|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
12-06-2010, 12:10 | #1 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-12-2009
Skąd: wawa
Model: ST220
Silnik: 3,0
Rocznik: 2002
Postów: 64
|
jak wyjąć rozrusznik?
mam problem bo nie kręci mi rozrusznik i chciałem go wyjąć i oddać na regeneracje ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać może ktoś ma jakiś schemat fotoleracje jak go wyjąć. Na forum nic takiego nie znalazłem
|
12-06-2010, 15:49 | #2 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 01-07-2008
Skąd: Lublin
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 461
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik
Nie jest ciezko tylko dostep kiepski, bez kanaliku albo podnosnika bedzie kiepsko.
Najpierw wywalasz wiatraki chłodnicy nie zapomnij odlaczyc kostek i masz juz lepszy dostep do rozrusznika siedzi na 3 lub 4 śrubach i 3 kabelkach na nakretki jak zdejmiesz wiatrak to wszystko widac. Oczywiscie wszystko robisz na odłączonym akumulatorze.
__________________
Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. |
12-06-2010, 18:45 | #3 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-12-2009
Skąd: wawa
Model: ST220
Silnik: 3,0
Rocznik: 2002
Postów: 64
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik
a od góry nie da się sięgnąć? a może na lewarku czy za ciasno będzie
|
12-06-2010, 20:53 | #4 |
ford::average
Imię: Jurek
Zarejestrowany: 03-10-2009
Skąd: Wrocław
Model: MONDEO MK3
Silnik: TDCI 2,0 115 KM
Rocznik: 2003
Postów: 131
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik
|
12-06-2010, 21:49 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 04-12-2009
Skąd: wawa
Model: ST220
Silnik: 3,0
Rocznik: 2002
Postów: 64
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik
Dzięki wielkie
|
12-06-2010, 23:04 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 06-02-2010
Skąd: Zawiercie
Model: Mondeo MkIII
Silnik: 2.0 TDDI
Rocznik: 2001
Postów: 18
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik
ja wyciągałem go górą, po wyjęciu aku i witraków.
|
25-06-2010, 13:21 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-06-2010
Skąd: Zielona Góra
Model: Mondeo MK3 Kombi Ghia STARDUST SILVER
Silnik: 2.0 TDDi 115KM stała geometria turbiny, bez przepływki
Rocznik: VI.2002
Postów: 110
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik?
Padł mi bendiks - tak na moje skromne oko. Najpierw przez jakiś tydzień robił bzzzzzz - nie zaskakiwał, ale za którymś razem łapał i odpalał, aż w końcu szlag go trafił. Teraz kręci sam silnik rozrusznika, nie robi bzzzz, chodzi luźno, wchodzi na wysokie obroty, słychać takie "brzdelękanie" jakby na ośce coś się tłukło... Nie załapuje wcale niezależnie od położenia koła.
...i teraz pytanie do Was. Czy to aby na pewno bendiks i czy dam rade go sam wymienić. Potrzebne są do tego jakieś specjalistyczne narzędzia? czy tylko klucze 10 i 13. Są jakieś możliwe problemy do napotkania przy wymianie bendiksa? Zastanawiam się czy opłaca się kupować rozrusznik-zamiennik za 270zł, czy tylko sam bendiks i samemu wymienić - koszt tylko 29zł. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie i większe pojęcie to może pomożecie... Dzięki ps. jak wygląda ten rozrusznik? Bo znalazłem taki bendiks: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] ...a rozrusznik według opisu aukcji powinien pasować, ale ma inny bendiks: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Ostatnio edytowane przez wbbmzg ; 25-06-2010 o 15:24 |
21-07-2010, 08:13 | #8 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-06-2010
Skąd: Zielona Góra
Model: Mondeo MK3 Kombi Ghia STARDUST SILVER
Silnik: 2.0 TDDi 115KM stała geometria turbiny, bez przepływki
Rocznik: VI.2002
Postów: 110
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik?
Ok.
Sprawa załatwiona już prawie miesiąc temu, ale dopiero teraz znajduję trochę czasu na posta i foto - może komuś się przyda... Samochód padł mi pod serwisem klimatyzacji jakieś 25 km od domu - nie mogłem już go odpalić (objawy w poprzednim poscie). Uzbrojony w skrzynkę z narzędziami, bendiks za 29 zł i jeszcze takie koło zębate na wszelki wypadek za ok.40zł od [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] udałem się na plac na którym stało auto. Wszystko zajęło mi trochę ponad godzinę - teraz mądry nowym doświadczeniem zrobiłbym to w mniej niż 30 min. Nie musiałem ściągać żadnych gumowych węży od chłodzenia... Na mojej chłodnicy jest tylko jeden duży wentylator. Czynności, które wykonałem opiszę w kilku krokach: 1. Odkręcić klemy i wyciągnąć akumulator. 2. Zdemontować plastikową obudowę akumulatora (plastikowe kołki na wcisk) 3. Odkręcić dwie śruby w górnych narożnikach ramki wentylatora (kluczyk 10 - dobrze mieć nasadowy lub płaski oczkowy). Przewodów nie trzeba rozłączać. 4. Wyciągnąć do góry ramkę z wentylatorem (2-3min. kombinowania). Da się tak położyć żeby leżała na silniku w niczym nie przeszkadzając. 5. Odkręcić przewody napięciowe (klucze 12 czerwony i 13 czarny) i jeszcze jeden przewód kluczem 10. 6. Odkręcić dwie szpilki przytrzymujące rozrusznik (klucz 13 - najlepiej nasadowy z grzechotką, ale ujdzie też oczkowy gięty) 7. Wyciągnąć ostrożnie rozrusznik i wysypać opiłki. W moim przypadku bendiks okazał się sprawny. Rozleciało się łożysko wałkowe na tym dodatkowym kole zębatym na co wskazywał po objawach już wcześniej sprzedawca. Na domiar wszystkiego ośka na której chodzi to łożysko z kołem zębatym w jakiś niewyjaśniony sposób wysuneła się z otworu po wewnętrznej stronie rozrusznika. Wymiana była prosta - wyciągnąć ośkę, założyć nową zębatkę ze świeżym łożyskiem i nabić coś w szczelinę na końcu ośki tak aby nie wypadała. Złożenie wszystkiego zajęło już chwilę. Jak dotąd, miesiąc po naprawie wszystko gra. Nowy rozrusznik (zamiennik oczywiście) z serwisem u średnio profesjonalnego fachowca: ok.400zł Używany z serwisem u tego samego fachowca: ok 200-250zł Ja zainwestowałem 70zł, wrażenia i satysfakcja: bezcenne Właściwie to tylko łożysko było do wymiany - można było zrobić to za 10pln. Poniżej zdjęcia zużytej części, w miejscu oznaczonym strzałką powinno być łożysko: Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ostatnio edytowane przez wbbmzg ; 13-11-2010 o 10:10 |
21-07-2010, 10:11 | #9 |
ford::expert
Zarejestrowany: 30-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: 2x Citroen C5 Tourer
Silnik: 2.0 HDi
Rocznik: 2012
Postów: 3,965
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik?
przypominam tylko o kodach do audio przy odpinaniu akku bo potem będą koszta.
jeśli ktoś jeździ dużo i krótkie odcinki to po pewnym czasie (150-200 tys) wypadało by wyjąć rozrusznik do przeczyszczenia i sprawdzenia. jak ktoś ma pojęcie o mechanice to na luzie 2 godzinki i zrobione a jak ktoś nie ma to przynajmniej oszczędzi 100-150 zł u elektryka żeby nie kupować regenerowanego (nie mówiąc o nowym) |
04-04-2011, 15:50 | #10 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 09-02-2009
Skąd: W-wa,Pr.Płn
Model: mondeo kombi
Silnik: 2,0 tdci (FL),webasto
Rocznik: 2003,XII,2004
Postów: 371
|
Odp: jak wyjąć rozrusznik?
no ja niedawno wyjmowałem rozrusznik u siebie i powiem tak nie bylo łatwo
1) dużo naszarpałem się z wyjęciem wiatraka - mało miejsca i cały czas o coś zahaczało - trochę kombinowałem ale sie udało - tak żeby czegoś nie urwać 2) nasadką 13 nie bardzo podchodziło odkręcenie szpilek rozrusznika ( nakretki ) po miałem za krótka nasadkę i w ruch poszedł klucz płaski; po kawałku , po kawałku i poszło 3) ukręciłem czubek jednej szpilki tam gdzie się nakręca nakrętkę kluczem 10 ( przykręcona blaszka )- strasznie zardzewiałe śrubki i dlatego - ale udalo sie nakręcic nową bo gwintu zostalo 4) te cho..rne kable i plastikowe złączki ( trytyki) - to jest zmora - łatwo coś urwać i pokaleczyć ręce zajeło mi ok. 5 godzin ( pierwszy raz to robiłem)- drugi raz robiłbym połowę krócej poniżej foty bez wiatraka, rozrusznik przed czyszczeniem - sporo "masła z opiłkami" i po dokladnym czyszczeniu - benzyną pod ciśnieniem potem powietrzem, potem troche smaru i wszystko chodzi elegancko bez oporu Ostatnio edytowane przez mch12 ; 04-04-2011 o 15:54 |