Sprawdzanie Numeru VIN

andkar · 30-06-2010, 19:14

mam dziwny problem z odpaleniem autka, ale dopiero po tym jak autko się rozgrzeje. Wsiadam za 1 razem odpalam wszystko ok, w międzyczasie silnik się rozgrzewa, dojeżdżam na miejsce, wyłączam autko. Załatwiam co mam załatwić, wsiadam do autka, chce odpalić a tutaj włącza mi się wentylator chłodnicy i rozrusznik ani nie zagada. Dopiero gdy wyłączy sie wentylator odpali od strzała.

gracz_2006 · 01-07-2010, 13:25

kolego ja mialem takie objawy gdy mialem zurzyty walek rozrzadu. z czasem bedzie coraz gorzej ja nieraz musialem czekac po pol godziny zanim odpalil. pozniej jak sie zagrzal to sam mi gasl na skrzyzowaniach i juz nie odpalal. bylo tak nawet w zime. wymienilem silnik ale cos czuje ze znow sie tak zaczyna dziac

zsberg · 01-07-2010, 20:45

Kolega napisał ze nawet rozrusznik nie zakręci więc tutaj wałek rozrządu nie ma nic do tego. Najprawdopodobniej bedzie winny tutaj rozrusznik (szczotki i/lub bendix). Z resztą wpisz w googlach "ciepły nie kręci" i masz lekturę na kilka wieczorów.

U mnie było wręcz odwrotnie - tzn zimny nie zawsze chciał kręcić. Winny był elektromagnes w rozruszniku. Aha, a moze masz słaby akumulator lub cos nie łączy dobrze i po prostu moze prądu brakować. Jak dokładnie wygląda moment przekręcenia kluczyka - słychać jakies cykani czy kompletna cisza, wentylator chodzi równo czy zwalnia??

andkar · 01-07-2010, 22:04

NIe słychać, żadnego cykania, aku sprawny, wentylator chodzi równo, rozrusznik również sprawny. Winną okazała się wtyczka przy akumulatorze, ta jednopinowa - czerwony z czerwono-czarnym kablem, przeczyściłem, spsikałem sprayem do kontaktów. Dodatkowo pociągnołem nowy kabel od stacyjki do rozrusznika i jak ręką odjął. Jutro mam też wplanach profilaktyczne pociągnięcie nowych kabli od aku do rozrusznika i alternatora, oraz nowej dodatkowej masy na silnik.

30-06-2010, 19:14	#1
andkar ford::beginner Imię: Andrzej Zarejestrowany: 27-10-2009 Skąd: Katowice Model: Orion II Silnik: 1,6 EFI Rocznik: 1990 Postów: 37	Nie odpala dopóki chodzi wentylator chłodnicy na postoju mam dziwny problem z odpaleniem autka, ale dopiero po tym jak autko się rozgrzeje. Wsiadam za 1 razem odpalam wszystko ok, w międzyczasie silnik się rozgrzewa, dojeżdżam na miejsce, wyłączam autko. Załatwiam co mam załatwić, wsiadam do autka, chce odpalić a tutaj włącza mi się wentylator chłodnicy i rozrusznik ani nie zagada. Dopiero gdy wyłączy sie wentylator odpali od strzała.

01-07-2010, 13:25	#2
gracz_2006 ford::specialist Imię: Jacek Zarejestrowany: 08-11-2008 Skąd: Skomlin/Mokrsko Model: Mitsubishi colt Silnik: 1.3 12v 75KM. Rocznik: 1991 Postów: 588	Odp: Nie odpala dopóki chodzi wentylator chłodnicy na postoju kolego ja mialem takie objawy gdy mialem zurzyty walek rozrzadu. z czasem bedzie coraz gorzej ja nieraz musialem czekac po pol godziny zanim odpalil. pozniej jak sie zagrzal to sam mi gasl na skrzyzowaniach i juz nie odpalal. bylo tak nawet w zime. wymienilem silnik ale cos czuje ze znow sie tak zaczyna dziac

01-07-2010, 20:45	#3
zsberg ford::professional Imię: Krzysiek Zarejestrowany: 13-08-2009 Skąd: Płock Model: Mondeo MKI Silnik: 1.8 TD 90KM Rocznik: 4.1995 Postów: 1,217	Odp: Nie odpala dopóki chodzi wentylator chłodnicy na postoju Kolega napisał ze nawet rozrusznik nie zakręci więc tutaj wałek rozrządu nie ma nic do tego. Najprawdopodobniej bedzie winny tutaj rozrusznik (szczotki i/lub bendix). Z resztą wpisz w googlach "ciepły nie kręci" i masz lekturę na kilka wieczorów. U mnie było wręcz odwrotnie - tzn zimny nie zawsze chciał kręcić. Winny był elektromagnes w rozruszniku. Aha, a moze masz słaby akumulator lub cos nie łączy dobrze i po prostu moze prądu brakować. Jak dokładnie wygląda moment przekręcenia kluczyka - słychać jakies cykani czy kompletna cisza, wentylator chodzi równo czy zwalnia?? __________________ Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina Twa potrzebuje go niezmiernie, a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej, niźli wierności kobiałki Twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska, niźli w dieslu Twoim malutka usterka Ostatnio edytowane przez zsberg ; 01-07-2010 o 20:48

01-07-2010, 22:04	#4
andkar ford::beginner Imię: Andrzej Zarejestrowany: 27-10-2009 Skąd: Katowice Model: Orion II Silnik: 1,6 EFI Rocznik: 1990 Postów: 37	Odp: Nie odpala dopóki chodzi wentylator chłodnicy na postoju NIe słychać, żadnego cykania, aku sprawny, wentylator chodzi równo, rozrusznik również sprawny. Winną okazała się wtyczka przy akumulatorze, ta jednopinowa - czerwony z czerwono-czarnym kablem, przeczyściłem, spsikałem sprayem do kontaktów. Dodatkowo pociągnołem nowy kabel od stacyjki do rozrusznika i jak ręką odjął. Jutro mam też wplanach profilaktyczne pociągnięcie nowych kabli od aku do rozrusznika i alternatora, oraz nowej dodatkowej masy na silnik.