[Focus 1998-2004] Wysokie obroty po wymianie rozrządu

[tupas]

po pierwsze, po takich naprawach (generalnie raz na jakiś dłuższy okres czasu)najlepiej zrobić reset komputera i jego ponowną samoadaptację,

rzecz druga, czasem przy okazji jednej naprawy uszkodzi się inna część,
która w tym przypadku zlokalizowana jest blisko twojej naprawy, na pewno była ruszana i radzę jej sprawdzenieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

gumowy przewód, gumowy trójnik T odpowietrzenia skrzyni korbowej, stary jest skruszały i być może był pękł i bierze lewe powietrze,
inaczej, zrób test, jeśli z łatwością możesz go ścisnąć palcami to lepiej wymień,
nawet jeśli nie pękł to jeśli guma ze starości jest zbyt miękka to może działać odwrotnie i zaciskać się, (nowy jest twardy i odporny na podciśnienia)

co prawda, u mnie identyczne objawy takie występowały nie po wymianie rozrządu, ale po tzw. przygazowaniu lub przy dojeździe do świateł,
sprawdzić warto, koszt minimalny a i można zaoszczędzic na mechaniku, który jak i ty będzie szukał przyczynyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdro, Tup.

[Locuta]

Witam.
Przyłączę się do tematu. Jestem świeżo po wymianie rozrządu wraz z pompą wody i paskiem klinowym. I od razu zauważyłem nowe dzwięki . Mianowicie silnik gwiżdże. Tym wyższy gwizd im wyższe obroty. To jedno a dwa mam wrażenie, że zawory zaczęły jakby stukać klekotać - taki traktorek. Jadę dziś to sprawdzić ale wolałbym być przygotowany na ewentualną dyskusję z fachowcem.

[Leszek5]

Ja mam rozrząd do wymiany (MK1, 1.6, 2003, 128 kkm), ale po tym co przeczytałem aż boję się wymieniać. Chyba, że polecicie w Lublinie jakiegoś fachowca.
Sory, że nie w temacie.

[Locuta]

Jedż do autoryzowanego serwisu forda. Zapłacisz tak że będzie bolało ale to chyba jedyne pewne rozwiązanie i gwarancja. Ja pierwszą wymianę paska po ok 139000 zrobiłem własie w takim serwisie u dealera. I było wszystko spoko.
Teraz chciałem taniej i mam za swoje. A robiłem w niby renomowanym warsztacie. Mechanik sprawiał wrażenie kompetentnego. A teraz mi gwiżdze- jakby alternator. Po zdjęciu paska klinowego na chwilę odpaliłem i nie gwizdało. A więc za te dzwięki nie jest odpowiedzialny rozrząd. Ale jak się zdejmie pasek to powinna się palić kontrolka braku ładowania a ta gaśnie po uruchomieniu. I dodatkowo zauważyłem że swiatła przy niskich obrotach na biegu jałowym palą pełnym blaskiem a przy dodawaniu gazu przyciemniają się.
Czy to możliwe żeby zepsuć alternator przy wymianie paska?
Nie wiem co o tym sądzić?

[szejk78]

gwiżdże bo naciągnoł paprok za mocno i łozyska w altku Ci spiepszy jak gaśnie ładowanie pomimo tego ze altek stoi to jedz do elektryka

[Locuta]

Na moje pytanie czy może słabiej naciągnąć pasek stwierdził że za to jest odpowiedzialny napinacz którego się nie reguluje. A do elektryka jadę dzisiaj.

[szejk78]

zgadza się jest samo napinacz,ale nie gwizdało włożył swoje grabie i nagle gwizda?

[swiety_76]

U mnie problem rozwiązany. Jak ruszali silnik do wymiany paska rozrządu to wypadł przewód podciśnienia. Włożony na swoje miejsce i teraz wszystko gra.