1.8TD zgasł w czasie jazdy

[Ignacy89]

witam
posiadam escorta 97r z silnikiem 1.8 TD endura-De 90km. Przez dłuższy czas borykałem sie w nim z problemem z boosterem, tak mi się bynajmniej wydaje bo objawy zgadzały się z tymi na forum. Silnik "przystawał" podczas dodawania gazu lub nie chciał schodzić na obroty, sam wkręcał się ale nigdy na maksymalne.
Wczoraj w trasie silnik po prostu zgasł, zjechałem na pobocze, przekręciłem kluczyk i od razu zagadał. Ale po dodaniu gazu znów zgasł.... Jeszcze raz i znów to samo aż w końcu nie dał się odpalić.
nie stać mnie na wizytę u pompiarza więc najpierw chciałem zapytać o kilka rzeczy:
-Czy to możliwe że membrana bustera przerwała się całkiem i albo pompa się zapowietrza powietrzem z turbiny albo membrana wpadła w sekcje pompy i syfu narobiła? (nie znam sie na budowie ani boostera ani pompy)
-Czy to że wymieniłam jakieś 500km temu korektor zmiany wtrysku zimnego silnik może mieć na to wpływ?
-Czy escort posiada pompę niskiego ciśnienia w zbiorniku, i czy podczas kręcenia rozrusznikiem powinno lecieć paliwo z wężyka zza filtrem paliwa a przed pompą??

mam nadzieje że ktoś mi pomorze radą bo jestem kompletnie załamany i że teraz nie popełniłem błędu w temacie
pozdrawiam serdecznie
Ignacy

[TOMAS]

szkoda słów

Założyłeś nowy temat w dziale Diesel ale nie łaska było spojrzeć na pierwszy temat przyklejony który jest bardzo podobny do twojego http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=67462 po co wiec zasmiecac forum???

Używaj też funkcji szukaj

[Ignacy89]

ech, czytałem tamten temat ale tam chłopaki rozpisują się o akumulatorze klemach i altkach. Nie tam leży problem. Po za tym tamten wóz da się odpalić a mój zdechł na dobre.
potrzebuje konkretnych informacji, zadałem konkretne pytania i liczyłem na to ze ktoś kto się zna będzie łaskawy mi pomóc a wiadomo że nowy temat bardziej zwróci uwagę.
Ale jak widzę przeliczyłem się, więc dalej będę czytać o tych cholernych klemach altkach i przewodach zapłonowych :/