Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mondeo
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 04-01-2011, 18:47   #1
sarumka
ford::average
 
Avatar sarumka
 
Zarejestrowany: 30-10-2007
Skąd: Inowrocław
Model: S-MAX
Silnik: 2.2 175 KM
Rocznik: 2010
Postów: 141
Smile naprawa alternatora

Podczas wymiany szczotkotrzymacza i szczotek alternatora zauważyłem, że tzw. pierścienie ślizgowe są zużyte w pewnym stopniu. Alternator ładuje, jest ok, ale przymierzam się do ewentualnej naprawy i chcę się zaopatrzyc w takie pierścienie na w razie czego. Pytanie brzmi: czy do wymiany tych pierścieni trzeba zdemontowac cały alternator, czy może wymienię to od strony regulatora napięcia po jego demontażu i pokrywy tylnej? Ma ktoś link do strony gdzie takie pierścienie można kupic, bo na allegro nie znalazłem.Pozdrawiam
Dołączam post, na którym się opierałem [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

__________________
Artur

Ostatnio edytowane przez sarumka ; 04-01-2011 o 18:49 Powód: poprawka
sarumka jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-01-2011, 20:03   #2
jakob61
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 29-09-2008
Skąd: Śląsk
Model: Mondeo combi /ghia/
Silnik: 1.8 TD endura
Rocznik: 1998
Postów: 290
Domyślnie Odp: naprawa alternatora

Witam.
Obawiam się że demontaż altka przy wymianie pierscieni jest nieunikniony! ze względu na trudny dostęp do tej elektrowni! przypuszczam że niezbędne jest tam lutowanie a przy okazji dobrze było by wymienić łożyska na wirniku!
Mnie remont altka jakieś 3lata temu na trasie w Będzinie / Śląsk/ kosztował 200zł + robocizna z tym ze miałem go dobrze zdemolowany gdyż padło łożysko od strony szczotek. Jednym słowem dla świętego spokoju chyba lepiej oddać ten alternator w ręce fachowca i zrobić porządny remont, gdyż nie są to aż tak wielkie pieniądze .
jakob61 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-01-2011, 20:20   #3
sylwk 655
ford::average
 
Zarejestrowany: 01-04-2010
Model: ford mondeo MK III
Silnik: 2.0TDCI 115 KM
Rocznik: 2004
Postów: 68
Domyślnie Odp: naprawa alternatora

Oprócz lutownicy będziesz praskę do wymiany komutatora (pierścieni)i łożysk.Lepiej alternator do elektromechanika albo zostaw w spokoju jeżeli komutator nie jest mocno zużyty.
sylwk 655 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-01-2011, 22:57   #4
motorek26
FORD|ZAWODOWIEC
 
Avatar motorek26
 
Imię: Adam
Zarejestrowany: 28-02-2007
Skąd: Łódź
Model: Yamaha r1 rn 19/yamaha r6 rj06
Silnik: 1.0 193 km/ 600
Rocznik: 2008/2005
Postów: 6,538
Domyślnie Odp: naprawa alternatora

możesz jeszcze zdemontować alternator i oddać komutator(cały wirnik)do tokarza aby wyrównał pierścienie
motorek26 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 06-03-2011, 16:03   #5
miszczu
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 30-07-2010
Model: mk3
Silnik: 2,0TDDI
Rocznik: 2002
Postów: 1
Domyślnie Odp: naprawa alternatora

Może innym to się przyda - ostatnio zamawiałem części do alternatora tutaj [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] tylko trzeba przedzwonić i sie spytać, bo stany na stronie mają mało aktualne. Mają też warsztat, więc jak ktoś jest z okolic Ełku, to można podjechac i na miejscu wymienią.

Pozdrawiam
miszczu jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 03-02-2012, 09:10   #6
wojtq
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 03-02-2012
Model: S-Max
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2006
Postów: 7
Domyślnie Odp: naprawa alternatora

Odnośnie alternatora. W tym silniku to chyba fenomen bo przez 3 lata użytkowania mojego Mondka wymieniłem już 2. Nie ze względu na wirnik, pierścienie a przynajmniej nie bezpośrednio. Alternator jest tak wspaniale umiejscowiony że znajduje się pod turbiną. W moim aucie nie mam z nią problemów poza małym wyciekiem który z racji przebiegu ponad 500 000 km się pojawił. Kapiący olej leje się wprost na alternator wypłukując cały smar z łożysk. Pierwszy alternator skończył życie na 300 km trasie z lotniska do domu. Ostatnie 120 km przejechałem bez jednego z łożysk o godz. 3 w nocy w terenie gdzie o całodobową pomoc mechanika trudno ( o ile to w ogóle możliwe). Udało mi się tylko dlatego że podwyższając obroty wirnik alternatora pod wpływem siły odśrodkowej sam się centrował w stojanie ;p na wolnych obrotach żegotało aż miło. Nie ma co kombinować i rozprawiać - zajechałem w ten sposób alternator. Niestety w środku nocy nie miałem ochoty na grzebanie pod maską.
W ubiegłym roku rozsypało się łożysko w wymienionym alternatorze. Na szczęście od razu wjechałem do mechanika który mi wymienił łożyska. Niestety przez ten drobny wyciek z turbiny się borykam z alternatorami.
Na wiosnę gdy będę miał więcej czasu się zabiorę chyba za turbinę bo jak na razie walka z alternatorem to walka z wiatrakami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

NA KONIEC ważna rzecz.

Jak wiemy silnik ten (1.8TD) jest toporny do odpalenia w zimie na mrozie. Mój też taki był i cuda robiłem aby go ruszyć. Myślałem że akumulator do bani, że za mała pojemność, że rozrusznik ma przebicie, że kompresja na tłokach mała. GUZIK!!! Ten chrzaniony alternator - a dokładniej wysiadające łożyska - stawiały taki opór w połączeniu z zimnym silnikiem oczywiście, że rozrusznik nie dawał rady.
Gdy rozpadł mi się alternator i wymieniłem go na inny problemy z porannym rozruchem zniknęły aż do kolejnej zimy której to okazało się że w drugim alternatorze też łożyska się kończą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zgadniecie co? Tak - po wymianie łożysk przy -25 stopniach odpalił po pierwszym kręceniu. Ale rozrusznik aż miło kręcił. Jakby miał ochotę do życia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
wojtq jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-07-2012, 11:56   #7
Emmm
ford::expert
 
Avatar Emmm
 
Zarejestrowany: 23-03-2007
Model: mondeo mk II kombi
Silnik: 1.8 td endura de
Rocznik: 1997 grudzień
Postów: 2,643
Domyślnie Odp: naprawa alternatora

Kolego Wojtq, pamiętasz symbole łożysk i czy to alternator Motorcraft?
Pozdrawiam
__________________
Emmm
Emmm jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:23.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.