[Escort 1995-2001] Diesel - cieżki rozruch w zimie

[Simson]

Dzięki za poprawę humoru.

Silnik 1,8TD jest udany nawet bardzo, kiedyś rozmawiałem z taksówkarzem i wykręcił właśnie na takim silniku jak My mamy ok 1 100 kkm. Wracając do tematu benzyny to leją ją kierowcy ciężarówek (potocznie tir) całkiem nowych ciągników siodłowych marki Scania czy volvo. Przeliczałem nawet stosunek zawartości benzy u mnie (leje 2-3l na pełny zbiornik jak temp spada poniżej -15 i tylko wtedy. nie cały cza) a jaki mają na ciężarówkach i oni mają prawie 2x więcej niż ja.Ciężarówki 2-4 letnie, więc na pewno nie są archaiczne.

Co do problemów z odpalaniem klekota to życzę każdemu użytkownikowi 1,8TD takich problemów jak moje, obawiam się o rozruch dopiero przy temp poniżej -20. Układ paliwowy na przewodach ze złączkami w oryginale, zaworka zwrotnego również nie mam (parkuje również na nierównościach terenu). podgrzewacz nadal podpięty (nie wiem czy grzeje , ale na pewno jest szczelny), korektor wyprzedzenia wtrysku nie działa, termostat woskowy też. odpala za pierwszym razem.

Jeżdżę już nim chyba 8 lat i jest ok przebieg ok 300kkm a dieselkiem już 15 lat teraz nawet dwoma HDI oraz TD, więc troszkę o tym wiem.
Podstawa to dobrze ustawiony rozrząd, sprężanie wtryski pompa świece filtry aku i paliwo co by nie zamarzło i wszystko gra

Pozdrawiam
Simson

[ShaD]

Napisał zsberg Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Widzę, że macie tutaj polewkę ze mnie, no ale to Wam nie odpalają diesle, a nie mi.

wypraszam sobie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał zsberg Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Heh, z tym "archaiczny" chodziło mi głównie o pompę Lucasa. Z tego co wiem, to wcześniej była pompa Boscha w tych silnikach, która trawiła każdy rodzaj oleistej cieczy. Dlaczego na forum są posty "badziewna pompa Lucasa" ?? Ona wcale nie jest badziewna tylko właściciele aut ją wykańczają!

a ja mam lucasa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. oczywiscie w "archaicznym" 1.8D

[skola]

zsberg może masz jakieś rady dla mnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. silnik 1,8 D (ten stary Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.) , świece żarowe wszystkie grzeją (sam sprawdzałem i czyściłem ), wymieniony przewód doprowadzający prad do świec, aku ma rok ale nawet jak jest pod prostownikiem i 15 min później próbuje odpalić to też problem, paliwo zalane na max plus dodatek do do diesla, założony zaworek zwrotny co jeszcze ?? dwie sprawy mnie zastanawiają leje olej 15W40 czy on nie jest za gęsty :/ i filtr paliwa nie był wymieniany przed zimą

[zsberg]

widzę ze nic tu po mnie - same przygryzki :/

skola, świece Ci grzeją, a sprawdzałes czy osiągają odpowiednią temperaturę żarzenia? Proponuje wymienić filtr na filtrona, założyć słoweńskie świece iskra i zalać bak opałem. Powinien palić od strzału.
tutaj to jest ta jak z tematem zawieszenia - wszystko wymieniłem a nadal ściąga Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. To przecież taki stary silnik, znany od wieków i nikt nie potrafi ustawić dobrze pompy??? Nikt nie zna innego sposobu poza zaworkiem zwrotnym?? To silnik tak prosty ze każdy mechanik powinien go na dotyk ustawić z zamkniętymi oczami. Ech, dla mnie dyskusja na tym forum chyba się kończy. Jesteście drodzy koledzy tak światli, a jakoś nie możecie rozwikłać problemu odpalania. Ja nie jestem znawcą diesli, a Wy szpece nabijacie się ze mnie i nie dajecie rady? powodzenia

PS. uświadomcie mnie skąd się wzięła taka zła opinia o tej pompie lucasa i wiele osób tęskni na boschem?? Z chęcią przeczytam i usunę konto. Na mondeoklubpolska troszeczkę inaczej ludzie podchodzą do tematu.

[Simson]

Skola
piszesz że masz założony zaworek a pewny jesteś że on trzyma? Masz założony przeźroczysty przewód między filtrem a pomp?. może pompa jest gdzieś nie szczelna i się zapowietrza?.napisz jak kręci rozrusznik czy szybko czy słabo. Co do świec to tak jak pisze kolega zsberg. Musisz eliminować po kolei ewentualne usterki. Bardzo czętym przypadkiem jest żle ustawiony rozrząd ( bez blokad) i w zimie są tego skutki.
Proponuje zająć się konkretnym tematem w tym wątku a nie pierdołami (archaiczny czy nie)
Zaberg dobrze pisze o opale ale jak
-będzie się zapowietrzał,
-słabo grzały świece,
-słabo kręcił rozrusznik
- słabe ciśnienie sprężania
- źle ustawiony kąt wtrysku
- itd
to będzie zawsze problem z odpaleniem

Kolego zaberg co do ładowanie się cystern na orlenie to BP chyba taż tan tankuje tylko później każdy dodaje swoje polepszacze

[maciek34]

odnośnie oleju to lata temu w golfie 1.6D jeździłem na elfie 15W/40 i palił przy -24/ polecam dodatek valvoline oiltreatment/. A co do ijego problemu czy to może być wada wtrysku sterującego ?

[Zibo]

maciek34 miałem w wakacje problem, pewnego razu wracając do domu od znajomych jakieś 3km nagle przestał przyspieszać potem jechał dalej za chwilę znowu nie przyspieszał tylko 60km/h i ani więcej. Problem ustał, pewnego razu odpaliłem i nie mogłem podjechać pod 15cm górkę o łagodnym skosie, taki był słaby, zgasł nie chciał odpalić, po wojnie z kumplem doszedłem że jest oderwany kabelek we wtyczce przy wtrysku sterującym, na szczęście w tej części która idzie do wtrysku, więc wypiąłem, kumpel dał mi nową wtyczkę, podlutowałem kable wpiąłem do "gniazdka" od wtrysku i problem się skończył.

Odpal go i odłącz wtyczkę przy wtrysku sterującym, powinien od razu zamulić i prawie że zgasnąć, albo i zgasnąć, będziesz wiedział czy to wtrysk.

---
Ja chyba tez coś za dużo sie rozpisuje, nic konkretów, same wypracowania Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[maciek34]

Zibo - kabelek jest dobry, podobno ten wtrysk ma mieć odpowiedni opór w granicach 80-120, jak zmierzę to dam znać

[skola]

Napisał Simson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Skola
piszesz że masz założony zaworek a pewny jesteś że on trzyma? Masz założony przeźroczysty przewód między filtrem a pomp?. może pompa jest gdzieś nie szczelna i się zapowietrza?.napisz jak kręci rozrusznik czy szybko czy słabo. Co do świec to tak jak pisze kolega zsberg. Musisz eliminować po kolei ewentualne usterki. Bardzo czętym przypadkiem jest żle ustawiony rozrząd ( bez blokad) i w zimie są tego skutki.
Proponuje zająć się konkretnym tematem w tym wątku a nie pierdołami (archaiczny czy nie)
Zaberg dobrze pisze o opale ale jak
-będzie się zapowietrzał,
-słabo grzały świece,
-słabo kręcił rozrusznik
- słabe ciśnienie sprężania
- źle ustawiony kąt wtrysku
- itd
to będzie zawsze problem z odpaleniem

Kiedyś miałem założony przeźroczysty wężyk ale nie widziałem żadnego lewego powietrza to wymieniłem na normalny paliwowy, mogło się coś pozmieniać , świece grzeją całe czerwone i chyba później przechodza w pomarańczowy (ale i tak grzeje po dwa razy bo nie da rady z pierwszego), rozrusznik dobrze kręci (rozbierałem go wszystko przesmarowane szczotki mało zużyte i bendix działa), ciśnienie sprężania i kat wtrysku to temat na lato. Chce też zajrzeć do baku zobaczyc co tam się dzieje. Martwi mnie też połączenie przeodów paliwowych mniej więcej na wysokości silnika po prawej stronie są stosowane przez forda złączki i boję się że przez to wali lewym powietrzem :/

[Zibo]

maciek34 ale sprawdź na odpalonym, odłącz wtyczkę tą przy wtrysku sterującym i zobacz czy są zmiany czy nie. Jeśli nie ma tzn że to wtrysk, ale wtedy nie pojeździłbyś samochodem, jednak jeśli po odpięciu tej wtyczki zacznie nierówno chodzić i chciałby zgasnąć, tzn że to nie wtrysk.