Sprawdzanie Numeru VIN

Dojker · 22-02-2007, 17:53

no specjaliści na razie to wszystkie usterki w moim mondku usuwam sam na swoich błędach i także w ten sposób ciężki diagnozuje usterki - bo nikt z tego forum nie pisze konkretnie co może być przyczyną a jak już znajdą przyczyna to nie piszą bo po co problem się rozwiązał a potem zostają posty nie dokończone i nierozwiązane - wręcz z błędnymi diagnozami które tylko mącą w głowie poszukującym rozwiązania danego problemu. Mój nowy problem jest taki że ciężko mi auto odpalić jak jest całkiem zimny - muszę kręcić ok 3-4 razy aż załapie a potem obroty są za małe i jak puszcze całkiem gaz go zgaśnie ale po przejechaniu ok 1km obroty są już wręcz idealne auto chodzi równiutko. kal go zgaszę na ciepłym odpali bez problemu dopiero jak postoi powyżej 5h to już nie łapie. Na gazie jak się przełączy sekwencja na gaz też gaśnie na początku a jak się rozgrzeje po ok 1km wszystko jest idealnie - no i co to może być specjaliści. Czyściłem już krokowiec ale nie wiem czy dokładnie - zero poprawy - pseudo mechaniki zaproponowali bo całym dniu przeglądania auta że to pompa albo filtr paliwa - wymieniłem - zero poprawy.- teraz pojadę do nich i pewni znowu mnie naciągną na wymianę czegoś - a ja podejżewam że to jakaś duperela tylko żaden fachman nie ma pojęcia co to. Podpowiem że problem narastał że czasem jeszcze miesiąc temu odpalałem za drugim razem a obroty wyrównywały się po ok 10 sekundach a potem problem narastał. Czekam na konkretne odpowiedzi.

Roman J · 22-02-2007, 18:55

ja napisalem juz kilka postów na ten temat (mam te same objawy) i nie dostałem takiej porady żeby u mnie było to samo. Oprócz krokowca wyczysciłem przepływomierz, a nawet go wymieniłem, kupiłem nowe świece i przewody, wymieniłem termostat, a wszystko za namową elektryków i mechaników i poprawy nie widać. Oddawałem auto do warsztatu już kilka razy. Teraz w weekend chce dać auto na sprawdzenie uszczelki pod głowią, bo ostatnio stwierdziłem, że jak już jest ciepły i nie gaśnie to na 4 i 5 biegu traci moc, obroty rosną, a auto nie przyśpiesza. Podobno uszczelka też może być przyczyną kłopotów z odpaleniem na zimnym silniku. Życzę wytrwałości w poszukiwaniu przyczyny

llechu · 22-02-2007, 19:22

Dojker, po pierwsze, to może nie takim tonem. Jak masz zamiar sobie z kogoś poszydzić to są inne fora w sam raz do tego (onety różne i inne wirtualne). Jeśli zaś chodzi o twój problem to może być kwestia walniętego czujnika temperatury (ten górny) i/lub czujnika temperatury zasysanego powietrza. To można sprawdzić odczytując z ECU jaka jest wg niego temperatura silnika. Jeśli od początku ECU widzi np. że jest 90 st. to nie realizuje funkcji ssania i gaśnie ci na zimnym. Ale to tylko hipoteza jedna z wielu możliwych i stosunkowo tania w naprawie (czujnik <100zł). Nie mówię, że na pewno to. Bez podłączenia do urządzenia diagnostycznego nikt ci na 100% nie powie, że przy tym objawie to na pewno coś konkretnego. Radziłbym się także przyjrzeć sondzie labda.
Jeśli chodzi o powód szyderstw, czyli niby to, że nikt ci nie zdiagnozował krzywych piast, to jakbyś najpierw poszukał na forum zamiast zadać pytanie, to byś znalazł taki temat (daję link od razu do porady eksperta, ale warto przeczytać cały wątek:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
No a chyba logiczne jest, że jak piasty są krzywe to żadne czyszczenie ich na błysk nie pomoże. Ponadto są przyrządy do pomiaró bicia i dla nowej tarczy nie może być ono większe niż 0.01mm bo masz bicie jak w banku po przejechaniu paru kilometrów. Oczywiście jak piasta będzie krzywa choćby o 0.01mm to bicie na zewnętrznej krawędzi tarczy będzie wtedy już jakieś 0.1mm, czyli niedopuszczalne. Więc jeśli się nabijasz, to nabijasz się po prostu z własnego lenistwa, bo ci się dobrze poszukać nie chciało.

22-02-2007, 23:02

hmmmm, a tak cięzko poszukać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... +jak+zimny.

Co prawda dotyczy zeteca 1.6, ale w mondeo 1.8 jest podobnie.

W dziale mondeo tez było to rozwiazane.

Dla ułatwienia dodam, ze pod cewka masz taki trójnik, który jest nieszczelny i/lub zapchany. Ten trójnik jest w układzie odpowietrzania skrzyni korbowej.
To wszystko, reszte szukaj.

karex · 23-02-2007, 10:47

A mnie jakiś czas temu jak przyszły chłody jakoś ciężej palił, a po załapaniu trochę "kulał". Początkowo myślałem, że to świece i przewody WN (maja na gazie przejechane ok 45-50 tys km). Ale zanim zacząłem wydawać kasę to kupiłem benzynkę ekstrakcyjną i go wymyłem (przy okazji zobaczyłem, że membranka jest lekko pęknięta, ale nie mam kasy na razie). Włożyłem, w pierwszej chwili (oczywiście po resecie) było jeszcze gorzej, ale następnego dnia sytuacja się unormowała na dobrą. Nie jest idealnie bo choćby dzisiaj na ok -10 C musiałem go rano kręcić z sekundę (a zawsze palił od pierwszego uderzenia). Definitywnie przestał kuleć.
I tyle mam na ten temat.
Może zamiast się irytować tym forum to było trzeba porządniej wyczyścić krokowy? Albo jechać do mechanika z prawdziwego zdarzenia, wydać kupę kasy i potem wylewać żale?
Sorry, ale nie było to zbyt miłe :fcp6 .

Dojker · 23-02-2007, 15:09

na moje teksty powinni obrazić się Ci co piszą bzdury i błędne rady na tym forum - a nie specjaliści którzy mają jakieś pojęcie. Moim postem chciałem po części zmusić nieznających się na niczym żeby nie radzili innym jak sami nie potrafią prawie nic. Ale dobra już ze zbędną polemiką problem jak zwykle znowu rozwiązałem sam - wyjąłem rano wtyczkę od przepływomierza i odpalił za pierwszym razem a obroty na ssaniu były idealne coś około 1500 rpm a potem miarowo schodziły w dół. Jeszcze dzisiaj biorę się za czyszczenie go a jak nie pomoże wymianę. Acha pojadę jeszcze zjeb.ć mechanika który polecił mi wymianę pompy paliwa za 300 zł.

23-02-2007, 15:49

Cytat:

wyjąłem rano wtyczkę od przepływomierza i odpalił za pierwszym razem a obroty na ssaniu były idealne coś około 1500 rpm a potem miarowo schodziły w dół. Jeszcze dzisiaj biorę się za czyszczenie go a jak nie pomoże wymianę.

nie wymieniaj Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Wyczyścic nie zaszkodzi, ale nie wymieniaj. Objaw który opisałes, świadczy o tym, ze jest dobry.
Dodatkowo jak na mój gust, to masz walniety/brudny/zatarty zawór wolnych obrotów i dodatkowo zapchany i nieszczelny ten trójnik o którym pisałem.

Dojker · 24-02-2007, 11:41

wyczyściłem go porządnie spirytusem ale kompletnie zero poprawy także chyba przepływomierz wysiadł na dobre - kabelki od niego też sprawdziłem i chyba są ok. - mam takie pytanie za przepływomierzem jest jeszcze jakiś czujnik umieszczony u dołu na okrągłą wtyczkę - co to jest ? odepnołem go zobaczę jak rano zapali.

janek_vip · 24-02-2007, 11:56

Ten czujnik za przepływką, to pewnie czujnik temp. powietrza dolotowego. U mnie też taki jest Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dojker · 26-02-2007, 19:32

sam już zgłupiałem od dwóch dni auto pali normalnie a wyjołem tylko wtyczkę od czujnika temperatury powietrza - tego za przepływomierzem i po chwili na zimnym silniku odpalił od ręki - poruszałem też kabelkami od przepływomierza i tego czujnika. - ale jak odpalę teraz zimny to pochodzi na ssaniu ok 20-30 sekund a potem mu obroty spadną do ok 400-500 i tak aż się zagrzeje trochę. Dodam że nie gaśnie tylko mu obroty spadają - co to znowu może być.

22-02-2007, 17:53	#1
Dojker ford::average Zarejestrowany: 16-04-2006 Skąd: Kłodzko Postów: 94	gaśnie jak zimny - problem z odpaleniem no specjaliści na razie to wszystkie usterki w moim mondku usuwam sam na swoich błędach i także w ten sposób ciężki diagnozuje usterki - bo nikt z tego forum nie pisze konkretnie co może być przyczyną a jak już znajdą przyczyna to nie piszą bo po co problem się rozwiązał a potem zostają posty nie dokończone i nierozwiązane - wręcz z błędnymi diagnozami które tylko mącą w głowie poszukującym rozwiązania danego problemu. Mój nowy problem jest taki że ciężko mi auto odpalić jak jest całkiem zimny - muszę kręcić ok 3-4 razy aż załapie a potem obroty są za małe i jak puszcze całkiem gaz go zgaśnie ale po przejechaniu ok 1km obroty są już wręcz idealne auto chodzi równiutko. kal go zgaszę na ciepłym odpali bez problemu dopiero jak postoi powyżej 5h to już nie łapie. Na gazie jak się przełączy sekwencja na gaz też gaśnie na początku a jak się rozgrzeje po ok 1km wszystko jest idealnie - no i co to może być specjaliści. Czyściłem już krokowiec ale nie wiem czy dokładnie - zero poprawy - pseudo mechaniki zaproponowali bo całym dniu przeglądania auta że to pompa albo filtr paliwa - wymieniłem - zero poprawy.- teraz pojadę do nich i pewni znowu mnie naciągną na wymianę czegoś - a ja podejżewam że to jakaś duperela tylko żaden fachman nie ma pojęcia co to. Podpowiem że problem narastał że czasem jeszcze miesiąc temu odpalałem za drugim razem a obroty wyrównywały się po ok 10 sekundach a potem problem narastał. Czekam na konkretne odpowiedzi.

22-02-2007, 18:55	#2
Roman J ford::beginner Zarejestrowany: 04-11-2006 Skąd: Warszawa Postów: 19	ja napisalem juz kilka postów na ten temat (mam te same objawy) i nie dostałem takiej porady żeby u mnie było to samo. Oprócz krokowca wyczysciłem przepływomierz, a nawet go wymieniłem, kupiłem nowe świece i przewody, wymieniłem termostat, a wszystko za namową elektryków i mechaników i poprawy nie widać. Oddawałem auto do warsztatu już kilka razy. Teraz w weekend chce dać auto na sprawdzenie uszczelki pod głowią, bo ostatnio stwierdziłem, że jak już jest ciepły i nie gaśnie to na 4 i 5 biegu traci moc, obroty rosną, a auto nie przyśpiesza. Podobno uszczelka też może być przyczyną kłopotów z odpaleniem na zimnym silniku. Życzę wytrwałości w poszukiwaniu przyczyny __________________ Roman

23-02-2007, 10:47	#5
karex ford::expert Zarejestrowany: 15-01-2005 Skąd: łódzkie Model: Mondeo Mk3 i Mk4 oczywiście kombi Silnik: 2,0 TDCi 130 na 151KM i DW10C 140KM Rocznik: 2005.02 oraz 2012.05 Postów: 2,806	A mnie jakiś czas temu jak przyszły chłody jakoś ciężej palił, a po załapaniu trochę "kulał". Początkowo myślałem, że to świece i przewody WN (maja na gazie przejechane ok 45-50 tys km). Ale zanim zacząłem wydawać kasę to kupiłem benzynkę ekstrakcyjną i go wymyłem (przy okazji zobaczyłem, że membranka jest lekko pęknięta, ale nie mam kasy na razie). Włożyłem, w pierwszej chwili (oczywiście po resecie) było jeszcze gorzej, ale następnego dnia sytuacja się unormowała na dobrą. Nie jest idealnie bo choćby dzisiaj na ok -10 C musiałem go rano kręcić z sekundę (a zawsze palił od pierwszego uderzenia). Definitywnie przestał kuleć. I tyle mam na ten temat. Może zamiast się irytować tym forum to było trzeba porządniej wyczyścić krokowy? Albo jechać do mechanika z prawdziwego zdarzenia, wydać kupę kasy i potem wylewać żale? Sorry, ale nie było to zbyt miłe :fcp6 . __________________ Pozdrawiam Było Mondeo Mk2 1997 1,8+BLOS i Mondeo Mk2 1997 1,8 TD [Regulamin Forum] [Sklep forumowy]

22-02-2007, 19:22	#3
llechu ford::expert Zarejestrowany: 08-10-2004 Skąd: Wawa i okolice Model: Mondeo MKIII i Focus MK I Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V Rocznik: 2003 i 2004 Postów: 4,590	Dojker, po pierwsze, to może nie takim tonem. Jak masz zamiar sobie z kogoś poszydzić to są inne fora w sam raz do tego (onety różne i inne wirtualne). Jeśli zaś chodzi o twój problem to może być kwestia walniętego czujnika temperatury (ten górny) i/lub czujnika temperatury zasysanego powietrza. To można sprawdzić odczytując z ECU jaka jest wg niego temperatura silnika. Jeśli od początku ECU widzi np. że jest 90 st. to nie realizuje funkcji ssania i gaśnie ci na zimnym. Ale to tylko hipoteza jedna z wielu możliwych i stosunkowo tania w naprawie (czujnik <100zł). Nie mówię, że na pewno to. Bez podłączenia do urządzenia diagnostycznego nikt ci na 100% nie powie, że przy tym objawie to na pewno coś konkretnego. Radziłbym się także przyjrzeć sondzie labda. Jeśli chodzi o powód szyderstw, czyli niby to, że nikt ci nie zdiagnozował krzywych piast, to jakbyś najpierw poszukał na forum zamiast zadać pytanie, to byś znalazł taki temat (daję link od razu do porady eksperta, ale warto przeczytać cały wątek: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] No a chyba logiczne jest, że jak piasty są krzywe to żadne czyszczenie ich na błysk nie pomoże. Ponadto są przyrządy do pomiaró bicia i dla nowej tarczy nie może być ono większe niż 0.01mm bo masz bicie jak w banku po przejechaniu paru kilometrów. Oczywiście jak piasta będzie krzywa choćby o 0.01mm to bicie na zewnętrznej krawędzi tarczy będzie wtedy już jakieś 0.1mm, czyli niedopuszczalne. Więc jeśli się nabijasz, to nabijasz się po prostu z własnego lenistwa, bo ci się dobrze poszukać nie chciało.

22-02-2007, 23:02	#4
Slawko Postów: n/a	hmmmm, a tak cięzko poszukać Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... +jak+zimny. Co prawda dotyczy zeteca 1.6, ale w mondeo 1.8 jest podobnie. W dziale mondeo tez było to rozwiazane. Dla ułatwienia dodam, ze pod cewka masz taki trójnik, który jest nieszczelny i/lub zapchany. Ten trójnik jest w układzie odpowietrzania skrzyni korbowej. To wszystko, reszte szukaj.

23-02-2007, 15:09	#6
Dojker ford::average Zarejestrowany: 16-04-2006 Skąd: Kłodzko Postów: 94	na moje teksty powinni obrazić się Ci co piszą bzdury i błędne rady na tym forum - a nie specjaliści którzy mają jakieś pojęcie. Moim postem chciałem po części zmusić nieznających się na niczym żeby nie radzili innym jak sami nie potrafią prawie nic. Ale dobra już ze zbędną polemiką problem jak zwykle znowu rozwiązałem sam - wyjąłem rano wtyczkę od przepływomierza i odpalił za pierwszym razem a obroty na ssaniu były idealne coś około 1500 rpm a potem miarowo schodziły w dół. Jeszcze dzisiaj biorę się za czyszczenie go a jak nie pomoże wymianę. Acha pojadę jeszcze zjeb.ć mechanika który polecił mi wymianę pompy paliwa za 300 zł.

24-02-2007, 11:41	#8
Dojker ford::average Zarejestrowany: 16-04-2006 Skąd: Kłodzko Postów: 94	wyczyściłem go porządnie spirytusem ale kompletnie zero poprawy także chyba przepływomierz wysiadł na dobre - kabelki od niego też sprawdziłem i chyba są ok. - mam takie pytanie za przepływomierzem jest jeszcze jakiś czujnik umieszczony u dołu na okrągłą wtyczkę - co to jest ? odepnołem go zobaczę jak rano zapali.

24-02-2007, 11:56	#9
janek_vip ford::average Zarejestrowany: 17-12-2006 Skąd: k/Lublina Model: Mondeo Silnik: 16V 2.0 Pb+LPG vialle Rocznik: 1994 Postów: 59	Ten czujnik za przepływką, to pewnie czujnik temp. powietrza dolotowego. U mnie też taki jest Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

26-02-2007, 19:32	#10
Dojker ford::average Zarejestrowany: 16-04-2006 Skąd: Kłodzko Postów: 94	sam już zgłupiałem od dwóch dni auto pali normalnie a wyjołem tylko wtyczkę od czujnika temperatury powietrza - tego za przepływomierzem i po chwili na zimnym silniku odpalił od ręki - poruszałem też kabelkami od przepływomierza i tego czujnika. - ale jak odpalę teraz zimny to pochodzi na ssaniu ok 20-30 sekund a potem mu obroty spadną do ok 400-500 i tak aż się zagrzeje trochę. Dodam że nie gaśnie tylko mu obroty spadają - co to znowu może być.