[Focus 1998-2004] Wymiana wtrysków w 1,8 TDCI jakie to mogą byc koszty ?

[lisciofcb]

Witam.

Auto: Ford Focus Kombi 1,8 TDCI 115 KM z 2003 roku

Opisywane wcześniej problemy z odpalaniem na mrozie sprawiły, że auto trafiło do dokładniejszego przeglądu i niestety, znajomy mechanik stwierdził, że do wymiany są wszystkie 4 wtryski. Nie ma sensu ich nawet regenerować, w takim ponoć są stanie. Auto ma przejechane ok 200 000 km i wtryski wyglądają, jakby nadszedł ich kres, a wiem że sporo czynników mogło się do tego przyczynić.

Skoro nie ma szans regeneracji, to prosiłbym Was (ja niestety nie orientuje się w sprawach Forda i robię to w imieniu taty) o jakieś podpowiedzi, gdzie szukać, aby cena nie zabiła, a i wtryski były dobrej jakości. Na jaki ewentualnie koszt należy się nastawiać. Fajnie by było, gdyby ktoś może polecił jakieś miejsce w kujawsko-pomorskim, tudzież sklepy internetowe z całej Polski - gdzieś to cholerstwo kupić będzie trzeba.

I jeszcze takie pytanie, fabrycznie zamontowane wtryski jaki okres eksploatacji powinny wytrzymać? Liczy się go raczej w latach czy w przejechanych kilometrach?

Dzięki za wszelką pomoc.

Pozdrawiam

[Daro19823]

nowe wtryski to koszt około 2 tys zł . ja bym podjechał jeszcze do jakiegos specjalisty od wtryskiwaczy i upewnił sie czy naprawde wtryski. sie sypły .
a na jakiej podstawie oni wywnioskowalim ze to sa wtyski cos sie zaswieciło komputer pokazał czy ktos tak zucił - wtryski sobie wymien za 2 koła

[k0ksik]

Nie wiem jak w 1.8 tdci , ale w 2.0tdci do 2004 padały wtryski jak muchy . Po drugie to podjedź do jeszcze 2,3 innych mechaników, zobacz co powiedzą. I ciekawi mnie czemu nie można ich zregenerować . Ja zawsze regenerowałem w przeszłości. No i dla mnie 200k w aucie z 2003 to przebieg mało wiarygodny :] Pozdrawiam

[lisciofcb]

Generalnie auto wziął mój kuzyn, który sprowadził jakiegoś innego mechanika obeznanego bardziej w Fordach, wyciągnęli wszystkie wtryski i ponoć dramat, więc wiem, że nikt mnie w maliny nie wprowadza, komputer żadnych błędów chyba nie pokazał, świece były wymieniane stosunkowo niedawno a problem z odpalaniem znowu się pojawił no i tak zdiagnozowali że to wtryski po dość dokładnym obejrzeniu.

Ojciec jeździ nim już hmm 3 czy 4 rok, jak kupił to auto miało ze 130 tys bodajże, a tata raczej dużo nie jeździł więc przebieg jest w miarę realny chociaż tego nigdy nie wiadomo.

[Wojtek]

Przenoszę do działu DIESEL

Pozdrawiam
Wojtek

[Boblo]

Mechanik wyjął wtryski,.. popatrzył,.. pokiwał głową i stwierdził - złom! (?) Tak to się odbyło? Bo jeśli wtryski zostały zweryfikowane oczami to niech on pozostanie Twoim znajomym,... ale nie mechanikiem.

[lisciofcb]

Nie, nie podejrzewam że tak to się odbywało, podpytam dokładnie na jakiej podstawie stwierdzono, że wtryski są do niczego.

[ministerq]

Wtryski wtryskami... A pompa? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Vicctor]

Mam ten sam problem z odpalaniem na mrozie. Będę wykonywał próbę przelewową w celu ustalania czy wtryski nie leją. O pompie nie pomyślałem. Jest jeszcze jeden objaw. Jeśli już odpali to silnik pracuje nierówno i kopci na siwo (przez chwilę). Jak go przytrzymam przez około 30s. na obrotach powyżej 2 tysięcy zaczyna pracować równo tylko z odgłosami traktora :/

[lisciofcb]

Napisał ministerq Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wtryski wtryskami... A pompa? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pompa ponoć sprawna, a odnośnie wtrysków, to wszystkie przelewają i w sumie w jednym warsztacie powiedziano, że się nie podejmie regeneracji, tyle na chwilę obecną udało mi się ustalić.