[Galaxy 2000-2006] Dziwne drgania przy małej prędkości ????

[Hawerek]

Od pewnego czasu borykam się z męczącym mnie już problemem a mianowicie: podczas rozpędzania przy predkościach 20-40km/h to na 2 i 3 biegu odczuwalne jest tak jakby podskakiwanie - coś jakbym jechał na eliptycznych oponach a przynajmniej z jakimś porządnym bąblem. co ciekawsze drgania te są odczuwalne bardziej jak intensywnie przyspieszam (więcej gazu) niż jak delikatnie przyspieszam - to wtedy nawet czasami wogóle nie czuc. Jak przy większym przyspieszaniu wtrakcie tych drgań puszcze gaz to przestaję. Do tego przy prędkości około 100-120 km/h troche drży mi kierownica - typowa jak niewyważone kola.
Problem zauważyłem po wymianie przegubów wewnętrznych bo stare mi już dzwoniły. Myślełem na poczatku ze to te nowe przeguby tak biją jakby niewywazone, to zareklamowałem i załatwiłem całą nową półośkę. Nową półośkę założyłem na prawą stronę a po jeździe próbnej bez sukcesu żeby wyeliminować wine półosiek zdjętą starą prawą założyłem na lewą strone (bo skoro nic się nie poprawiło to była sprawna). Oczywiście też bez sukcesów.
Po tym wymieniłem jeszcze:
- przełożyłem opony ze stalaków na aluminiowe fele
- wymieniłem łożyska w przednich piastach
- wymieniłem na nowe tarcze hamulcowe i klocki z przodu
- przy okazji wymieniłem cały komplet sprzęła z dwumasa
- kupiłem i założyłem nowy łącznik skrzyni biegów z półosia prawą (ta krótka półośka) i do tego nowe łożysko do podpory
- kupiłem i założyłem nowe opony
- wymieniłem końcówki drążka i swożnie kuliste wahacza
- wyważalem opony w różnych zakładach wulkanizacyjnych żeby wyeliminować błędy innych

i jak narazie nie mogę znaleźć przyczyny i jej naprawić, a wkurza mnie to na potęgę tak jakbym prawie na mini rodeo jeździl.
Zauważyłem też że przez pierwsze 300-500 m po ruszeniu rano jakby tego nie było, dopiero po chwili jakby coś się rozruszało i się zaczyna dziać.
Jak już się poddałem w wyeliminowaniu tego problemu oddałem auto do autoryzowanego serwisu tylko że Seata, ale to bez znaczenia bo Alhambra przecież jest identyczna.
Auto stało tam trzy tygodnie i jutro odbieram niestety nienaprawione, bo panowie w serwisie też już się poddali przy tym problemie:
W celu znalezienia problemu dodatkowo została
- wymieniona górna poduszka skrzyni biegów bo już lekko była wybita,
- wyjeli poduszke olejową silnika i dokładnadnie ją obejżeli- jest ok.
- kupilem następną półośkę i ją założyli
- na drugą stronę zalozyli półośkę z innego auta
- podmienili z innego auta ten łącznik półoski prawej ze skrzynią biegów (ta krótka dwuczęściowa półośka z łożyskiem) mimo tego że i tak miałem nową
- jeździli, szarpali, obciążali i inne dziwne żeczy wyczyniali i nadal bez poprawy.
Co to do pioruna może być. HELP.

[Stefano]

Czy na różych biegach przy tej samej prędkosci, częstotliwość drgań jest taka sama??
Zmierzam do tego, czy możesz mieć ten rezonas drgań uzależniony od obrotów silnika, bo z tego co piszesz jesli chodzi o przełożenia i napęd, wyeliminowałeś co było podejrzane.
Sprawdzić trzeba VAGiem, silnik /1/ i kanał 13, zobaczyc wtryskiwacze i kanał 23, czy wszędzie jest zero.
A jak z EGRem, czy moze sie przycina klapa gaszenia.
Przy hamowaniu, nie czujesz delikatnych skoków auta, krzywe tarcze.
Pozdr.

[Hawerek]

Wtryskiwacze można powiedzieć że wstanie dobrym albo i lepiej, wszystkie w granicach +- 0,3 do 0,5 i na 23 kanale same zera.
Co do tarcz to jak napisałem wczesniej też wyminiłem na nowe bo też chciałem ten problem wyeliminować.
Te drgania wydaje mi się że są najbardziej odczuwalne w granicach maksymalnego momentu obrotowego przy intensywnym przyspieszaniu ale przede wszystkim na 2 i 3 biegu. Na 4,5,6 już tego nie czuć, tak jakby moc na kołach była mniejsza i nie przenosi takich obciążeń które powodują te dziwne zachowanie.

[Stefano]

Czujesz to na kierownicy, czy cała buda wibruje?

[Hawerek]

przy prędkości około 100-120 na godzine czuć te drgania na kierownicy - drży kierownica dokładnie tak jak niewyważone kola i bez różnicy czy jade na gazie, czy bez gazu, czy na biegu czy na luzie czały czas drży.
A na 2 i 3 biegu czuć jakby cała buda drżała - tak jak napisałem wcześniej tak jakby jechał na eliptycznych kołach lub z bąblem na oponach i czuć tak jakby podskakiwał.

[Stefano]

To niewiele zostało do wyeliminowania, nie jest to z silnika , z napędu, a w jakim stanie są łozyska kół? Podnieś auto i pobaw sie kołami, trzeba schwycić za oponę i posprawdzać luz poprzeczny w róznych połozeniach koła.
Jak masz kogoś z autem, to niech jedzie twoim, a ty za nim i przyjżyj sie dokładnie czy buda idzie równo, czyli koło za kołem, pasowało by ci sie jeszcze wybrać na sprawdzenie geometri zawieszenia, bo zbierzność pewnie ustawiałeś, a czy tył też?
Nie wiem czego się tutaj jeszacze czepić...

[marwyk]

łożyska wymienił na nowe
przyczepiłbym się raczej do przegubów bo od nich się to zaczęło
Podjechałbym do kogoś na hamownie i obserwował co powoduje takie wibracje - nic nie pisze o łożysku podporowym z lewej strony

[Hawerek]

MARWYK - nie wiem o które łożysko podporowe Ci chodzi zwłaszcza z lewej strony. Domyslam się że chodzi Ci o ten dwuczęściowy łącznik półośki zawieszonym na łożysko podporowym ale to jest z prawej strony auta. Jeżeli to o tym myślisz to napisałem że wymieniłem na nowe zestaw wraz z łożyskiem. Jeżeli chodzi o przeguby bo faktycznie od tego się zaczeło to też już nawet serwis seata tym się zajął, przekładali z innego auta całe półosie do mojego i testowali, założyli również nową tą krótką połośkę z łożyskiem mimo tego że ja miałem nową żeby starać się wszystko wyeliminować i dalej nic nie pomoglo.


STAFANO - zbieżność ustawiałem bo zmieniałem elementy zawieszenia i odrazu przy tym sprawdza zbieżność tyłu. Było w normie to nic nie ustawialiśmy z tyłu tylko z przodu. Dodatkowo byłem na stacji diagnostycznej na szarpakach i sprawdzaliśmy luzy bo myślałem też o luzach na wahaczach (te elementy metalowo gumowe na których trzyma się wahacz w łożu)

Nie wiem czy to realne ale jedyne co mi przychodzi na myśl i co mi zostało nieruszane to skrzynia biegów. Nie wiem czy podczas odkręcania i przykręcania półosiek zwłaszcza z lewej stony nie spowodowało np. uszkodzenia łożyska przez które wychodzi łącznik do przykręcenia półosi. I podczas przyspieszania następuje wybranie luzu w łożysku - czyli przesunięcie środka obrotu i tworzy się mimośród który powoduje wibracie. Zwłaszcza że jak wymieniali mo dwumase w serwisie to po tym jakby się to troche nasiliło a robili prawie te same czynności tylko że jeszcze wyjmowali skrzynię.
Jeszcze nie wiem czy się nie poświęce i nie wymienie w ciemno poduszki olejowej pod silnikiem, mimo tego że ją wyciągali w serwisie i oglądali. Nic przy poduszcze niebyło niepokojącego więc ją wsadzili spowrotem a może już pracuje nie tak jak powinna.

[low_radiation]

Stawiam na przegub wewnętrzny. Podeprzyj auto- koło w powietrzu.- odpal silnik i na 1biegu lekki gaz i jednocześnie hamuj / koła na wprost/ jak stuka to 100% przegub wewnętrzny. Sprawdź tak oba koła - czasem wibracja jest nie z tego z którego nam się wydaje. pozdrawiam! zapomniałbym- przy skręconych kołach przetestujesz tak przeguby zewnętrzne..Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[marwyk]

Napisał Hawerek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

MARWYK - nie wiem o które łożysko podporowe Ci chodzi zwłaszcza z lewej strony.

Dokładnie o prawa stronę mi chodziło