Sprawdzanie Numeru VIN

mondeonik · 18-07-2011, 20:32

W moim mondku pojawił się problem z tyłem, na gładkiej nawierzchni nie zarzuca ( a takich ostatecznie prawie w ogóle niema) ale gdy tylko zaczyna być lekko nierówno tyłem zaczyna zarzucać i mam wrażenie jakby zaczynał pływać. Wymieniłem dziś tuleje stabilizatora bo zauważyłem lekki luz i miałem nadzieje ze to właśnie jest przyczyną ale niewiele to dało a na żadnej innej tulei niema najmniejszego luzu więc zbaraniałem i nie mam pojęcia na co stawiać, może ktoś miał taki przypadek i coś podpowie.

Cobretti · 18-07-2011, 20:45

zacznij od zbieżności kół potem amory ...

to takie moje sugestie ....

mondeonik · 18-07-2011, 21:00

Cytat:

Napisał Cobretti Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zacznij od zbieżności kół potem amory ...

to takie moje sugestie ....

ale przecież zbieżność sama z siebie się nie przestawi chyba

ezop · 18-07-2011, 21:03

Mialem dokladnie taki sam przypadek. Auto na kazdym dolku uciekalo tylem na boki. Tez wydawalo mi sie ze nie mam luzow, ze wystarczy ustawic geometrie. Niestety okazalo sie ze wahacze poprzeczne zwane "biszkoptami" sie wywracaly. Najlepiej sprawdzic na kanale ze dwoch. Jeden rusza kolam na boki drogi maca tulejki. Wymienilem tulejki tych wahaczy i ponowinie ustawilem zbieznosc. Auto prowadzi sie zloto.

18-07-2011, 20:32	#1
mondeonik ford::average Imię: Leszek Zarejestrowany: 29-10-2007 Skąd: lubelskie Model: Mk3 - sedan Silnik: 2,0 TDCi - 130 KM Rocznik: 2003 Postów: 145	"Pływający" tył W moim mondku pojawił się problem z tyłem, na gładkiej nawierzchni nie zarzuca ( a takich ostatecznie prawie w ogóle niema) ale gdy tylko zaczyna być lekko nierówno tyłem zaczyna zarzucać i mam wrażenie jakby zaczynał pływać. Wymieniłem dziś tuleje stabilizatora bo zauważyłem lekki luz i miałem nadzieje ze to właśnie jest przyczyną ale niewiele to dało a na żadnej innej tulei niema najmniejszego luzu więc zbaraniałem i nie mam pojęcia na co stawiać, może ktoś miał taki przypadek i coś podpowie.

18-07-2011, 20:45	#2
Cobretti ford::professional Imię: Maciej Zarejestrowany: 08-02-2008 Skąd: Nowa Sól - Berlin Model: Chrysler Voyager Silnik: 2.5CRDi 140KM Rocznik: 2001 Postów: 1,675	Odp: "Pływający" tył zacznij od zbieżności kół potem amory ... to takie moje sugestie .... __________________ Chrysler Voyager, 2001r, 2.5CRDi 140KM - rodzinny autobus Aktualnie na sterydach 167KM/390Nm

18-07-2011, 21:03	#4
ezop ford::average Zarejestrowany: 22-01-2007 Skąd: Gorlice Model: mondeo ghia Silnik: 2.0 TDDI, 1.8 16v Rocznik: 2001, 1993 Postów: 50	Odp: "Pływający" tył Mialem dokladnie taki sam przypadek. Auto na kazdym dolku uciekalo tylem na boki. Tez wydawalo mi sie ze nie mam luzow, ze wystarczy ustawic geometrie. Niestety okazalo sie ze wahacze poprzeczne zwane "biszkoptami" sie wywracaly. Najlepiej sprawdzic na kanale ze dwoch. Jeden rusza kolam na boki drogi maca tulejki. Wymienilem tulejki tych wahaczy i ponowinie ustawilem zbieznosc. Auto prowadzi sie zloto.