Wypadek pani premier

[indygox]

Napisał tapas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam, zapewne rozpętam burze ale co sądzicie o tym wypadku... Niby samochody rządowe jechaly z włączonymi sygnałami świetlnymi ale nie były uprzywilejowane bo nie miały włączonych sygnałów dźwiękowych a jednak winę ponosi kierowca fiateksa... No więc byli uprzywilejowani czy nie...

Była uprzywilejowana czy nie...- to nie ma żadnego znaczenia, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej -wina kolumny koniec kropka. Chyba ze ktoś ogląda TVP i twierdzi ze jest tam przerywana. / prawo Kurskiego - "jeśli czegoś niema to na pewno tam jest".

a co do pobytu w szpitalu p. Premier to ciekawe procedury zastosowano - tydzień w szpitalu na obserwacji otarcia naskórka... bo nic innego lekarze nie stwierdzili. Szkoda mi tego chłopaka znalazł się w złym miejscu o złym czasie.

strasznie politycznie się zrobiło na forum :-)

[kaan1]

Napisał Golson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ci których stać - odłożą, Ci, których nie było stać przeznaczą na konsumpcję. Zyska KAufland, Lidl, Jeronimo Martins, handlarze kilkunastoletnimi struclami za odrą... już widzę te miliardy wracające do budżetu... rotfl...

W tym elemencie system ma być podobno uszczelniony ... więc powinny zostać w kraju ...
Jak będą musiały zapłacić podatek to się sami wyniosą ...

Bump: A tak a propo. Dzisiaj mówili o podobnym wypadku w Watykanie. Człowiek wjechał w auto kolumny eskortującej Papieża Franciszka (poruszał się, jak zwykle, w nieoznakowanym, używanym aucie cywilnym). Człowiek wjechał w policyjny pojazd z kolumny. Jak widać takie przypadki nie są tylko naszą domeną i mogą wynikać z przyn innych niż rozpasanie władzy ...

[Lexsensei]

Napisał kaan1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A niby dlaczego ta sytuacja nie mogła tak wyglądać? Albo nie może się w tym scenariuszu powtórzyć? Twierdzisz że ktoś wydaje wyroki ad hoc - a czy to nie jest taka sama sytuacja, kiedy ktoś z góry twierdzi że druga strona jest niewinna? Czy aby stwierdzenie że druga strona jest niewinna, nie implikuje że wina jest po tej pierwszej stronie? Jaka jest różnica między jedną - a drugą stroną? Żadna. To wszystko są tylko opinie i hipotezy - a rzeczywistym problemem jest uprzedzanie się czy czyis wypowiedzi. A gdzie wolność słowa?

Kolego, nadal piszesz coś w oderwaniu od tekstu. Przeczytaj jak została opisana kwestia odpowiedzialności w takiej sytuacji i nikt na nikogo nie wydaje wyroku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kaan1]

Napisał Lexsensei Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Raz jeszcze należy podkreślić, że odpowiedzialność kierowcy pojazdu uprzywilejowanego jest niezależna od odpowiedzialności kierowcy drugiej z pojazdów biorących udział w kolizji .."

Nie wiem czy dobrze rozumiem, co chcesz powiedzieć, ale to stwierdzenie sugeruje absolutną odpowiedzialność kolumny w przypadku zaistnienia wypadku, kolizji. Nawet w przypadku celowego działania tej drugiej strony, celem spowodowania kolizji? Tutaj mam poważne wątpliwości i moim zdaniem artykuł jedynie cytuje jakis zapis przepisów ale zupełnie w oderwaniu od rzeczywistych okoliczności.

[szmelcmax]

Napisał mario13 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pokerowe zagranie.I jak to z blefem w pokerze bywa,sprawdzam.Przytocz te tragiczne fakty za czasów poprzednich ekip.
Jak nie potrafisz to jesteś jak szeryf ZeroDaremny

No cóż. Na początku to chciałbym wyrazić swoją opinię, że używanie publicznie przezwisk (choćby i pseudo dowcipnych) wobec osoby , której się w ogóle nie zna o dobrym wychowaniu raczej nie świadczy. Ale ok. Obrażalski nie jestem. Co do pokera, to ciekawi mnie ile albo co jesteś skłonny postawić? Bo ja do puli kładę przeprosiny. I wykładam: 20 marca 2008 roku. Droga Olsztynek -Szczytno. BMW Biura Ochrony Rządu zderzyło się z busem. Kierowca, oficer BOR i pasażer (urzędnik MON) zginęli. Kierowca busa przeżył. Oczywiście , jeżeli takiego wydarzenia nie uważasz za tragiczne, to znaczy , że ja mimo wszystko przegrałem. Ale wobec tego czy taki wypadek można zaliczyć do kategorii: nic poważnego się nie stało?

[mario13]

Napisał szmelcmax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

używanie publicznie przezwisk (choćby i pseudo dowcipnych) wobec osoby , której się w ogóle nie zna o dobrym wychowaniu raczej nie świadczy

Pragnę Cię przeprosić jeżeli jeżeli tak to odczytałeś.Nie było moim zamiarem przezywanie Ciebie i tego nie zrobiłem. Szeryf Zero jest jeden Polsce i jedynie o co możesz się obrazić to jest porównanie z nim a tego nie zrobiłem.

Napisał szmelcmax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I wykładam: 20 marca 2008 roku. Droga Olsztynek -Szczytno. BMW Biura Ochrony Rządu zderzyło się z busem. Kierowca, oficer BOR i pasażer (urzędnik MON) zginęli. Kierowca busa przeżył. Oczywiście , jeżeli takiego wydarzenia nie uważasz za tragiczne, to znaczy , że ja mimo wszystko przegrałem. Ale wobec tego czy taki wypadek można zaliczyć do kategorii: nic poważnego się nie stało?

Jasne,że się stało.Śmierć każdego człowieka jest dramatem.
Tylko jest jedno ale w Twoim przykładzie,wymiar i ranga polityczna dla Polski tego wypadku.Nic zginą pracownik ministerstwa.Tyle.Dramat dla rodziny dla Polski kolejny tragiczny wypadek komunikacyjny jakich codziennie wiele.
Swoją drogą kim był ten urzędnik,że miał do dyspozycji Borowika z autem.

Podsumujmy. Za poprzedniej kadencji kawalkada Bronka rypnęła w babę oraz zginą pracownik ministerstwa.
W tej kadencji rozwalili się PAD,minister wojny i pani premier.
Aż się boję co może być do końca kadencji.

[szmelcmax]

Napisał mario13 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jasne,że się stało.Śmierć każdego człowieka jest dramatem.
Tylko jest jedno ale w Twoim przykładzie,wymiar i ranga polityczna dla Polski tego wypadku.Nic zginą pracownik ministerstwa.Tyle.Dramat dla rodziny dla Polski kolejny tragiczny wypadek komunikacyjny jakich codziennie wiele.
Swoją drogą kim był ten urzędnik,że miał do dyspozycji Borowika z autem.

Podsumujmy. Za poprzedniej kadencji kawalkada Bronka rypnęła w babę oraz zginą pracownik ministerstwa.
W tej kadencji rozwalili się PAD,minister wojny i pani premier.
Aż się boję co może być do końca kadencj

Po przeczytaniu Twojej odpowiedzi muszę znowu polemizować. A właściwie użyć niestety określenia, ,że jest ona wymijająca, a nawet pokrętna. Dlaczego? Określiłeś moją wypowiedź z przed kilku dni jako zagrywkę pokerową. W domyśle -blef. Brak argumentów o jej prawdziwości miały mnie określać jako "zero.. coś tam". Ja postawiłem przeprosiny i przedstawiłem fakt (wyłożyłem karty). Zapytałem, co Ty stawiasz. Teraz widzę, że nic. Chociaż piszesz, że każdy taki wypadek to dramat itd., itp. i takich wypadków wiele i nie znany urzędnik więc ranga niby niska. Czyli moje stwierdzenie (które zanegowałeś w ironiczny sposób) właściwie może i polegało na prawdzie, ale takiej byle jakiej albo nie pełnej. I właściwie rozmywasz wydarzenie, a nawet mówisz ,że zginęła tylko jedna osoba ! No proszę Cię... . A przypomnę, że stwierdziłem, że w przeszłości było wiele wypadków z udziałem BOR i nawet tragicznych, ale były one wyciszane. Nawet to, że o tym nie słyszałeś ewidentnie to potwierdza. Twoje podsumowanie jest błędne. To nie były tylko dwa zdarzenia. Było ich więcej. Zapewne także w przyszłości nie da się tego uniknąć. Ale nie sądzę aby z tego powodu należało odczuwać strach. Trzeba się starać wyciągać wnioski i zapobiegać.

[Lexsensei]

Napisał kaan1 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, co chcesz powiedzieć, ale to stwierdzenie sugeruje absolutną odpowiedzialność kolumny w przypadku zaistnienia wypadku, kolizji. Nawet w przypadku celowego działania tej drugiej strony, celem spowodowania kolizji? Tutaj mam poważne wątpliwości i moim zdaniem artykuł jedynie cytuje jakis zapis przepisów ale zupełnie w oderwaniu od rzeczywistych okoliczności.

Absolutnie.
Widocznie nie zapoznałeś się z moim tekstem, z którym cały czas polemizujesz.

Artykuł taktuje o tym, kiedy kierowca pojazdu uprzywilejowanego może ponosić odpowiedzialność za swoje działania. Co znamienne odpowiedzialność kierowcy pojazdu uprzywilejowanego nie wyklucza odpowiedzialność kierowcy innego pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu.

Zapoznaj się z moim artykułem, ponieważ może rozwiać Twoje wątpliwości i tworzone stany faktyczne.

[Karwos00]

Dzieci więcej by się rodziło gdyby rodzina z 3 dzieci otrzymywała od państwa mieszkanie gratis. Nawet jak takie mieszkanie już ma. Bo nowe mieszkanie mogliby wynająć (z zastrzeżeniem że nie można sprzedać) a po latach byłoby to mieszkanie dla dzieci (dziecka). To byłby sygnał że jednak chociaż będzie się miało gdzie mieszkać. Oczywiście mieszkanie musiałoby być sprawdzane czy przypadkiem nie stało się meliną.

[kaan1]

Napisał Lexsensei Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Absolutnie.
Widocznie nie zapoznałeś się z moim tekstem, z którym cały czas polemizujesz.

No właśnie dokładnie go przeczytałem dwa razy. I dlatego opisałem sytuację w której ktoś mógłby celowo doprowadzić to takiej sytuacji jaka miała miejsce i upierać się, że to był przypadek Wg dotychczasowych informacji to fiat uderzył w A8, a nie na odwrót i to w sytuacji kiedy już nie miał pierwszeństwa - był wyprzedzony przez pierwsze auto z kolumny oraz zjeżdżając na bok, potwierdził, że rozpoznał sytuację. Trudno w takiej sytuacji wini kierowcę A8 - mozna winić osoby organizujące przejazd kolumny ale moim zdaniem nie można winic kierowcy A8.

Ponadto u nas nie ma precedensu i podany wyrok sądu nie oznacza, że taka jest właśnie wykładnia prawa. I całe szczęście bo już widzę rzeczy cwaniaków poolujących na stuczkę tak jak to mozna obejrzeć na YT kiedy zajeżdżają drogą i prowokują najechanie na nich innego auta