"Miękkie" sprzegło i blokada skrzyni biegów???

[rawol]

Witam. Właśnie mam to samo co wy. Pompa sprzęgła odmówiła posłuszeństwa. Objawy takie same ja u większości z was. Siedzę w necie i szukam części, ale ceny są porażające. Może ktoś z was poda jakieś namiary na rozsądny sklep internatowy.

[kajuja]

Witam, odświeżam temat, bo:

Przy okazji sprawdzania stanu mego auta natknąłem się na bardzo zaskakujące poruszanie się (chyba) pompy sprzęgła - to coś, co znajduje się za pedałem sprzęgła u góry, przy wciskaniu pedału, kiwa się (góra - dół) w przegrodzie, w której chyba powinno być osadzone na sztywno. Jak to powinno się zachowywać? Bardzo mnie to zdziwiło, bo wydawało mi się, że tylko tłoczek powinien w tej pompie się ruszać.

Przejrzałem forum, ale aby sie upewnić mam prośbę do kolegów, którzy osobiście dotykali tematu - Paweł Stiopa i dayokezek - o rzucenie okiem na zdjęcie, które zamieszczam.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Na razie jeszcze sprzęgło u mnie działa, ale obawiam się, że pompkę sprzęgła będę miał do wymiany. Czy pompka jest mocowana do widocznej na moim zdjęciu blachy? A wkrętami, czy śrubami, bo u mnie nic nie ma? A jak się dobrać do tej blachy - jak ona jest i do czego mocowana? Czy pedał trzeba zdejmować?

Czy mógłbym prosić o kilka słów opisu (dotyczącego wymiany pompki w FF, bo opis wymiany pompki w Fokusie już przestudiowałem) - z góry serdecznie dziękuję.

kajuja

[kajuja]

Witam ponownie
Uporałem się z moją pompką sprzęgła, a ponieważ po drodze zdobyłem trochę wiedzy, to chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami - może komuś będą użyteczne.

Zaznaczyć chciałem, że nie wymieniałem pompki, a tylko ją mocowałem do wspornika i w ten sposób uniknąłem konieczności odpowietrzania czegokolwiek. Uprzedzając wątpliwości na temat odpowietrzania mogę tylko powiedzieć, że odpowietrzanie pompki sprzęgła i wysprzęglika odbywa się analogicznie jak odpowietrzanie hamulców - potrzebne byłyby dwie osoby - jedna do naciskania pedału sprzęgła, a druga do odkręcania i dokręcania odpowietrznika znajdującego się w wysprzęgliku. Osobiście tego nie robiłem i nie miałem w ręku wysprzęglika, więc jest to już tylko wiedza teoretyczna.

Oto mały fotoreportaż z tej zabawy:

Mocowanie pompki sprzęgła.
Pedały sprzęgła w FF (i pewnie we Fieście) przechodziły metamorfozę. Tu poniżej stara, wredna wersja – popychacz tłoczka pompki sprzęgła potrafił zeskoczyć z ośki i tragedia gotowa.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
A tak wygląda nowe, bezpieczniejsze rozwiązanie – takie jest w moim FF z 2005r. Za to trudniej wyciągnąć samą pompkę sprzęgła.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Przez rok od zakupu auta było OK, ale po pojawieniu się problemów z jedynką i wstecznym zobaczyłem, że mam nie zamocowaną pompkę sprzęgła – nie wsunięta w otwory bazujące i nie przykręcona!!!!! Może kiedyś była wsunięta w otwory bazujące, ale śrub nie było i się pewnie wysunęła (kupiłem używane auto). Poniżej dolny otwór bazujący i do mocowania.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Na dolnym zdjęciu górne otwory. Przy wciskaniu pedału sprzęgła pompka się kiwała (góra – dół) opierając się o przegrodę pomiędzy kabiną a komorą silnika. I dlatego nie mogłem dobrze wysprzęglić i były trudności z wrzucaniem jedynki i wstecznego.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Ponieważ nijak nie mogłem naprowadzić pompki na właściwe położenie (sprężyna pedału strasznie przeszkadzała, a i dostęp wredny) to aby się dokształcić kupiłem mocno zdezelowaną pompkę i zweryfikowałem zasłyszane i wyczytane wcześniej informacje, że pompką trzeba kręcić, aby ją właściwie umieścić. Teraz kilka zdjęć pompki sprzęgła.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
W ASO na pytanie o rozmiar śrub mocujących usłyszałem, że chyba M6 – a to nieprawda, bo tu wchodzą jakieś oryginalne wkręty o średnicy gwintu rzędu 7-8 mm. Nie dysponowałem nimi.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Biorąc pod uwagę kształt elementów bazujących pompkę we wsporniku wychodzi na to, że najpierw trzeba pompkę włożyć w otwory do mocowania (dolny element nie wchodzi w otwór, a jedynie dochodzi do niego), a następnie wsunąć w górę (w położeniu jak w samochodzie), żeby nastąpiło zaryglowanie pompki – całkiem solidnie trzeba ją wtedy dociskać z boku do wspornika, żeby się to udało – mam na myśli moją sytuację gdy pompka była w aucie.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Najpierw korzystając z przeróżnych dźwigni – dobrze sprawdził się młotek – udało mi się doprowadzić do włożenia pompki w otwory do bazowania – vide obrazek poniżej. Ponieważ blachy wsporników w FF nie są niczym pokryte – to po moich spoconych łapskach ta surowa blacha nabrała pięknego rudego koloru.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Teraz trzeba było używając ok. czterech rąk zapewnić: dobry docisk boczny, trzymanie dolnego występu bazującego, żeby nie uciekł do przodu, manewrowanie pedałem sprzęgła dla spowodowania stosownego luzu w otworach i na koniec popchnięcie pompki do góry, żeby zechciała uprzejmie zająć właściwą pozycję. Po uporczywej szamotaninie i gimnastykach jakich nie ćwiczyłem przez ostatnie 50 lat wreszcie wsunąłem ją. Uff.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
No jeszcze tylko śruby – w moim przypadku znalazłem dwa odpowiednio duże wkręty do drewna i można zabezpieczyć przed dalszą korozją. Biegi teraz znowu wchodzą jak po maśle!!!
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Pozdrawiam
kajuja

[Jitter]

Kajuja, znakomita relacja!

Człowiek odzyskuje wiarę w to, że są jeszcze ludzie, którzy mają chęć wnieść coś od siebie dla ogółu na forum. Pozdrawiam i życzę bezawaryjnej eksploatacji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tak trzymaj Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kajuja wstaw zdjęcia, nie linki do zdjęć. wtedy umieścimy to w fotorelacjach.

[Wojtek]

U , ja już skopiowałem ten post z relacją do działu Fotorelacje. Jak będą zdjęcia to poprawię.

[kajuja]

Kochani moderatorzy
Mam to w postaci pliku worda razem ze zdjęciami i tak chciałem umieścić, ale albo ja za stary i za ślepy, ale nijak nie chce mi się pokazać metoda na wstawianie załączników albo zdjęć. Naprowadźcie mnie łopatologicznie na właściwe tory to chętnie to zrobię, aby wszystkim było wygodnie, bo ta Picasa, której z konieczności używam nie za bardzo mnie cieszy.

Pozdrawiam serdecznie
kajuja

[Jitter]

Kajuja, pozwolisz, że zamieszczę tu zedytowaną fotorelację - wraz ze zdjęciami.

Napisał kajuja Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam ponownie
Uporałem się z moją pompką sprzęgła, a ponieważ po drodze zdobyłem trochę wiedzy, to chciałbym się podzielić moimi doświadczeniami - może komuś będą użyteczne.

Oto mały fotoreportaż z tej zabawy:

Mocowanie pompki sprzęgła.
Pedały sprzęgła w FF (i pewnie we Fieście) przechodziły metamorfozę. Tu poniżej stara, wredna wersja – popychacz tłoczka pompki sprzęgła potrafił zeskoczyć z ośki i tragedia gotowa.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A tak wygląda nowe, bezpieczniejsze rozwiązanie – takie jest w moim FF z 2005r. Za to trudniej wyciągnąć samą pompkę sprzęgła.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przez rok od zakupu auta było OK, ale po pojawieniu się problemów z jedynką i wstecznym zobaczyłem, że mam nie zamocowaną pompkę sprzęgła – nie wsunięta w otwory bazujące i nie przykręcona!!!!! Może kiedyś była wsunięta w otwory bazujące, ale śrub nie było i się pewnie wysunęła (kupiłem używane auto). Poniżej dolny otwór bazujący i do mocowania.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na dolnym zdjęciu górne otwory. Przy wciskaniu pedału sprzęgła pompka się kiwała (góra – dół) opierając się o przegrodę pomiędzy kabiną a komorą silnika. I dlatego nie mogłem dobrze wysprzęglić i były trudności z wrzucaniem jedynki i wstecznego.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ponieważ nijak nie mogłem naprowadzić pompki na właściwe położenie (sprężyna pedału strasznie przeszkadzała, a i dostęp wredny) to aby się dokształcić kupiłem mocno zdezelowaną pompkę i zweryfikowałem zasłyszane i wyczytane wcześniej informacje, że pompką trzeba kręcić, aby ją właściwie umieścić. Teraz kilka zdjęć pompki sprzęgła.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W ASO na pytanie o rozmiar śrub mocujących usłyszałem, że chyba M6 – a to nieprawda, bo tu wchodzą jakieś oryginalne wkręty o średnicy gwintu rzędu 7-8 mm. Nie dysponowałem nimi.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Biorąc pod uwagę kształt elementów bazujących pompkę we wsporniku wychodzi na to, że najpierw trzeba pompkę włożyć w otwory do mocowania (dolny element nie wchodzi w otwór, a jedynie dochodzi do niego), a następnie wsunąć w górę (w położeniu jak w samochodzie), żeby nastąpiło zaryglowanie pompki – całkiem solidnie trzeba ją wtedy dociskać z boku do wspornika, żeby się to udało – mam na myśli moją sytuację gdy pompka była w aucie.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Najpierw korzystając z przeróżnych dźwigni – dobrze sprawdził się młotek – udało mi się doprowadzić do włożenia pompki w otwory do bazowania – vide obrazek poniżej. Ponieważ blachy wsporników w FF nie są niczym pokryte – to po moich spoconych łapskach ta surowa blacha nabrała pięknego rudego koloru.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Teraz trzeba było używając ok. czterech rąk zapewnić: dobry docisk boczny, trzymanie dolnego występu bazującego, żeby nie uciekł do przodu, manewrowanie pedałem sprzęgła dla spowodowania stosownego luzu w otworach i na koniec popchnięcie pompki do góry, żeby zechciała uprzejmie zająć właściwą pozycję. Po uporczywej szamotaninie i gimnastykach jakich nie ćwiczyłem przez ostatnie 50 lat wreszcie wsunąłem ją. Uff.
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No jeszcze tylko śruby – w moim przypadku znalazłem dwa odpowiednio duże wkręty do drewna i można zabezpieczyć przed dalszą korozją. Biegi teraz znowu wchodzą jak po maśle!!!

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zaznaczyć chciałem, że nie wymieniałem pompki, a tylko ją mocowałem do wspornika i w ten sposób uniknąłem konieczności odpowietrzania czegokolwiek. Uprzedzając wątpliwości na temat odpowietrzania mogę tylko powiedzieć, że odpowietrzanie pompki sprzęgła i wysprzęglika odbywa się analogicznie jak odpowietrzanie hamulców - potrzebne byłyby dwie osoby - jedna do naciskania pedału sprzęgła, a druga do odkręcania i dokręcania odpowietrznika znajdującego się w wysprzęgliku. Osobiście tego nie robiłem i nie miałem w ręku wysprzęglika, więc jest to już tylko wiedza teoretyczna.

Pozdrawiam
kajuja

[kajuja]

Witaj Jitter

Oczywiście, że nie mam nic naprzeciwko. Po to w końcu to zrobiłem.
A swoją drogą nadal nie wiem jak na naszym forum dodawać zdjęcia i załączniki - sekcja FAQ też nie znajduje odpowiedzi na takie zapytania. Jakby mnie kto wyedukował będę zobowiązany.

Pozdrowienia
kajuja

[Jitter]

Użyj przycisku: "Opcje zaawansowane", widocznego pod oknem, gdzie wpisujesz odpowiedź. Zobaczysz zestaw (listę) opcji pod oknem edycyjnym, a w nich: "Zarządzaj załącznikami". Dalej już sobie poradzisz. W razie "W" napisz do mnie PW (prywatną wiadomość, aby nie ciągnąć wątku na forum), - postaram się, w miarę możliwości, pomóc.

PS: Czy mógłbyś dopisać, czy jest konieczne, a jeżeli tak, to jak odpowietrzyć układ po wymianie pompy?