 19km/h :fcp6 ). Wyliczając z tankowań, wychodzi mi 9,7 l/100km. Natomiast komputer pokazuje 11 l/100km :fcp7 Wciąż mam nadzieję, że coś jest nie tak i może mniej palić, ale też nie wiem gdzie szukać...

[Pajlot]

moge powiedziec ze jazda tylko i wylacznie po samym miescie powoduje takie spalania. U mnie jest troche mniej ale jakby nie patrzec 8-9 L/100 wychodzi. TTKM po miescie. Ale za to jak pieknei pali po trasie :fcp1 :fcp1 :fcp1 :fcp1

[ziutekk]

TDDI ma elektronicznie niezbyt dopracowaną kulturę pracy silnika, zwłaszcza na niskich obrotach. Trzeba mieć bardzo czułą lewą nogę podczas puszczania sprzęgła przy ruszaniu i zmianie na drugi bieg. Poprostu nie można sobie sprzęgła od tak puścić, bo będzie szarpało, albo nawet zadusi się silnik. Po za tym turbina rozpoczyna pracę na poziomie 2000 obrotów, więc podczas zmiany biegów dobrze jest być nad tym poziomem.
Jeszcze gorzej z ruszaniem będzie, gdy włączysz klimatyzację. Wtedy to dopiero trzeba mieć dynamometr w nodze! :fcp18

[stefanf]

Dzięki za informacje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Turlam się tym autkiem już ponad 3 miesiące, 6 kkm zrobione i dam sobie wszystko uciąć, że wcześniej nie miał takiej "dziury" po zmianie biegu.

Zmiana z 1 na 2 przy 1900 to absolutne maksimum przy zimnym silniku, zresztą przy ciepłym tez nie ma co go więcej przeciągać, jedynka jest jakaś taka krótka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No ale trudno trzeba będzie głaskać sprzęgło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak myślałem, że to może objawy zapchanego filtra powietrza (nie wymieniłem jeszcze :fcp19 ) albo uwalonej przepustnicy (czyściłem, ale kto wie, może uwalona), ewentualnie jakieś wtryskowe sprawy (wymiana w tddi to chyba nie jest jakaś bardzo droga impreza).

[damianołódź]

Dieslem troszkę inaczej sie jeździ niż benzyną, a Ty nie masz się co martwić że cos jest nie tak z autem.
Jeżeli zmieniasz w takim zakresie obrotów 1900-2000 to poprostu ta mała chwilka to 'turbodziura" Turbo załącza się w tym mnie więcej zakresie i dlatego nagle dostaje kopa.
Wtryski w TDDI to nastepujące koszty: kompletny zestaw naprawczy w Bosch Serwis 189,00
koszt wymiany (trzeba rozebrać wtryskiwacz na specjalnym urządzeniu, skalibrować i wgrać do kompa) w Zgierzu 150,00. Nowy wtryskiwacz Boscha około 600,00.
Życze długiej i bezawaryjnej jazdy
Ja mam najechane 270 000 i na razie z układem paliwowym spokój.
Pozdrawiam

[grzechoo1]

Stefanf,
Ja miałem dokładnie to samo, ale się wyleczyłem. Potrzeba po prostu trochę czasu. W moim przypadku 2 m-ce.
Pamiętam dobrze dyskusję z kolesiem, który sprowadził mój samochód, na ten temat. Mówił dokładnie to samo, co ja teraz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

Spalanie po mieście na poziomie 9l to norma, nawet w niezatłoczonych miastach. Na początku też myślałem, że coś jest nie tak, ale chyba ten typ po prostu tak ma. Po przeglądzie (filtry, olej, turborury) było nawet, o zgrozo, gorzej.
W trasie natomiast to cud malina. 6,5...7 przy ostrzejszej jeździe.

--
pozdr.
grzechoo1

[jangrzechotnik]

Witam, miałem podobne problemy z przyduszaniem po zmianie biegów, na dodatek lubił gasnąć na jedynce w ruchu miejskim. Przyjemność z jazdy był niewielka. Przy 39 000 okazało się , że mam spalone sprzęgło. Po wymianie sprzęgła problemy zniknęły. A teraz dygocze jak jest zimny silnik :fcp11 :fcp11

[dareklas]

Witam

Z tym szarpaniem to te silniki chyba tak mają, bo u mnie nie pomogło wgranie nowego softu, filtry nówki oryginalnie, sprawdzony układ wtrysków, pompa czyli trzeba sie nauczyć jeździć.

[Pajlot]

Napisał dareklas

Witam

Z tym szarpaniem to te silniki chyba tak mają, bo u mnie nie pomogło wgranie nowego softu, filtry nówki oryginalnie, sprawdzony układ wtrysków, pompa czyli trzeba sie nauczyć jeździć.

TDDi taki maja urok i trzeba do tego przywyknac. Za to rekompesuja nam to frajda z jazdy i praktyczna bezawaryjnoscia. Im szybciej przestaniesz na to zwracac uwagi (ja tez to przechodzilem) tym szybciej bedziesz mial frajde z uzywania tego auta z tym silniczkiem.

Pozdrawiam