Focus Mk4 Facelift

[_Semtex_]

^^
Zależy czego oczekujesz od samochodu. Ten diesel będzie mniej palił, szczególnie przy jakimś autostradowym butowaniu. Ropniakiem obstawiam trudno przebić 8-9 na setkę, nawet z gazem w podłodze. Ta benzyna wypije tyle ile wdusisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na drogach szybkiego ruchu pewnie da się przekroczyć 10 l/100 km.
Z drugiej strony... Benzyna zapewnia zdecydowanie lepsze osiągi.

Rozmawiałem też z dilerem - straszyli, że na ropę dłużej się czeka.

Co kto lubi. Ja bym brał benzynę ;>

[Pilatus]

Napisał arturmsi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli kolejna obsuwa.
Jakbyście mogli w mk4fl zamiast ecoboost 1.0 155km wybrać 1.5 ecoblue 120km to zdecydowalibyście się? 70% trasa, 30% miasto, w sumie jakieś 25 tyś. km średnio.

Jeżeli chodzi o walory użytkowe i ekonomię to w przypadku tak dużych przebiegów rocznych wybór ecoblue ma sens, ale odsprzedaż tego samochodu w przyszłości biorąc pod uwagę walkę EU z dieslami stawia pytanie czy warto? Co prawda to zarówno 1.5 ecoblu jak i ST 2.3 na którego czekam to ostatnie prawdziwe, normalne silniki w tym modelu Forda to zdaje się że tak jak w przypadku ecoblu jak i ST za kilka lat ciężko będzie się ich pozbyć. Diesel wiadomo ekologia a raczej niechęć ekoterrorystów do tego rodzaju napędu a motor 2.3 zużycie paliwa i zapewne jego rosnąca cena w przyszłości. No cóż ale ja zamawiając ST pomyslam że to ostatnia chwila żeby kupić samochodu z prawdziwym silnikiem i cieszyć się jazdą a dalej, niech się dzieje wola nieba. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[_Semtex_]

Napisał Pilatus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No cóż ale ja zamawiając ST pomyslam że to ostatnia chwila żeby kupić samochodu z prawdziwym silnikiem i cieszyć się jazdą a dalej, niech się dzieje wola nieba. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja akurat w pełni popieram taki wybór Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeśli to nie będzie Twój jedyny samochód, albo nie będziesz robił przebiegów rzędu 40-50 tys. km rocznie to widzę same pozytywne skutki podjęcia decyzji o kupnie wersji ST... Przede wszystkim obawiam się, że kolejne ST (jeśli w ogóle się pojawi) na pewno nie będzie już w 100% benzynowym hot hatchem, prędzej jakąś hybrydą. To spowoduje, że bezpowrotnie ten samochód utraci tę swoją niezaprzeczalną wyrazistość, charakter i odrobinę surowości. Także rzeczywiście chyba ostatnia szansa na kupno takiego samochodu, który jednocześnie łączy marzenia z dzieciństwa z użytecznością kompaktu na co dzień, której wymaga się już będąc trochę starszym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i nie wymaga ładowania przez x godzin, żeby przejechać 250 km.

[potraff]

Napisał arturmsi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

70% trasa, 30% miasto, w sumie jakieś 25 tyś. km średnio

Teoretycznie to wskazanie na diesla. Bo i więcej trasy i km już nie tak mało.
Choć np ja dziś bym wziął dalej EB, mój w trasach pali mi poniżej 7 na autostradach, a drogach krajowych w granicy 6l. No i dla mnie ważniejsza była głośność, a raczej cisza w aucie, ale jak wyżej, co kto lubi.

Bump: Co do pozbycia się ST za parę lat...sądzę, że problemu nie będzie, w przypadku nie zajechanego auta, choć w naszym kraju patrząc na ilość starych eMek jeżdżących, to i stan może nie będzie problemem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tak samo co do diesla. Na zachodzie, może będą miasta z ograniczeniami, ale u nas? Jakoś w to wątpię Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Tomasz76]

Diesla raczej koledze nie polecajcie ze względu na nieokreślone czasy produkcji. Może nie doczekać się odbioru. Natomiast jak najbardziej polecam silnik 1.0 155KM, który spala przyzwoite ilości paliwa, nawet na autostradzie i później nie będzie problemów z odsprzedażą. Focus ST to bardzo fajny samochód, ale obecnie najlepszym wyborem jest Golf R. Nie wiem skąd macie informacje o opóźnieniach w produkcji skoro od początku było wiadomo, że pierwsze poliftowe egzemplarze trafią do salonów dopiero na przełomie lutego/marca. Pod koniec lutego odbędzie się premiera nowego Mustanga na którą się wybieram.

[Pilatus]

Napisał _Semtex_ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja akurat w pełni popieram taki wybór Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeśli to nie będzie Twój jedyny samochód, albo nie będziesz robił przebiegów rzędu 40-50 tys. km rocznie to widzę same pozytywne skutki podjęcia decyzji o kupnie wersji ST... Przede wszystkim obawiam się, że kolejne ST (jeśli w ogóle się pojawi) na pewno nie będzie już w 100% benzynowym hot hatchem, prędzej jakąś hybrydą. To spowoduje, że bezpowrotnie ten samochód utraci tę swoją niezaprzeczalną wyrazistość, charakter i odrobinę surowości. Także rzeczywiście chyba ostatnia szansa na kupno takiego samochodu, który jednocześnie łączy marzenia z dzieciństwa z użytecznością kompaktu na co dzień, której wymaga się już będąc trochę starszym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. i nie wymaga ładowania przez x godzin, żeby przejechać 250 km.

ST-ka będę używał na co dzień. Rocznie przejeżdżam tak jak ty około 25 tyś, ale ja dla odmiany 90% tego przebiegu robię w Warszawie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Co do spalania ST, miałem okazję wypożyczyć na 6 dni na test ST w wersji ST Edition i ze zdziwieniem stwierdziłem, że to całkiem oszczędne auto jeśli traktuje się je delikatnie. Na mojej codziennej trasie w poprzek miasta na dystansie 38km samochód w trybie śliska nawierzchnia oraz stosując się do zaleceń zmiany biegu sugerowanej przez eko-niańkę spalał mi 7,8l/100km a w trybie normal przy jeździe bez oglądania się na ekonomizer tylko 8,2 l/100km. Uważam że to rewelacja. Moja Mazda 3 z bardzo oszczędnym silnikiem 2,0 Skyactiv spala w tych warunkach 7,3-7,5l /100km. No i jeszcze jedno przemawia za ST, jazda tym samochodem naprawdę daje frajdę i nie trzeba go cisnąć. Nawet jedynie muskając pedał gazu samochód rwie do przodu a przyjemność z prowadzenia jest nie do opisania. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[foni]

Jeździłem ST w warunkach typowo miejskich. Przy normalnej jeździe palił mi praktycznie tyle, co CLA 45 AMG, czy Golf R, czyli okolice 13 litrów. Przy gonieniu spod świateł i agresywnej jeździe miejskiej, żadnym wysiłkiem nie było 16-18 litrów. Na miejskiej obwodnicy i przy bardzo spokojnym kulaniu się może być, że okolice 8 są realne. Nie mniej ja bym tak jeździć nie potrafił.

[_Semtex_]

Napisał Pilatus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ST-ka będę używał na co dzień. Rocznie przejeżdżam tak jak ty około 25 tyś, ale ja dla odmiany 90% tego przebiegu robię w Warszawie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To akurat nie ja. Ja niestety robię 40-45 tys. i taki samochód dla mnie wchodziłby w opcję tylko jako auto nr 2 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., bo raz że szkoda takiego wozu na przeloty S-kami czy autostradami tam i z powrotem, a dwa, że to zwyczajnie nie ma sensu jeśli traktujesz też samochód jako swego rodzaju narzędzie pracy, ponieważ...

Napisał foni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeździłem ST w warunkach typowo miejskich. Przy normalnej jeździe palił mi praktycznie tyle, co CLA 45 AMG, czy Golf R, czyli okolice 13 litrów. Przy gonieniu spod świateł i agresywnej jeździe miejskiej, żadnym wysiłkiem nie było 16-18 litrów. Na miejskiej obwodnicy i przy bardzo spokojnym kulaniu się może być, że okolice 8 są realne. Nie mniej ja bym tak jeździć nie potrafił.

...ponieważ uważam tak jak wyżej przytoczony kolega. ST, podobnie jak Megane RS, albo I30N to samochody, które traktowane z umiarem, ale jadąc bez oglądania się na ekonomizer, nie będą chciały wypić mniej niż 11-13 l/100-kę.

Pierwszy lepszy test z YT na potwierdzenie: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
1:35

Napisał Pilatus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

stosując się do zaleceń zmiany biegu sugerowanej przez eko-niańkę spalał mi 7,8l/100km

Nie róbcie tego... Jazda na zbyt niskich obrotach może i oszczędza parę gramów CO2 i kilka dziesiątych litra paliwa /100, ale nie służy silnikowi. Koszty ewentualnych napraw po latach takiego jeżdżenia zdecydowanie przekroczą wartość uzyskanych oszczędności.

[Pilatus]

Napisał foni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeździłem ST w warunkach typowo miejskich. Przy normalnej jeździe palił mi praktycznie tyle, co CLA 45 AMG, czy Golf R, czyli okolice 13 litrów. Przy gonieniu spod świateł i agresywnej jeździe miejskiej, żadnym wysiłkiem nie było 16-18 litrów. Na miejskiej obwodnicy i przy bardzo spokojnym kulaniu się może być, że okolice 8 są realne. Nie mniej ja bym tak jeździć nie potrafił.

Jasne jest że jeżdżąc dynamicznie w mieście takie spalanie (13 l/100km) i większe jest jak najbardziej możliwe. Ja etap palenia gumy na światłach i bycie pierwszym na kolejnych mam już za sobą, a jeżeli wziąć pod uwagę dzisiejsze ceny mandatów i ogólne spowolnienie ruchu spowodowane tym faktem problem dużego zużycia paliwa po części sam się rozwiązał. Dziś w W-wie chyba już nikt nie ciśnie. Widzę to po średniej z trasy jaką codziennie pokonuje. Samochody turlają się 60-70km/h i mało kto jest wyrywny. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Może to efekt szoku i minie, ale na razie jest powoli i dostojnie i czasami mam takie przemyślenia że jeśli tak ma teraz wyglądać jazda to może trzeba było zamówić kolejną Mazdę i w emeryckim tempie przemierzać kilometry.

[foni]

Napisał Pilatus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jasne jest że jeżdżąc dynamicznie w mieście takie spalanie (13 l/100km) i większe jest jak najbardziej możliwe.

Nie nie.... nie to miałem na myśli. 13 to ST-ek pali przy normalnej jeździe po mieście. To o czym kolega pisze, czy też w jego przypadku, to jazda kompletnie oderwana od ruchu miejskiego. 16 litrów przy gonieniu spod świateł uznałbym za bardzo dobry wynik.
Pociśnij STkiem po autostradzie to się dopiero zdziwisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak rozumiem Focus jest potrzebny ze względu na gabaryty. Gdyby nie to, to do zabawy i "adrenalinki" bardzo gorąco polecam Fiestę ST. Zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie i choć jest wolniejsza od STka to frajdy z niej miałem duuużo więcej.
A szczerze mówiąc to nie rozumiem skąd rozważania na temat spalania (i to poniżej 10 litrów) w przypadku chęci jeżdżenia hot-hatchem....