[Galaxy 1994-2000] Dymi na biało

[danielp]

Niestety to przypadlość tych silników. Poprostu sposob mocowania kola do wału jest nietrafiony. W nowszym modelu już go zmienili. Nie chcę Cię martwić ale problem bardzo często nie zostaje rozwiązany wraz z wymianą koła. Po dłuższym czasie luźne koło uszkadza przylgnię na wale i wtedy wymiana nic nie pomoże. Jedynym rozwiązaniem wtedy jest planowanie wału. Problem pojawia się bardzo często na forach - poszukaj a zbierzesz komplet informacji.

Pozdrawiam DanielP.

[zybik4]

Napisał danielp Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niestety to przypadlość tych silników. Poprostu sposob mocowania kola do wału jest nietrafiony. W nowszym modelu już go zmienili. Nie chcę Cię martwić ale problem bardzo często nie zostaje rozwiązany wraz z wymianą koła. Po dłuższym czasie luźne koło uszkadza przylgnię na wale i wtedy wymiana nic nie pomoże. Jedynym rozwiązaniem wtedy jest planowanie wału. Problem pojawia się bardzo często na forach - poszukaj a zbierzesz komplet informacji.

Pozdrawiam DanielP.

POWIEDZCIE czy ma ktoś namiar w woj dolnośląskim gdzie splanują mi ta przylgnie na wale i napawają miejsce tego półksiężyca. Zdjąłem wczoraj stare kolo i jak przyłożyłem nowe to jest zbyt duży luz aby je zakładać nie wiem teraz czy szukać wału czy może ktoś naprawia czoło wału.

[danielp]

Namiaru niestety nie mam. Czytałem gdzieś jednak, że ktoś szlifowal wał nie wyciągając go z silnika. W jaki sposób nie mam pojęcia, pamiętam jednak, że czytałem takiego posta. Poszukaj namiarów po innych forach - jest tego naprawdę sporo. Jeśli to rozwiązanie jest wykonalne to zaoszczędzi Ci trochę pracy.

[ravelkepno]

Napisał danielp Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Namiaru niestety nie mam. Czytałem gdzieś jednak, że ktoś szlifowal wał nie wyciągając go z silnika. W jaki sposób nie mam pojęcia, pamiętam jednak, że czytałem takiego posta. Poszukaj namiarów po innych forach - jest tego naprawdę sporo. Jeśli to rozwiązanie jest wykonalne to zaoszczędzi Ci trochę pracy.

Moj mechanik wklada jakas blaszke w miejsce tego luzu i razem z koklem nabija n a wal i jak twierdzi jeszcze sie zadne auto nie wrocilo spowrotem.

[danielp]

Napisał ravelkepno Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moj mechanik wklada jakas blaszke w miejsce tego luzu i razem z koklem nabija n a wal i jak twierdzi jeszcze sie zadne auto nie wrocilo spowrotem.

Może i to jest jakiś pomysł. Pamiętać należy, że naprawy tej trzeba dokonać naprawdę staranie i solidnie, jak to się urwie w czasie jazdy to silnik do remontu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[gregmaz]

stawiam na świece żarowe lub klin koła zębatego

[greg1971]

Napisał danielp Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Namiaru niestety nie mam. Czytałem gdzieś jednak, że ktoś szlifowal wał nie wyciągając go z silnika. W jaki sposób nie mam pojęcia, pamiętam jednak, że czytałem takiego posta. Poszukaj namiarów po innych forach - jest tego naprawdę sporo. Jeśli to rozwiązanie jest wykonalne to zaoszczędzi Ci trochę pracy.

Jeżeli zniekształcenie nie jest duże można szlifować wał w silniku. Trzeba zdjąć wałek rozrządu, żeby tłoki nie uderzały w zawory i szlifować np. szlifierką kątową (druga osoba kręci wał rozrusznikiem). Obracanie wału rozrusznikiem pozwoli uzyskać w miarę prostopadłą powierzchnię (do osi wału). Trzeba pamiętać, by w pobliżu gwintu nie zrobić "brzucha", lepiej wybrać dołek - koło będzie lepiej trzymało się na wale. Potem zakładamy nowe koło zębate i przykręcamy na klej do gwintów odpowiednim momentem!