[Mondeo 2000-2007] Wtryski po regeneracji - jaka żywotność

[tester25]

Pytanie z czystej ciekawości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niecałe 30.000 km. temu zregenerowano mi wszystkie wtryski oryginalnymi częściami bo auto już nie odpalało. Zapłaciłem bagatela 3800 zł.
Pompy nie ruszano bo była a dobrym stanie i nie sypała opiłkami.

Jaka jest żywotność takich wtrysków ? Chodzi o liczbę kilometrów przy normalnej jeździe.

[wojtekjanus]

Jeżeli na oryginalnych częściach, a zmieniane były i zaworki i końcówki - to teoretycznie do 200.000km.
Ale życie pokazuje, że bywa różnie - u mnie jeden zaworek (oryginał) padł po 50.000km, drugi trochę mocniej przelewał, dwa pozostałe ok.

Napisał tester25 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jaka jest żywotność takich wtrysków ?

Jeżeli silnik - po pewnym czasie - znowu wchodzi w tryb awaryjny a wtryski przelewają (występują błędy P0251 i/lubP1211) to winna jest także (i to w decydującym stopniu) wypracowana już pompa wtryskowa. I wcale nie musi opiłkować.
Przy nawet mocno przelewających wtryskach - sprawna pompa ma wystarczający wydatek i układ nie wchodzi w tryb awaryjny.

[wojte]

Ja regenerowałem w ASO po 100tys. Zapłaciłem około 3000zł. Pompa była OK. Na razie zrobiłem 20tys i jest OK.
Pierwsze objawy miałem podobnie jak wojtekjanus - po ok 60tys. Jeszcze na gwarancji, ale Ford nie, to zły olej, zły kierowca. Wszyscy "be" tylko nie cudowny projektu F z cud wtryskami delfaj.

[tester25]

Ja regenerowałem przy 167.000 , teraz mam 190.000 i jeździ jak powinien.
We wtryskach wymienione było wszystko na oryginałach.

[dbdrag]

Ja już tez zrobiłem na regenerowanych wtryskach około 30tys km i ostatnio były na maszynie wszystkie sprawne w granicach 95-98% tak wyszły ma maszynie były sprawdzane przy okazji wymiany pompy wysokiego ciśnienia.Następnym razem jak będę kupował auto to na 1000% nie kupie auta z układem wtryskowym DELPHI nawet żeby nie wiem jak mi się podobało auto, ten układ wtryskowy w mk3 już mi bokiem wyszedł.

[tester25]

Najlepsze jest to, że jak wystawiłem auto na sprzedaż i napisałem że wtryski regenerowane, sprzęgło 2 lata temu wymieniane itp to nikt nie chce go kupić. A jak wystawię z przekręconym licznikiem i napiszę że wszystko idealne to ludzie będą dzwonić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Polacy ciemny naród każdy shit kupią, a prawda jest taka że lepiej kupić auto co ma 210k. przebiegu niż 150k. bo w tym pierwszym już było wymienione co trzeba, a w tym drugim dopiero zacznie padać.

[zaksiu1985]

Napisał tester25 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Polacy ciemny naród każdy shit kupią, a prawda jest taka że lepiej kupić auto co ma 210k. przebiegu niż 150k. bo w tym pierwszym już było wymienione co trzeba, a w tym drugim dopiero zacznie padać.

ŚWIĘTE SŁOWA,
niestety jesteśmy narodem "lemingów".

[sokoleokoo2]

Napisał zaksiu1985 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ŚWIĘTE SŁOWA,
niestety jesteśmy narodem "lemingów".

A ja znów odwrotnie, pierwsze auto kupowałem od sąsiada zza płota, Fiata Palio, salonówkę, znałem, jeździłem, no nie było się do czego doczepić ... igła. Przepłaciłem ostro ale auto było pewne. Tydzień się cieszyłem, poszło wszystko co się dało. Od UPG po hamulce z ręcznym na czele ...

Więc drogie i pewne auta wcale nie są takie pewne, kumpel zakupił alefe 166 za 4,5k przez 2lata wymienił 2xolej, jeden łącznik i rozrząd i nic absolutnie nic się nie dzieje.

Czasem występuje zjawisko zwane złośliwością rzeczy martwych i nic się nie poradzi, co do TDCI to opisywałem jak sąsiad ma Jagura z TDCI leje najtańszy ON z marketu, wali mixol i nic się nie dzieje co lepsze piąty rok już śmiga i mówi że lepszego auta nie miał.

[zaksiu1985]

Dobrze robi z tym Mixolem.
Prawda jest taka że za każdym razem przy tankowaniu powinno się wlać 100ml mixolu do zbiornika w CR.

W starszych układach to lali nawet 1-2l na zbiornik i auta były nie do zajechania.

Często nawet podłączanona na krótko do bańki z samym mixolem i tylko na nim jeżdzili. Odziwo nic się nie działo a nawet często była duża poprawa w kulturze pracy.

W CR tak jak pisałem 100 czy 200ml mixolu regularnie wlewanego do baku moze tylko pomóc.

Niestety cena 1L jest kilku krotnie większa od 1L ropy.

[Boblo]

A ja się wciąż zastanawiam- czemu producent mixolu nie pisze na opakowaniu, że jest to świetny dodatek do oleju napędowego, przedłużający zywotność elementów układu wtryskowego?! Jak można zrobić tak wielki błąd marketingowy?! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.