Sprawdzanie Numeru VIN

mario13 · 16-05-2010, 00:00

Cytat:

Napisał benny86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niemożność oceny odległości i prędkości, zaburzenia równowagi połączone np z niekontrolwoanym szarpnięciem za kierownicę, przecenianie własnych umiejętności i ignorowanie istniejącego ryzyka to najpoważniejsze zagrożenia

Czy ten cytat nie wyglada jak codzienne postepowanie wiekszosci naszych "miszczufff"kierownicy?Ty dopisujesz do tego "pijanych".Ok.A ja z upartoscia osla,pisze,ze promowane medialnie jest lapanie pijakow.Niechce mi sie poraz kolejny pisac o jezdzie na czerwonym,wyprzedzaniu w okolicach przejsc dla pieszych,zapierniczaniem ze zdwojona predkoscia,komorkach itp.To sa tez zagrozenia jak jazda po pijaku ale nie sa tak bardzo medialne.Dla mnie jest "one ch..."kto spowoduje wypadek w wyniku w/w przewinien.Tylko dlaczego jazda na czerwonym tez nie jest przestepstwem?Nie przychodzi Wam do glowy,ze samo podjecie decyzji o jechaniu na czerwonym moze sie rownac z zabiciem kogos?To jest tak samo jak jazda na P.G. tylko mniej medialne.

ironiusz · 16-05-2010, 09:24

Moim zdaniem trzeba bardzo surowo karać
1. dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów
2. wysokie kary pieniężne np 10 000 czy 20 000 a jak nie zapłaci to komornik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
i problemy by się skończyły a co do tych wielkich akcji policji to niech je sobie ......
kto ich słucha???

ironiusz · 16-05-2010, 09:26

Cytat:

Napisał DjWafel Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam mam do was takie pytanie co zrobić aby było na drogach bezpiecznie chodzi mi aby zmniejszyć ilość pijanych kierowców.
Mam kilka pomysłów które mogły by nawet wejść w życie albo zwiększyć wymiar już istniejących sposobów zmniejszenia liczby pijanych kierowców.

1. Pracownicy stacji podejrzewając, że kierowca jest pijany powinni wezwać Policję.
2. Nałożyć obowiązek na producentów aut aby produkowane samochody miały kluczyki z mini alkomatem które by wykrywało, że kierowca jest pijany.
3. Więcej akcji promujących trzeźwości na drodze.
4. Częstsze kontrole na drogach.
5. Na autostradzie przy płaceniu za przejazd zamontować błyskawiczne bezdotykowe urządzenia pomiarowe wykrywające stężenie alkoholu w krwi.
6. Utworzyć specjalne firmy które by jechały do kierowcy który pojechał np. do restauracji czy do innego miejsca i zdarzyło mu się wypić. (Państwo później by płaciło tym firmo za to, a kierowca musiałbym to uregulować z państwem)
7. Zwiększyć czujność kierowców na dziwne zachowania innych kierowców. np. jazda wężykiem itp. ( Jak to zrobić? Np. informować kierowców podczas kontroli oraz prowadząc różne akcje w TV)

Polska jeszcze nie jest aż tak rozwinięta aby niektóre z tych pomysłów wprowadzić w życie ale byłoby to możliwe. Wystarczy odrobiną chęci.

a te założenia są nie realne

Kowalu · 16-05-2010, 09:51

Cytat:

Napisał ironiusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moim zdaniem trzeba bardzo surowo karać
1. dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów
2. wysokie kary pieniężne np 10 000 czy 20 000 a jak nie zapłaci to komornik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
i problemy by się skończyły a co do tych wielkich akcji policji to niech je sobie ......
kto ich słucha???

A po co tak? Zabrac na rok, w tym czasie w każdy weekend pracowac społecznie za free, przycinac zywopłoty w parkach, zbierac pety z chodników, odśnieżac itp. Po roku na powtórny kursik prawa jazdy, taki sam jak kazdy nowy kierowca.

Bonus · 16-05-2010, 12:31

Cytat:

Napisał benny86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wszystko pięknie, ładnie, gdybyś jeszcze miał jakiekolwiek pojęcie o wpływie alkoholu na zachowanie człowieka, między innymi na drodze. Niemożność oceny odległości i prędkości, zaburzenia równowagi połączone np z niekontrolwoanym szarpnięciem za kierownicę, przecenianie własnych umiejętności i ignorowanie istniejącego ryzyka to najpoważniejsze zagrożenia, jakie pojawiają się u kierowcy który jest w stanie nietrzeżwości. Ale cóż, Polacy specjaliści od tłumaczenia największych przekrętów wszystko wytłumaczą

no własne gdybyś miał pojecie o dziłaniu alkoholu wiedziął być ze działa kilka godzin na mózg a we krwi moze byc i 48 godzin (wtedy kompletnie nie wpływajac na rekacje i swiadomosć a na alkomacie go widać), ale o tym juz nie wiesz, pewnie tez nie wiesz ile trzba wypić tuż przd jazdą zeby miec na alkomacie 0.5 promila, a ile sie moze miec po opisanych przez ciebie zachowaniach, napewno tez nie wiesz ze zmęcznie działa tak samo, niektóre choroby powodują podobne pogorszenie, że przypływ adrenaliny moze zadziłać tak samo nerwowością

Kowalu · 16-05-2010, 17:28

Bonus, co do twojego podpisu...zgadzam sie, tyle ze trzezwych kierowców jest więcej, ale gdyby ich liczba sie zrównała to pijani zabijali by więcej. Tak samo jest w statystykach ze kobiety powodują mniej wypadków niz mężczyzni i są lepszymi kierowcami, tylko ze jest ich zdecydowanie mniej na drogach, wiec co to za porównania. Moim zdaniem po alkoholu nie powinno sie wsiadac za kółko a po jakiejs konkretnej libacji to juz powinno sie odczekac ze 24godz zanim sie pojedzie bo na kacu to reakcja jest chyba jeszcze gorsza

benny86 · 16-05-2010, 19:09

Cytat:

Napisał Bonus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no własne gdybyś miał pojecie o dziłaniu alkoholu wiedziął być ze działa kilka godzin na mózg a we krwi moze byc i 48 godzin (wtedy kompletnie nie wpływajac na rekacje i swiadomosć a na alkomacie go widać), ale o tym juz nie wiesz, pewnie tez nie wiesz ile trzba wypić tuż przd jazdą zeby miec na alkomacie 0.5 promila, a ile sie moze miec po opisanych przez ciebie zachowaniach,

Świetnie, chl;ejmy wszyscy na krótko przed wyjazdem, przecież i tak nic nam się nie stanie bo przecież jest we krwi, nie działa na układ nerwowy ( mózg ejst tylko jednym z jego elementów) i na pewno nic się nie stanie...Kolega kłaniają się lekcje biologii z zakresu 2giej klasy gimnazjum bądż tez odpowiednio schyłek podstawówki/początek szkoły średniej przy "starym" systemie

Co do zmęczenia - jasne że jest tak samo szkodliwe, podobnie jak zle dobrane okulary korekcyjne, zażywanie niektórych leków, absorbująca rozmowa z pasażerem lub przez komórkę (nawet z użyciem zestawu głośnomówiącego) i wiele wiele innych spraw.

Niestety, niektózy z użytkowników dróg mają chore i niebezpieczne przekonanie że ustanowione normy są dla innych, "gorszych" kierowców, szarej masy, nie dla nich, mistrzów w każdej dziedzinie. Gdyby iść tą drogą to na drodze mogą się spotkać np następujące typy kierowców:
a)kierowca Z: jedzie w stanie nietrzezwosci/po spożyciu alkoholu ale przecież nic się nie stanie, bo jest zkoncentrowany, ma w pełni sprawny samochód, jedzie ostrożnie itp itd
b)kierowca X: jedzie trzezwy, pełnosprawnym samochodem ale nagminnie przekracza prędkość i nie respektuje znaków poziomych i pionowych bo przecież jest świetnym mkierowcą w ejszcze lepszym samochodzie
c)kierowca Y: przestrzega obowiązujących norm, jest trzezwy ale jedzie kompletnym gruchotem bo przecież co się może stać - jest trzezwy, zkoncentrowany wiec na pewno nic się nie stanie

Słowem - każdy wg swojego mniemania jest mistrzem, reszta to partacze, kretyni, nieudacznicy itp itd...
Niestety, brutalna prawda jest taka żeby zapewnić sobie i innym REALNE BEZPIECZEŃSTWO każdy użytkownik drogi musi się stosować do wszystkich norm.
Jeśli zaczniemy kombinować to prędzej czy pózniej dojdzie do zdarzenia drogowego, o skutkach adekwatnych do okoliczności. Natomiast gdy mimo naszego poważnego traktowania prawa dojdzie do takiego zdarzenia to mamy tylko/aż świadomość, ze zrobiliśmy WSZYSTKO aby tego uniknąć. Pewien poziom ryzyka i niebezpieczeństwo bowiem zawsze pozostanie, problem polega na maksymalnym jego obniżeniu, a wybiórcze traktowania prawa polegające np na jezdzie krótko po spożywaniu alkoholu na pewno temu nie sprzyja

Bonus · 16-05-2010, 21:23

Cytat:

Napisał benny86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolega kłaniają się lekcje biologii z zakresu 2giej klasy gimnazjum bądż tez odpowiednio schyłek podstawówki/początek szkoły średniej przy "starym" systemie

weź przytocz je

Elert · 17-05-2010, 08:17

Co zrobić ? zaostrzyć przepisy
skoro w tym naszyn pięknym kraju można być 5 razy i więcej złapanym przez policje na jazdzie po pijaku i nic z tego nie wynika tylko mandaty to jak tu się dziwić ?
raz zlapany traci prawko, drugi raz zawiasy a trzeci juz do paki

_________________

tomiscorpio · 17-05-2010, 09:18

najlepszy przyklad na to co wczesniej pisano. To sztokinger.

Rozwalil 2 auta , babka dluzej w szpitalu niz 7 dni , uciekl z miejsca zdarzenia nie udzielajac pomocy. Zlapano go gdy mial 2.3 promila.

Kara 1 rok w zawieszeniu , 10 tys zl akry , 2 lata prawko zabrane.

Mojemu sasiadowi na 2 lata zabrali bo o 3 w nocy rowerem jechal po sciezce z 1 promilem.

16-05-2010, 09:24	#42
ironiusz ford::amateur Zarejestrowany: 30-04-2010 Skąd: kraków Model: mondeo I Silnik: 1.8 16V Rocznik: 1996 Postów: 9	Odp: Co zrobić aby zlikwidować pijanych kierowców z dróg? Moim zdaniem trzeba bardzo surowo karać 1. dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów 2. wysokie kary pieniężne np 10 000 czy 20 000 a jak nie zapłaci to komornik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i problemy by się skończyły a co do tych wielkich akcji policji to niech je sobie ...... kto ich słucha???

16-05-2010, 17:28	#46
Kowalu ford::specialist Zarejestrowany: 07-07-2008 Skąd: UK Model: Mondeo mk4 hatchback titanium x Silnik: 2.0 TDCI 140KM Rocznik: 2007 Postów: 567	Odp: Co zrobić aby zlikwidować pijanych kierowców z dróg? Bonus, co do twojego podpisu...zgadzam sie, tyle ze trzezwych kierowców jest więcej, ale gdyby ich liczba sie zrównała to pijani zabijali by więcej. Tak samo jest w statystykach ze kobiety powodują mniej wypadków niz mężczyzni i są lepszymi kierowcami, tylko ze jest ich zdecydowanie mniej na drogach, wiec co to za porównania. Moim zdaniem po alkoholu nie powinno sie wsiadac za kółko a po jakiejs konkretnej libacji to juz powinno sie odczekac ze 24godz zanim sie pojedzie bo na kacu to reakcja jest chyba jeszcze gorsza

17-05-2010, 08:17	#49
Elert ford::amateur Zarejestrowany: 15-10-2009 Model: Ford Focus Silnik: 1.6 Rocznik: 2001 Postów: 5	Odp: Co zrobić aby zlikwidować pijanych kierowców z dróg? Co zrobić ? zaostrzyć przepisy skoro w tym naszyn pięknym kraju można być 5 razy i więcej złapanym przez policje na jazdzie po pijaku i nic z tego nie wynika tylko mandaty to jak tu się dziwić ? raz zlapany traci prawko, drugi raz zawiasy a trzeci juz do paki _________________ Ostatnio edytowane przez Wojtek ; 18-02-2011 o 22:54

17-05-2010, 09:18	#50
tomiscorpio Zablokowany Zarejestrowany: 15-02-2006 Skąd: Złotów Model: fs Silnik: 1998 Rocznik: 95 Postów: 6,528	Odp: Co zrobić aby zlikwidować pijanych kierowców z dróg? najlepszy przyklad na to co wczesniej pisano. To sztokinger. Rozwalil 2 auta , babka dluzej w szpitalu niz 7 dni , uciekl z miejsca zdarzenia nie udzielajac pomocy. Zlapano go gdy mial 2.3 promila. Kara 1 rok w zawieszeniu , 10 tys zl akry , 2 lata prawko zabrane. Mojemu sasiadowi na 2 lata zabrali bo o 3 w nocy rowerem jechal po sciezce z 1 promilem.