[Escort 1995-2001] Wymiana silnika, z 1.8d na 1.8td

[badyllek]

Witam serdecznie,

jestem użytkownikiem forum od ponad roku, jednak do tej pory nie miałem okazji uczestniczyć z wami w konwersacji, bo jeździłem bezawaryjnie.

Do rzeczy:
Mam Escorta MK7, autko z 96 roku.
Do tej pory był w nim 1.8 diesel (zwykły, bez turbiny, 60KM). Silnik padł, a koszty naprawy są drogie, więc taniej wyjdzie mi wymienić silnik i zamknę się w 1000 - 1500 zł max (przynajmniej tak liczę...).

Powiedzcie, czy podejdzie mi tutaj 1.8 turbo diesel (90KM), czy jest to opłacalne i czy jakieś dodatkowe rzeczy będę musiał wymienić? Wiem, że pompa paliwa ma inne ustawienia, ale też jest LUKASowa, z tym, że to dla mnie szczegół, bo kupowałbym silnik z osprzętem.

Czekam na wasze odpowiedzi.

Generalnie jestem z Twardogóry (50 km od Wrocławia), więc jeżeli jest tutaj osoba, która taki silnik posiada (nawet zwykłego diesla 1.8d), lub podejmie się jego wymiany, to czekam na propozycje.

Pozdrawiam i dziękuję,
badyllek

[waldek44]

Ważne żeby na łapy pasował a reszte zawsze da sie zrobić. Z drugiej strony za 1500 zł to kupisz escorta do jazdy i bez roboty.

[ministerq]

Napisał waldek44 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ważne żeby na łapy pasował

To są praktyczne takie same silniki konstrukcyjnie, wszystko będzie pasowało p&p, już kilka(naście) razy co najmniej było na ten temat pisane.
Będzie trochę sztukowania przy wydechu, dolocie, proste sprzeróbki elektryki. Skrzynia może zostać od wolnossaka, łącznie z półosiami. Nawet sprzęgło od wolnossaka da radę przy TD. Generalnie to prosta robota.