|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
24-04-2021, 16:28 | #1 |
ford::professional
Zarejestrowany: 01-08-2006
Skąd: Stuttgart
Model: Focus MK4
Silnik: 2.0 EcoBlue + A8
Rocznik: 2018
Postów: 1,416
|
2.0 EcoBlue i skrzynia A8 poszarpywanie przy zmianie biegów
Cześć wszystkim.
Niektórzy pewnie już dobrze kojarzą moją miłość do Focusa MK4, a w szczególności do jego automatycznej skrzyni biegów w połączeniu z dwulitrowym dizlem. Dość często dostaję nawet PW z pytaniami co z tą skrzynią robić - w sumie stąd ten post. Ostatnio udało mi się dość przypadkowo ogarnąć już drugi problem i mój Focus przypomina coraz bardziej cywilizację. Ale po kolei. Skrzynia A8 ma (w połączeniu z dizlem 2.0, zarówno w Focusie jak i w Kudze) kilka zasadniczych problemów: 1. efekt "walnięcia młotem w podłogę" przy redukcji z 8 na 6 bieg. 2. poszarpywanie przy zmianie biegów, szczególnie po przełożeniu nogi z hamulca na gaz, kiedy najczęściej potrzebna jest redukcja biegu. 3. opóźnienie przy przełączaniu między D i R 4. po rozgrzaniu "grzechotanie" przy zmianie obciążenia, jakby mechaniczny na jakimś wałku. No i teraz co do problemów, które udało mi się rozwiązać: 1. Po kilku (albo i kilkunastu?) zgłoszeniach problemu z redukcją z 8 na 6, testach, analizach, jazdach próbnych i czekaniu, w październiku 2019 ASO (Niemcy, więc nie pytajcie które) zaprosiło mnie na apdejt softu sterownika skrzyni. Pomógł. Efekt walnięcia w podłogę młotem nie występuje, chociaż w porównaniu porównaniu stanu sprzed aktualizacji skrzynia wydaje się pracować nieco wolniej - co mi osobiście nie przeszkadza, wolę jeździć płynnie i komfortowo niż mieć o ćwierć sekundy lepszy czas do setki. 2. szarpanie i czkawka przy zmianach biegów rozwiązały się ostatnio. W zimie zauważyłem, że przy prędkościach 30-40km/h i zimnym silniku, auto potrafi dostać czkawki i kangurować przez kilka-kilkanaście sekund. ASO (tym razem już inne) oczywiście "nie mogło odtworzyć problemu", więc zacząłem grzebać na własną rękę - tym bardziej, że gwarancja i tak się skończyła w grudniu 2020. Podejrzenie padło oczywiście na wtryskiwacze, tym bardziej, że dość głośno było o wadliwych partiach wtryskiwaczy dla silników 2.0 EcoBlue i związanych z tym problemami również z płynną zmianą biegów. Niewiele myśląc kupiłem w markecie pierwszy z brzegu preparat do czyszczenia wtryskiwaczy - stwierdziłem, że gorzej i tak nie będzie, a jak będzie, to może w końcu będę mógł się pozbyć Focusa. Tydzień temu trafiła się dobra okazja, żeby w końcu zrobić czyszczenie (przy okazji... delegacji do fabryki Forda w Kolonii) - no więc zalałem butelkę preparatu na bak paliwa (etykietka mówiła o 50-60 litrach), wsiadłem do auta i przegoniłem Focusa 400km pełną bombą po autobanie, a po 3 dniach to samo zrobiłem w drodze powrotnej. W międzyczasie zatankowałem możliwie najpóźniej jak mogłem, żeby wyjeździć preparat z baku - więc aktualnie mam znowu praktycznie czyste paliwo, bez dodatków, którego pół baku też już wyjeździłem. Dzisiaj była kolejna wycieczka i muszę powiedzieć, że jest kolosalna różnica. Co by oznaczało, że ten preparat cośtam zrobił. Jest to o tyle dziwne, że problem z szarpiącą skrzynią występował od nowości (grudzień 2018 ), a tankowałem paliwo zawsze na niemieckim Aralu, z drobnymi wyjątkami w czasie wyjazdów do Polski, kiedy też tankowałem tylko na dużych, markowych stacjach. Z drugiej strony patrząc jaki syf mieli w fabryce w Kolonii i jak podchodzą do produkcji, nie zdziwiłbym się gdyby wtryskiwacze były przytkane jakimiś resztkami pasty uszczelniającej albo innego kleju. Co do preparatu: użyłem Petronas Durance Diesel Cleaner, ale tylko i wyłącznie dlatego, że taki znalazłem akurat w markecie. Wygląd jak na obrazku. Problemy 3 i 4 nadal nierozwiązane. Ostatnio edytowane przez bidżej ; 24-04-2021 o 16:49 |