|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
16-07-2013, 17:07 | #1 |
ford::specialist
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 14-07-2013
Skąd: Łódź
Model: Mondeo Mk3 "HB"
Silnik: 2.0 TDDI 115 kucy
Rocznik: 2001
Postów: 687
|
Częśc turbosprężarki - nie wiem co to jest :(:(
Witam. Mam do Was pytanie odnośnie jednego elementu układu doładowania turbosprężarki, który jest problematyczny i w zasadzie nie wiem od czego to jest i na jakiej zasadzie to działa i co najważniejsze - czy to się może popsuć i czy można to kupić/dostać na szrocie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Sprawa wygląda tak iż ten element nie wiadomo czy działa prawidłowo bowiem odpięło się mocowanie u góry od tego druta, który idzie od tego silniczka/zaworu z membraną do właśnie tego elementu i problem w tym, że nie bardzo idzie teraz to założyć z powrotem bowiem brakuje jakieś 2-3mm i nie da się naciągnąć czy też wyciągnąć tego druta by założyć z powrotem. A no i co ważne to to, że ten element strasznie luźno chodzi - tak powinno być po odpięciu się tego mocowania od tego zaworu membranowego ??? Poniżej załączam zdjęcie o element, który jest mi obcy i nic o nim jak i jego zadaniu nie wiem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. http://zapodaj.net/e4ecb71d2ba77.jpg.html Proszę o szybką odpowiedź, bowiem mam nie długo wyjazd bardzo pilny, a jednak chciałbym wiedzieć na czym stoję i czy podczas jazdy coś poważniejszego się nie stanie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pozdrawiam Tomasz |
17-07-2013, 09:07 | #2 | |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,993
|
Odp: Częśc turbosprężarki - nie wiem co to jest :(:(
Cytat:
Ten drut czyli cięgno jest nazywane "sztangą". Po zdjęciu sztangi z dźwigni zaworu - dźwignia ma właśnie lekko chodzić (obracać się). To dobry objaw, bo najczęstsza awaria tego zespołu to właśnie zatarcie zaworu upustowego. Membrana gruchy ma powierzchnię ok 10 cm2 co przy ciśnieniu w kolektorze rzędu 1 bara daje siłę ok. 10 kG. Czyli z taką siłą trzeba pokonać opór sprężyny gruchy, aby założyć koniec sztangi na dźwignię zaworu. Tak więc - prawdopodobnie u ciebie wszystko jest ok - tylko trzeba założyć sztangę na dźwignię i zabezpieczyć przed spadnięciem..
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 17-07-2013 o 09:11 |
|
17-07-2013, 12:48 | #3 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 29-12-2009
Skąd: małopolska
Model: escort mkVII Ghia
Silnik: 1,8 td 70KM
Rocznik: 97
Postów: 755
|
Odp: Częśc turbosprężarki - nie wiem co to jest :(:(
Tak jak Ci Wojtek napisał - jest to układ zaworu upustowego turbiny. Służy do tego, by gdy turbina kręci się zbyt szybko, otworzył się i część spalin poszła "bokiem", a nie na łopatki turbiny. Generalnie gdy masz odpięte cięgno od dźwigni to niejako "boczne" wyjście dla spalin jest cały czas otwarte. Tym sposobem autko będzie mułowate i nie czuć będzie turbiny. Jechać się da, ale to męka.
Trzeba założyć sztangę na dźwignię. A tu jest filmik, który przybliża jak to działa i o co chodzi (na filmiku jest inna turbina, ale zasada jest ta sama): [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Mój samochód jest prawie jak skarbonka. Różnica jest taka, że jak się rozbije to nie wysypią się pieniądze, które w niego włożyłem... |
17-07-2013, 21:32 | #4 |
ford::specialist
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 14-07-2013
Skąd: Łódź
Model: Mondeo Mk3 "HB"
Silnik: 2.0 TDDI 115 kucy
Rocznik: 2001
Postów: 687
|
Odp: Częśc turbosprężarki - nie wiem co to jest :(:(
Dzisiaj właśnie zakończyłem mały remont tej turbinki czyli wyjęcie jej, przeczyszczenie i naprawa wejścia podciśnienia w korpusie/obudowie turbiny (pod dolotem z filtra powietrza) nawiercając, gwintując i wkręcając nowy że tak powiem dzyndzelek by przewód założyć z powrotem.
Wcześniej nie mogłem założyć tej sztangi na dźwignię, bo brakowało mi zaledwie kilku mm no i zrobiwszy ten wężyk podciśnienia tej ala gruchy, a fachowa nazwa jej to WASTEGATE (dowiedziałem się), odpaliłem silnik, by sprawdzić czy ta sztanga się poruszy i czy w ogóle ta grucha działa i membrana w niej jest cała i okazało się, że nie chodzi - rozpacz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Szybko wróciłem od znajomego mechanika do domu, bo On był przekonany, że ta grucha jest trzaśnięta, a raczej jej membrana, chwyciłem za tele i pojechałem do fachowca zajmującego się typową naprawą turbin, koleś na parkingu zdjął wężyk z gruchy, podłączył swój sprzęt na podciśnienie i ciśnienie by ją rozruszać no i poszło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Sztanga założona na ten sterownik i auto momentalnie w niecałe 6s śmigło do ponad 100km/h wciskając mnie w siedzenia ...... Nie myślałem, że takie przy****nie ma ten 115 konny silnik w 2t samochodzie ..... A no i znajomy oczywiście cały układ dolotowy i wylotowy mi przeczyścił przy okazji co pewnie do tej mocy też się przyczyniło w jakimś stopniu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Także teraz tylko słychać świst turbinki na wysokich obrotach i minki osób z innych aut jak z 50 km/h startuje w parę sekund do ponad 150 km/h ^^ |
21-07-2013, 12:16 | #5 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 27-05-2004
Skąd: Kraków
Model: Mondeo MKIII kombi
Silnik: TDCi 115KM
Rocznik: XI 2003
Postów: 467
|
Odp: Częśc turbosprężarki - nie wiem co to jest :(:(
Ciekawe czy złożył dokładnie tak jak było - jeśli skrócił ruch (cięgno) to przy max wychyleniu dzwigienki gruchy nie ma tego samego otworzenia "bocznika" i ciśnienie doładowania jest większe. Dla praktyków - jest to możliwe?
|