|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
22-01-2006, 22:15 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-09-2004
Skąd: W-wa i okolice
Postów: 32
|
TDCI i zamarzające paliwo?
Dzisiaj po 36 godzinach stania na mrozie odpalałem swojego Mondziaka i pojawiły się problemy. Musiałem kilka razy kręcić zanim zapalił, przy czym krztusił się i pracował nierówno. Ruszyłem i po paru kilometrach (silnik jeszcze się dobrzez nie rozgrzał) zaczęła migać kontrolka świec żarowych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Zatrzymałem się i ponownie odpaliłem, kontrolka zgasła, jednak po przejechaniu kilkudziesięciu metrów ponownie zaczęła migać i po chwili zgasł silnik (chyba odcieło dopływ paliwa) - już myślałem, że będe musiał wracać na lawecie. Jednak po ponownym odpaleniu silnika wszystko jakby wróciło do normy i kontynuowałem jazdę. Pojeździłem cały dzień i problemy już się nie powtórzyło.
Czy przyczyną tego zachowania było zamarznięte paliwo? Już parę razy będąc w górach, stał na podobnym mrozie i nie było żadnych problemów, chyba dobry ON nie powinien zamarzać przy -25%. Co prawda parę dni wcześniej zatankowałem do pełna BP Ultimate ON, więc teoretycznie powinno byc dobre. Ale jak widać pewni chrzczone było. Mam pytanko czy po takich wydarzeniach mogło się coś popsuć w silniku i należałoby udać sie do fachowca? Pozdrawiam
__________________
------------------------------------------- MKIII 2.0 TDCI 130 KM |
22-01-2006, 22:24 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 26-11-2005
Skąd: Warszawa
Postów: 120
|
Znam ból...dzis holowałem kolege - Honda Accord CDTi, wczoraj zatankował Ulimate i wczoraj holował go ojciec a dziś ja. Wpadliśmy potem na stacje paliw i "kierowniczka" ostro się tłumaczyła...nie nam tylko innemu kierowcy, któremu też zamarzła gnojówka. Podobno jakaś trefna partia w co osobiście nie wierze. Ja śmigam na shelu V i jakoś jest OK, i ten podobno zamarza w 35. Coś w tym jest jednak. Pozdrawiam
|
23-01-2006, 07:12 | #3 |
ford::professional
Imię: Kornel
Zarejestrowany: 11-02-2004
Skąd: GDYNIA
Model: mondeo titanium
Silnik: 2.0 H.E benzyna
Rocznik: 2007
Postów: 1,413
|
Produkowanych olejów napędowych jest przynajmniej 5 rodzajów jak niewiecej
olej średniosiarkowy do -5 olej wysokosiarkowy do -5 olej zimowy-20 do -20 olej zimowy-35 do -35 olej zimowy-50 do -50 A jaki jest na stacji tego nie wiadomo co robia na stacji wystarczy żeby pomieszali ze sobą dwa gatunki olejów żeby więcej zarobić na paliwie i sprzedają olej jako pełno wartościowy olej zimowy. pRzyczyna morze też tkwić w wodzie która się zbiera latem w zbiorniku paliwa żeby się jeje pozbyć trzeba by wlać z litr denaturatu, najgorzej jak woda jest w filtrze paliwa to go dodotkowo zatyka
__________________
Pozdrawiam Kornel MONDEO MK4 TITANIUM 2.0 HE 2007 MONDEO MK2 GLX 1,6 + LPG 1997 sedan był escort mk V 1,6 efi cvh 105KM |
23-01-2006, 08:04 | #4 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 28-09-2004
Skąd: Krosno
Postów: 19
|
U mnie było -28 stopni przy gruncie - TDCI zapalił za pierwszym razem po całej nocy spędzonej za zewnątrz. Paliwo BP ULTIMATE. Gorzej było ze sprzęgłem, hamulcem i skrzynią. Musiałem zrobić małą rundkę, żeby żona mogła później zmienić biegi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.))
Zobaczymy co będzie jutro rano. Podobno ma jeszcze chłodniej. Mniej więcej od roku tankuję tylko Ultimate, w większości na jednej stacji i raczej do tej pory nie miałem problemów (odpukać).
__________________
Pozdrawiam, Wojtek MkIII TDCi 130 '02 |
23-01-2006, 08:18 | #5 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 26-06-2004
Skąd: okolice W-wy
Postów: 1,175
|
Niestety, to jest problem polskich stacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak naprawdę nigdy nie wiesz co wlewasz - dlatego w przypadku diesla w takiej pogodzie lepiej dolewać jakiegoś dodatku, nawet jeżeli stacja "zapewnia", że ma "bardzo" zimowe paliwo. Cytat:
Najwyżej, jak już temperatury wrócą do porządnego poziomu wymień filtr paliwa. Adam
__________________
Cytat z przed ok. 2800 lat: "Dojechał aż do nich, ale nie wraca, sposób zaś jazdy jest taki jak u Jehu, syna Nimsziego, gdyż jedzie jak szalony." II Królewska 9;20 (Stary Testament) |
|
23-01-2006, 08:24 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-09-2004
Skąd: W-wa i okolice
Postów: 32
|
Niestety problem sie dzisiaj rano powtórzył, tylko jest jeszcze gorzej bo gasł mi silnik co kilka minut. Dojechałem do ogrzewanego garażu to może się ogrzeje.
Ale boję się, że cos już mogło nawalić, np. wtryskiwacze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
------------------------------------------- MKIII 2.0 TDCI 130 KM |
23-01-2006, 19:12 | #7 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 26-06-2004
Skąd: okolice W-wy
Postów: 1,175
|
Cytat:
Jeżeli masz trochę miejsca w baku, to kup jakiś specyfik obniżający temp. gęstnienia ON, wlej go i zatankuj do pełna na jakiejś sprawdzonej stacji. Wymień filtr paliwa. Jeżeli po tych operacjach i przy wyższych temperaturach (jakie podobno lada dzień nadejdą) będziesz nadal miał problemy, to znaczy, że to nie problem zamarzającego paliwa - wtedy zaczniesz się stresować. Adam
__________________
Cytat z przed ok. 2800 lat: "Dojechał aż do nich, ale nie wraca, sposób zaś jazdy jest taki jak u Jehu, syna Nimsziego, gdyż jedzie jak szalony." II Królewska 9;20 (Stary Testament) |
|
23-01-2006, 21:52 | #8 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 01-10-2005
Skąd: Tychy
Postów: 35
|
Re: TDCI i zamarzające paliwo?
Witam,
A tO mignięcie pojawiło sie 1 raz, czy kiedy to miałeś? Tez kiedy przy chyba - 13 migneła mi kontrolka i od tamtej pory spokoj, ciekawe czy to paliwo w takich temperaturach czy wtryski.... czekamy na twoje obserwacje jak bedzie cieplej , pzdr |
23-01-2006, 21:59 | #9 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 05-06-2004
Skąd: Gdańsk
Postów: 327
|
Mondziak tankowany tylko na Lotos'ie i żadnych problemów pomimo tego, że stał od piatku nie odpalany pod chmurką. Takze moze faktycznie paliwko trefne. Ale nie powiem automat trochę dzisiaj głupiał. Biegi mu się troszkę mieszały.
__________________
Mondeo 2,0 TDCi 5-Tronic Ghia Executive Platinum 11/2003r. Opel Frontera 2,2 16V Sport 1999R |
23-01-2006, 22:12 | #10 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 14-09-2004
Skąd: W-wa i okolice
Postów: 32
|
W końcu podjechałem do fachowca i okazało się, że poszły świecie żarowe (podobno to teraz częsta usterka we wszystkich markach) no i filtr paliwa poszedł do wymiany, bo się zatkał. Z tych powodów były kłopoty z zapalaniem, miganie kontrolki i dławienie się przy braku paliwa.
Specyfików żadnych do paliwa nie dolewałem, jedynie dotankowałem nowe do pełna no i zobaczymy, czy tę noc przetrwa. Z tego wynika, że paliwo sprzedają badziewne :x , a świece żarowe się szybciej zużywają na dużym mrozie.
__________________
------------------------------------------- MKIII 2.0 TDCI 130 KM |