Wymieniać busa po 110 tyś km?

[galux20]

Witajcie.
Nie mogę znaleźć porządnego forum Renaulta Mastera, dlatego piszę w tym miejscu licząc na pomoc.
Kupiłem w salonie mastera 2002 L2H2 silnik 2.5D bez turbiny, przejechane faktycznie 110 tyś km. Wymiana oleju co 10 tyś km castrol 10-40. Od czasu wprowadzenia ultimy i verwy tankuję tylko te paliwa. Do tej pory wymieniłem tylko pompę hamulc. 1100zł w serwisie [powód to brak czyszczenia zacisków], komplet tarcz i klocków przy przebiegu 90 tyś km, oponę na przodzie, trochę grzebałem w przednim zawieszeniu.
Mam pytanie, czy przy takim przebiegu wymienialibyście na nowszego [marzy mi się transit 350 maxi podwyższany w tdci125ps].
Trochę jest wolny, w Polsce wystarczy, ale na autostradach nie pojadę więcej niż 100-110 km/h, pali mi 9-10l .
Brakuję mi klimy [zastanawiam się nad szyberdachem 950 brutto]
Czy mogę liczyć, że do 200 tyś km przejechanych koszty napraw będą znośne?

[Marifex]

Na twoim miejscu bym nic nie zmieniał

Jeśli masz taki przebieg, diesel bez turbiny bedzie hulał bez kłopotu. Z tego co słyszalem te nowe trnsity z TDCI różnie sie spisuja i sa wrazliwe na paliwo, podobnie jak mondeo tdci Kolega w firmie ma 2 i przy przebiegu okolo 150 tys km w obu wymieniali pompy paliwa koszt około 5 tys zł

Ja mam oczywiscie forda duzo starszego ale tez ze zwykłym dieslem, wada jest tego silnika wlasnie predkosc max, Z tym ze zalezy jakie masz przelozenia np. w T4 silnik 2.4D caravella szedł 160 km/h a taka optymalna szybkosc 140 km/h. Nowoczesne diesle bardzo szybkie i bardzo drogie w naprawie

Reasumujac moim zdaniem dociagniesz spokojnie do 200 tys km i wtedy pomyslisz, to na dostawczaka wsumie niewielki przebieg, inny znajomy ma transita od nowosci takiego jak ja zrobił 1000000 km i silnik ma do remontu dopiero

POZDRO

[rastaleon]

Napisał galux20

Czy mogę liczyć, że do 200 tyś km przejechanych koszty napraw będą znośne?

Sory, ale pytanie lekko dziwne. Jeśli tłuczesz sie z pusatkami, cegłami po mieście albo wozisz towar do sklepów i co chwila stajesz, jedynka dwójka, stop i kolejny sklep, to po niewielkim przebiegu auto będzie wyeksploatowane. Jeśli jeździsz w trasy, to po przebiegu 4 razy większym niż w mieście, auto będzie mniej zjeżdżone.
Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie. Wiesz, jak użytkujesz auto i co wymieniłes adekwatnie do tego użytkowania. Jeśli uważasz, ze naprawy były niewielkie, auto spisuje sie dobrze, to śmigaj dalej.

[galux20]

Dzięki za odpowiedż.

[zajac]

He he czytam to i sie śmieje. Wczoraj sprzedałem transita którym bezawaryjnie przejechałem 250 tyś km, a kupiłem go jak miał 12 lat a przebieg mniej niz znany. A tu takie pytanie

[kuczis]

:fcp2 jak mój transit miał 110tys to ja go miąłem 8 miesiąc(od nowości) ,i wsiadając do niego czułem się jak by był jeszcze wczoraj odebrany z salonu,(żadnego dyskomfortu że sie coś zepsuje) wsiadałem lałem i jechałem , wtedy przebieg rzędu 500tys km był dla mnie wyzwaniem.., jak widac z biegiem czasu i ta wielkośc przejechanych kilometrów nie jest jakaś przesadzona i sprawiająca ze auto nadaje się już tylko do sprzedaży.

[Pinki]

galux20, sam swoim postem odpowiedziałes sobie ,ze tak naprawdę to niechcesz zmieniac swojego autka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. przebieg to żaden przebieg jak na ten silnik powiedzmy ,ze przy 100tyys to on się dotarła Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. jak za kilka lat zmienisz autko na tranzita bedzie super ale puki jeździsz Renault to też tu do nas zaglądaj

[galux20]

Wielkie dzięki za odpowiedź Panowie. To mój pierwszy bus i dlatego takie pytanie. Może ktoś podpowie czy szyberdach [950 brutto] poprawi komfort? Czy wymiana paska rozrządu co 60 tyś, a napinaczy i pompy wodnej co 120 tyś km to optymalne podejście?
Czy brak elektroniki, comonnraila, turbiny jest rekompensowany mniejszą awaryjnością i kosztami?

[rastaleon]

Napisał galux20

Może ktoś podpowie czy szyberdach [950 brutto] poprawi komfort?

Jeśli chodzi o szyberdach, to ja jestem przeciwnikiem montowania niefabrycznych sprzętów tego typu. Bo widzisz samochody seryjnie wyposażone w szyberdach mają zupełnie inną konstrukcję dachu - wzmocnioną. Jesli ktos wytnie Ci dziure w dachu i wstawi tam szyberdach, to bardzo możliwe, ze po niedługim czasie wszystko się rozszczelni i porozłazi.

Napisał galux20

Czy wymiana paska rozrządu co 60 tyś, a napinaczy i pompy wodnej co 120 tyś km to optymalne podejście?

a to już zalezy od tego, co masz napisane w instrukcji obsługi auta, co podaje producent. W moim transicie muszę to robić co 60 tyś km, tzn pasek z rolkami i napinaczami. Nie wiem jak jest u Ciebie ? Moze masz łańcuszek zamiast paska ?

Napisał galux20

Czy brak elektroniki, comonnraila, turbiny jest rekompensowany mniejszą awaryjnością i kosztami?

Nie wiem, jak z kosztami, ale mniejszą awaryjnością na pewno ! Po latach elektronika zaczyna "dokuczac" i to bardzo...

[galux20]

Z szyberdachem masz rację jeśli chodzi o sztywność, z drugiej strony to latem jak jedziesz 1000km w jedną stronę jest ciężko[na podłodze pełno pustych butelek] ,jeżeli znacząco poprawiłoby to komfort to zaryzykuję.

Mam pasek, renault zaleca co 110 tyś, w serwisie mówią o 80-90 tyś między wymianami.
pozdrawiam piotrek :fcp14