Moje pierwsze auto! Sporo roboty a duże spalanie.

[gerylord]

Witam, mam 18 lat, w wakacje zdałem prawo jazdy więc na jesień kupiłem sobie auto z zarobionych pieniędzy.

Za moje pierwsze auto dałem 600zł. silnik był wymieniamy, oleje, filtry, simer bloki z tyłu. Zamknąłem się w 1000zł a ubezpieczenie i przegląd mam do 2011r.

Do rzeczy, trochę się napracowałem już przy tym aucie, razem z moim tato, który mi pomagał, wymieniliśmy silnik, olej, filtry powietrza i oleju, sonde lambda, układ monowtrysku. Niepokoi mnie spalanie, autem jeżdżę do szkoły na moje oko pali 15-20l! Tak jak mówiłem nie wiem co może być przyczyną :F.

Ostatnio zalałem 10litrów 95pb i zrobiłem coś kolo 50km (zonk)! przecież to silnik 1.3.

Opisze moje spostrzeżenia + to co czytałem i z czym kombinowałem.

Mierzyłem napięcie na sondzie lambda 4-ro przewodowej, szpileczka do czarnego i drugim na masę, napięcie wahało się pomiędzy 0,4 a 0,92V przy gazowaniu auta, miałem stary silnik, zmieniłem na następną sondę na tej napięcie jest równe 1V i raczej nie ulega zmianie, dodam że po wymianie trochę inaczej silnik słychać ale nie czuje różnicy w spalaniu.

Auto nie ma problemów z odpaleniem na mrozie czy po zagrzaniu, dobrze wchodzi na obroty na biegu jałowym, już gorzej na rozpędzaniu się bo i silnik słaby.

Zawory ustawiałem, wymieniałem świece, sonde lambde wymieniłem - nie wiem czy i ta jest dobra, bo jak go kupiłem i wracałem do domu (30km) to zjadł mi paliwa za 30zł!! nie dojechałem nawet pod sam dom, tamten stary silnik brał olej i przerywał strasznie (aż kapało olejem). Ten który zamontowaliśmy jest suchy, całkowicie bez wycieków, ale wydaje sie że wcali nie pali mniej!

Czy jak pojade do jakiegoś serwisu diagnostycznego to dokładnie mi powiedzą co mam wymienić? Nie wiem ile może kosztować takie badanie silnika...

Dodam że czujnik temperatury jest raczej ok, bo na desce dobrze pokazuje...
więc tak jak mowie... mocy troche malo, nie wiem czy nawet nie za mało jak na 1.3, obroty na biegu jałowym może są ciut za wysokie, ale nie powiem ile bo mam tą deskę rozdzielczą bez obrotomierza...

Czekam na odp. co może być przyczyną.. Ten facet od którego kupywałem nowy silnik, twierdził że na gazie palił 10l. a ja jeżdżę na benzynie bo nie mam instalacji i nie wiem co jest grane że tyle pali!

Proszę pomóżcie :O.

[wydra]

Może gdzieś ci paliwo ucieka? sprawdź nieszczelności w układzie paliwowym.
Ile masz do szkoły? jak nie wiele km, to silnik może być niedogrzany i dlatego tyle pali.

[gerylord]

Paliwo nigdzie nie ucieka bo jak go zatankowałem i stał 2 dni to paliwa nie ubyło, ubywa jak jeżdżę. Do szkoły mam max 10km, ale nie sądzę że to dlatego że jest nie rozgrzany, apropo, gdzie szukać czujnika temperatury który wysyła do komputera temperature, podobno to bardzo ważne, i czy np. przytarta pompa paliwa (mialem raz sytuacje że nie było paliwa i próbowałem jechać na oparach) podaje za dużo paliwa przez jakieś uszkodzenie?
I czy coś niewbudowane w silnik, jakiś układ przepustnicy czy coś (nie znam sie) moze byc przyczyną bo to dziwne żeby stary i ten wymieniony tyle palił.

Bak nie jest dziurawy na 100% i nigdzie paliwo nie ucieka, mam wrażenie tylko jak by dostawał za dużo paliwa, bo śmierdzi czasem benzyną dławi sie tą benzyną no i jest spadek mocy przez to, ale co może być przyczyną skoro juz tyle rzeczy wymieniłem, czyzby i ta lambda byla padnieta?

Myslalem nad ta diagnostyka, ale nie wiem czy zaplace i cos wykarze?

Troche mnie juz wnerwia, probowanie naprawienia jednej rzeczy, tak jak z ta lambda, zalanie nastepnych 10 litrow i patrzenie na licznik ile km. za to zrobie :O. To auto mnie wykonczy finansowo.. na paliwo nie wyrobie..

[brajdak]

Spokojnie kolego. Piszesz ze masz troszke za wysokie obroty wies moze ciagle na ssaniu ciagnie i ci pali jak glupi. Czujnik temperatury podajacy informacje do komputera masz wkrecony w kolektor ssacy tylko ze od spodu.jesz do jakiegos elektryka i niech sprawdzia ta sonde, albo nawet do gazownika. Mozesz tez sprawdzic cisnienie jakie utrzymuje ragulator cisnienia benzyny.

[gerylord]

ok, sonde temperatury sprawdze, jak sprawdzic cisnienie benzyny? Trzeba miec jakis odpowiedni przyzad do tego?

Co do sondy lambda, przy normalnych obrotach powinno być poniżej 0,5V prawda? Bo u mnie jest prawie nonstop 1V, to raczej nie za dobrze?..

Widze po Twojej syganturce że również masz silnik 1.3 z gazem, w jakich ilosciach miesci sie Twoje spalanie? I jak z przyspieszeniem, tzn wiem ze mocy nie ma przy tym silniku ale chociaż idzie "jako tako"?

[brajdak]

Spalanie to roznie. Na trasie jak jechalem do Gdanska to zeszedl ponizej 8 litrow. A tak jak jezdze do pracy czyli tez okolo 10km to tak okolo 10 litrow spali. Ja go nie oszczedzam. Jeden silnik bral za duzo oleju wiec wymienilem na drugi. Ale tak 140 km/h da rade spokojnie. Co do sprawdzenia cisnienia to trezba miec poprostu miernik do sprawdzania cisnienia plynow. Wiekszosc mechanikow to ma a i w sklepie kupisz raczej niedrogo. Musisz zrobic trojnik na wezu dochodzacym do regulatora cisnienia benzyny ( czyli tu przed wtryskiem na wezyku). A nie ma przypadkiem tak ze obbroty nu troszke skacza? To nzaczy czy nie ma tak ze na wolnych obrotach poprostu sie zająkuje?
A kolega wyzej to moze uwagi niech zachowa dla siebie. Tu mamy pomagac i to po owe forum jest

[gerylord]

Nie, nic nie faluje, chodzi bardzo równo silnik, nie gaśnie itd.

Mam wrażenie jakby chodził na ssaniu, tzn jego obroty są troszkę większe niż być powinny i może to faktycznie przez to ssanie, trochę słaby jest nie powiem.

No i mam wrażenie że jak go zagrzeje to potem chodzi trochę głośniej, chyba wymienie czujniki, jak nie pomoże to na diagnostyke.

Apropo do kolegi powyżej, w życiu różnie bywa i może być tak że i za 3tys. kupisz escorta i coś będzie nie grać, osobiście go nie widziałeś, więc proszę cie nie wypowiadaj sie na jego temat, pozatym to moje pierwsze auto i ciesze sie ze je kupilem za ta kase, bo na pewno nic nie strace a przy wymianie silnika i zawieszenia tylniego sporo sie nauczylem i juz cos tam wiem, a bylem zielony.

[brajdak]

No i zrob samoadaptacje/

[gerylord]

samoadaptacje czyli reset komputera po wymianie owego czujnika który podejrzewam?

Brajdak dzięki wielkie za pomoc, kolejnymi krokami które podejmę to sprawdzę czujnik temperatury, wyczyszcze silnik krokowy i zerkne na przepustnice, nie wiem czy dobrze myślę?

Z tym resetem to czytałem że, na noc odłączyć obydwie klemy zasilanie, zewrzeć je ze sobą, auto tak zostawić do rana, potem zalorzyc klemy rano, odpalic bez dodawania gazu, niech pochodzi tak z 5minut, potem lekka przegazówka lub jakaś trasa 7-8km.

Nie wiem czy dobrze myślę, jak ktoś może to niech mnie skoryguje, dzięki za pomoc jeszcze raz.

[Piterson19]

Tak jak napisałeś kolego odepnij klemy na noc, chodź niektórzy mówią że wystarczy na 30 min. i podepnij rano niech chwilkę pochodzi sobie swobodnie i przejedź się jakieś 10km i samoadaptacja powinna zadziałać.

Apropo do kosciak; zachowaj zbędne komentarze dla siebie bo chłopak prosi o pomoc a ty się nabijasz, kupił to na co go było stać i jest z tego dumny.