|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
27-12-2010, 15:43 | #1 |
ford::expert
Zarejestrowany: 23-03-2007
Model: mondeo mk II kombi
Silnik: 1.8 td endura de
Rocznik: 1997 grudzień
Postów: 2,643
|
Klapka wlewu paliwa zamarzła.
W poprzednich sezonach zimowych nie miałem tego problemu, a tej zimy już dwa razy zamarzła mi klapka chroniąca wlew paliwa. Dzieje się tak po okresie odwilży, kiedy ponownie chwyci mróz. Za pierwszym razem poskutkowało solidne stukanie pięścią w klapkę - puściła. Dzisiaj musiałem 10 minut grzać suszarką do włosów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Uszczelkę mam porządnie nasmarowaną, więc nie przymarza na niej tylko prawdopodobnie gdzieś przy zawiasie. Oczywiście popryskałem silikonem w sprayu, jak poprzednio. Ciekaw jestem jak wygląda ta sprawa u Was, czy też zamarza i jak sobie z tym radzicie?
Pozdrawiam
__________________
Emmm |
27-12-2010, 16:36 | #2 |
ford::expert
Imię: Marek
Zarejestrowany: 29-11-2009
Skąd: WOŁÓW\WROCŁAW
Model: Hyundai i30 N Line focus mk3 fl, Astra F, 126p
Silnik: 1,5 TGDI, 1,5 TDCI , 1.4 Pb, prawie 0,7 :)
Rocznik: 2022 2015 1995
Postów: 3,203
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
U mnie nie zamarza ale jak kupiłem swoje mdo to klapka nie odskakiwała po pociągnięciu za rączkę.Od strony bagażki dostałem się do linki i tego zwalniacza klapki.Najpierw spryskałem wd40 i na dwa tankowania pomogło.Kolejny raz spryskałem smarem w sprayu i śmiga do dziś.
Nie wiem czy Ci to pomoże ale może w tym tkwi problem
__________________
Czego prócz śmierci boimy się najbardziej? Uszczelki pod głowicą |
27-12-2010, 17:42 | #3 | |
ford::advanced
Imię: Krzysztof
Zarejestrowany: 19-11-2010
Skąd: Łódź
Model: Xsara Picasso Exclusive
Silnik: 1,8 16V KME Nevo
Rocznik: 2002
Postów: 289
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
Cytat:
__________________
"Wszystko co najlepsze jest w ludziach" "Mózg jest jak spadochron, działa jak jest otwarty" |
|
27-12-2010, 17:51 | #4 |
ford::beginner
Imię: Martyn
Zarejestrowany: 13-11-2010
Skąd: Lubliniec
Model: POSZUKIWANIA TRWAJĄ!
Silnik: diesel
Rocznik: od 2010
Postów: 17
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
U mnie zdarzyło się to samo, lecz tylko raz i nie obyło się bez pomocy pracownika stacji paliw - ja kilkakrotnie pociągnąłem za rączkę wewnątrz samochodu a pomocnik stuknął palcami w klapkę i pomogło.
Pozdrawiam |
27-12-2010, 19:43 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 08-01-2009
Skąd: Warszawa
Model: MK3
Silnik: 2,0 TDCI-130
Rocznik: 2004
Postów: 114
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
U mnie było nerwowo z tą klapką godz. 01 jakieś 200 km do domu podjechałem gdzieś w polach koło Kielc na stację paliw temp - 12 z wiaterkiem. Zapłaciłem 100 zł z góry za paliwo a tu klapka się nie otwiera stukam pukam a ona nic. Paliwa w baku w/g kompa na 30 km. Pomyślałem że na inną stację podjadę to ktoś pomoże typu ja ciągnę za linkę ktoś puka w klapkę. Sprzedawca był sam na stacji uchylił tylko okienko pomóc nie chciał bo mu zakazali wychodzić, kasy nie chce oddać bo nie wie jak ma to zrobić żeby mu nie kazali ze swoich dokładać.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W myślach chciałem go już wyciągnąć przez to małe okienko. Wziąłem odmrażacz i śrubokręt płaski delikatnie podważyłem klapkę i psikałem po kilku minutach puściło. Spryskałem wszystko mocno sprajem do uszczelek i jak dotąd jest git.
|
28-12-2010, 10:26 | #6 |
ford::average
Imię: Adrian
Zarejestrowany: 09-12-2008
Skąd: Konin
Model: Fokus Mk1 FL
Silnik: 1.8 PB + STAG 300 ISA2
Rocznik: 2003
Postów: 59
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
mi tez zdarzało się zamarzanie wlewu paliwa, po pociągnięciu linki wewnątrz auta nic nie działało. Na szczęście pomogło jak otworzyłem awaryjnym otwieraniem z bagażnika...
Pozdrawiam
__________________
Nie prędkość zabija, tylko nagłe zatrzymanie się... |
28-12-2010, 10:56 | #7 |
ford::average
Zarejestrowany: 17-10-2009
Skąd: Legionowo
Model: Mondeo Kombi Ghia
Silnik: 2.0 TDDi 115 KM
Rocznik: 2001
Postów: 131
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
A u mnie jest tak że klapka się nie zamyka.... czyli że przymarzł mi mechanizm blokujący klapkę to też nie jest zbyt dobre ponieważ każdy ma dostęp do wlewu...
dziś przyszedł czas tankowania więc trochę przy nim pogrzebię...
__________________
|
28-12-2010, 16:08 | #8 |
ford::advanced
Imię: Krzychu
Zarejestrowany: 17-01-2010
Skąd: Przypisówka
Model: mondeo mk1 chabeta
Silnik: 1.8 16v + Lpg stag 300
Rocznik: 1993
Postów: 316
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
witam pany,mi też zamarzła na początku grudnia bodajże.Niemogłem otworzyć bagażnika i wlewu,a zamek do otwierania klapy mam niedomagający,wlew podważyłem nożem na wysokości tego pipsztyka co otwiera klapkę i nawet mi się udało nic nie zepsuć!Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. małe pytanko do bardziej zorientowanych,ta linka od tej dzwigni przy fotelu kierownika do klapy bagażnika i wlewu,to leci pod podłogą czy wykładziną??Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
28-12-2010, 20:06 | #9 |
ford::advanced
Imię: Krzysztof
Zarejestrowany: 19-11-2010
Skąd: Łódź
Model: Xsara Picasso Exclusive
Silnik: 1,8 16V KME Nevo
Rocznik: 2002
Postów: 289
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
Chyba gdzieś pod wykładziną bo w tą jesień zabezpieczałem trochę spód i szczerze przyznam że nie zlokalizowałem tam żadnej linki. Ale mogę się mylić nie wiem na 100%.
__________________
"Wszystko co najlepsze jest w ludziach" "Mózg jest jak spadochron, działa jak jest otwarty" |
28-12-2010, 23:46 | #10 |
ford::average
Imię: Adrian
Zarejestrowany: 09-12-2008
Skąd: Konin
Model: Fokus Mk1 FL
Silnik: 1.8 PB + STAG 300 ISA2
Rocznik: 2003
Postów: 59
|
Odp: Klapka wlewu paliwa zamarzła.
Kolego pod wykładzina chyba bo jak wyciągałem wiązkę elektryki w progu to mijałem po drodze drucik od bagażnika i wlewu
__________________
Nie prędkość zabija, tylko nagłe zatrzymanie się... |