Sprawdzanie Numeru VIN

tomlim · 03-02-2014, 21:47

Zeby zaczac od poczatku - wymienilem filtr powietrza na stozkowy, zablokowalem EGR, ustawilem przepustnice na otwarta i - halas przy szybkiej jezdzie nieco mnie juz meczyl.
Po podlaczeniu na powrot przepustnicy na wolnych obrotach wyraznie brakowalo mu tego "czegos" i podczas gwaltownego przyspieszania a takze podczas manewrowania na wstecznym nieeezle kopcil.
W zwiazku z tym kilka dni temu zaczalem zabawe z wyczytanym gdzies/kiedys dostarczaniem wody do kolektora.
Miedzy innymi podlaczylem kilka rzeczy, zmniejszylem dawke wtrysku na pompie

Po 4 dniach i przejechaniu ok 350 km zauwazylem co nastepuje:
kopcenia - nawet przy ostrym przegazowaniu i podczas szybkiej jazdy prawie nie widac.
Dynamika nieco oslabla ale tak naprawde ledwo wyczywalnie.
Predkosc maks pozostala na takim samym poziomie, za to kultura pracy poszla na plus.
Silnik pracuje rowniej, jest bardziej elastyczny.
Spozycie paliwka na tym dystansie spadlo o ok 6,5 ltr
Zuzycie wody wynioslo ok 11 ltr.
czyli matematycznie
paliwo - 6.5 ltr x 1.4 eur = 9.1 eur
woda - 11 ltr x 1.5 eur za 5ltr butle = 3.3 eur.
Wychodzi wiec na to, ze jak na razie na kazdych 100 km wychodzi taniej o ok 2Eur koszty calej instalacji wychodza ok 10 Eur
I tu zaczyna sie moje pytanie - w trakcie dostarczania wody nastepuje silne schlodzenie kolektora dolotowego i zauwazalnie wolniej silnik lapie temperature robocza.
Czy takie chlodzenie nie bedzie w dluzszym czasie grozne dla tlokow albo czegos tam jeszcze?

Postaram sie jeszcze poprobowac z wielkoscia dyszki do wody, otwieraniem zaworu itd i potem wrzuce jakies foto i dokladne wielkosci tego co wlozylem.

wojtekjanus · 04-02-2014, 10:19

Cytat:

Napisał tomlim Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy takie chlodzenie nie bedzie w dluzszym czasie grozne dla tlokow albo czegos tam jeszcze?

Hm... To raczej ty nam odpowiesz na to pytanie...
Tego typu patenty (tzw chłodzenie wewnętrzne) stosuje się generalnie w wysilonych silnikach wyczynowych. Do komercyjnej jazdy na pewno nie, a jeszcze w naszym klimacie gdzie zimą temperatura w nocy spada do minus kilkunastu stopni - to jest zupełnie wykluczone.
Na Cyprze może można... - ale ja bym nie ryzykował uszkodzenia silnika. Tym bardziej, że silnik Osiołka - co jak co - ale nie jest wysilony...

dulu1 · 04-02-2014, 20:18

Ale to chyba to nie chodzi o wtrysk wody, ale wtrysk pary do kolektora. Kiedyś o tym sobie trochę czytałem i do wytworzeni pary służy generator pary elektryczny, albo w bardziej prymitywnych wersjach owijają miedzianą rurką kolektor, który po rozgrzaniu się nagrzewa ten przewód (w nim płynie woda) dając parę. W drugiej wersji układ włącza się dopiero po jakieś chwili aż się trochę rozgrzeję silnik. Wiadomo że taki układ można sobie rozbudowywać żeby działał automatycznie.
W tym artykule było napisane że gdzieś w Kanadzie podobno jakieś firmy bardziej masowo używają takiego czegoś. Korzyści jakie miałoby to przynosić to redukcja zużycia paliwa nawet do 50%, duża cichsza praca silnika i bardziej harmonijnie rozwijanie mocy. Szczerze mówiąć to po przeczytaniu tego, sam miałem ochotę założyć na próbę do osiołka takie ustrojstwo (musi to być prosty diesel, albo benzyna), ale trochę bałem się konsekwencji (o tym jak to wpływa na trwałość nie było nic napisane) i pomysł upadł ;-)
Podobno też, tak jak pisał wcześniej Wojtek było to używane w wyczynowych pojazdach sportowych i w samolotach...

Bump: W Polsce tez ktoś próbował samodzielnie skonstruować taką instalację, trochę prymitywa, ale konstruktor twierdzi że działa:

http://www.youtube.com/watch?v=l2vi-TvyA3Q

:-)

ziemek56 · 04-02-2014, 22:10

Cytat:

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do komercyjnej jazdy na pewno nie, a jeszcze w naszym klimacie gdzie zimą temperatura w nocy spada do minus kilkunastu stopni - to jest zupełnie wykluczone. Na Cyprze może można... - ale ja bym nie ryzykował

Ja jestem praktyk - nie fizjoterapeuta. NIE KUPUJĘ GŁUPOT. Woda w komorze spalania tylko u wyczynowców pod ścisłą kontrolą !!!

wojtekjanus · 05-02-2014, 08:12

Cytat:

Napisał dulu1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale to chyba to nie chodzi o wtrysk wody, ale wtrysk pary do kolektora.

Można żartem powiedzieć - za poetą: "Para buch!, - koła w ruch!"
Chodzi o wtrysk wody... Ja o parze za dużo nie słyszałem w silnikach spalinowych. Natomiast mój kolega z pracy w latach 70-tych ubiegłego wieku, który starował w terenowych rajdach skuterem, "Osa" miał zainstalowane tzw wewnętrzne chłodzenie silnika - w postaci dodatkowej dyszki rozpylającej wodę.
Uważam, że gdyby tego typu patenty miały jakikolwiek sens powszechnego stosowania w motoryzacji - to już dawno by je stosowano w silnikach spalinowych.

03-02-2014, 21:47	#1
tomlim ford::advanced Zarejestrowany: 19-07-2011 Skąd: Limassol/CYPR Model: Ford Transit/CUSTOM Silnik: 2.5D/2.2 Rocznik: 1995/2015 Postów: 432	wtrysk wody do kolektora Zeby zaczac od poczatku - wymienilem filtr powietrza na stozkowy, zablokowalem EGR, ustawilem przepustnice na otwarta i - halas przy szybkiej jezdzie nieco mnie juz meczyl. Po podlaczeniu na powrot przepustnicy na wolnych obrotach wyraznie brakowalo mu tego "czegos" i podczas gwaltownego przyspieszania a takze podczas manewrowania na wstecznym nieeezle kopcil. W zwiazku z tym kilka dni temu zaczalem zabawe z wyczytanym gdzies/kiedys dostarczaniem wody do kolektora. Miedzy innymi podlaczylem kilka rzeczy, zmniejszylem dawke wtrysku na pompie Po 4 dniach i przejechaniu ok 350 km zauwazylem co nastepuje: kopcenia - nawet przy ostrym przegazowaniu i podczas szybkiej jazdy prawie nie widac. Dynamika nieco oslabla ale tak naprawde ledwo wyczywalnie. Predkosc maks pozostala na takim samym poziomie, za to kultura pracy poszla na plus. Silnik pracuje rowniej, jest bardziej elastyczny. Spozycie paliwka na tym dystansie spadlo o ok 6,5 ltr Zuzycie wody wynioslo ok 11 ltr. czyli matematycznie paliwo - 6.5 ltr x 1.4 eur = 9.1 eur woda - 11 ltr x 1.5 eur za 5ltr butle = 3.3 eur. Wychodzi wiec na to, ze jak na razie na kazdych 100 km wychodzi taniej o ok 2Eur koszty calej instalacji wychodza ok 10 Eur I tu zaczyna sie moje pytanie - w trakcie dostarczania wody nastepuje silne schlodzenie kolektora dolotowego i zauwazalnie wolniej silnik lapie temperature robocza. Czy takie chlodzenie nie bedzie w dluzszym czasie grozne dla tlokow albo czegos tam jeszcze? Postaram sie jeszcze poprobowac z wielkoscia dyszki do wody, otwieraniem zaworu itd i potem wrzuce jakies foto i dokladne wielkosci tego co wlozylem. Ostatnio edytowane przez tomlim ; 03-02-2014 o 21:51

04-02-2014, 20:18	#3
dulu1 ford::average Zarejestrowany: 27-11-2008 Skąd: Człopa Model: Transit 80 Silnik: 2,5 D Rocznik: 1999 Postów: 121	Odp: wtrysk wody do kolektora Ale to chyba to nie chodzi o wtrysk wody, ale wtrysk pary do kolektora. Kiedyś o tym sobie trochę czytałem i do wytworzeni pary służy generator pary elektryczny, albo w bardziej prymitywnych wersjach owijają miedzianą rurką kolektor, który po rozgrzaniu się nagrzewa ten przewód (w nim płynie woda) dając parę. W drugiej wersji układ włącza się dopiero po jakieś chwili aż się trochę rozgrzeję silnik. Wiadomo że taki układ można sobie rozbudowywać żeby działał automatycznie. W tym artykule było napisane że gdzieś w Kanadzie podobno jakieś firmy bardziej masowo używają takiego czegoś. Korzyści jakie miałoby to przynosić to redukcja zużycia paliwa nawet do 50%, duża cichsza praca silnika i bardziej harmonijnie rozwijanie mocy. Szczerze mówiąć to po przeczytaniu tego, sam miałem ochotę założyć na próbę do osiołka takie ustrojstwo (musi to być prosty diesel, albo benzyna), ale trochę bałem się konsekwencji (o tym jak to wpływa na trwałość nie było nic napisane) i pomysł upadł ;-) Podobno też, tak jak pisał wcześniej Wojtek było to używane w wyczynowych pojazdach sportowych i w samolotach... Bump: W Polsce tez ktoś próbował samodzielnie skonstruować taką instalację, trochę prymitywa, ale konstruktor twierdzi że działa: http://www.youtube.com/watch?v=l2vi-TvyA3Q :-)