Ślady po kunie czy ten typ tak ma ??

[_harry]

Tyle musiałem wyciąć aby nie zapaliło się od turbiny...
Nie otwierałem pokrywy dwa tygodnie (wcześniej było małe wybrzuszenie nad turbiną, myślałem że od ciepła turbiny). W związku z kłopotami z klimatyzacją otworzyłem pokrywę silnika i zobaczyłem wielki wór wiszący nad silnikiem. W środku poszarpane kawałki waty z wygłuszenia plus skrzydełka, piórka i kostki ptaków... masakra

[petrus1]

U Ciebie same straty Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. A u mnie w drugim samochodzie superata Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.:
Powiesiłem kostkę WC i mam święty spokój. W Mondeo też muszę coś zawiesić bo znalazłem kromkę chleba w tym samym miejscu.

[_harry]

.....
o motyla noga... (sugestia od moderatora)
gdyby coś takiego u mnie w samochodzie się znalazło i dowiedziała się o tym moja Pani, nie wsiadłaby nigdy więcej.... nawet o tych kostkach i skrzydełkach nie mówiłem...

[petrus1]

E tam. Mojej ślubnej takie rzeczy nie ruszają, albo dobrze udaje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Samo usunięcie zwłok to mały pikuś, ale umycie pokrywy silnika i reszty osprzętu z krwi i sierści to mnie już trochę rzucało.

[tomaszjan31]

Napisał lesiux Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ktoś tu pisał na forum, że rajstopą z psią sierścią pomaga Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ja u siebie też miałem ładny pasek wygryziony na wygłuszeniu maski a ostatnio jedna połowa tego czarnego materiału odpadła i musiałem ją odciąć co by się w osprzęt nie wkręciło ni i teraz średnio estetycznie zółto-czarno pod maską. Nie wiem tylko czy jest sens inwestować w nowe wygłuszenie skoro tak im smakuje...

Sierść psa nic nie daje.... wożę w samochodzie od lat dwa duze psy, sierści jest wszędzie ,i niestety kuny często odwiedzają mi samochód

[lesiux]

może wrzuć trochę pod maskę, bo może z kabiny ich nie rusza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Tomciooo]

Kurde, mnie też zjadły wygładzenie maski. Strasznie to wygląda :-(
Chyba spróbuję kostke WC. Gdzieś koło podłogi silnika może? Chyba tylko od dołu wchodzą

[marko74]

Ja mam już w drugim samochodzie zawieszone dwie kostki domestosa i żadna kuna nie wchodzi ;-)

[maxmax21]

Ja miałem kostki domestosa, sierść psa, odstraszacz pikawkę a nawet klatkę, żeby ją złapać. Efekty następujące, kostki nic nie dały, sierść psa kunę rozbawiła, odstraszacz rozładował aku, a klatkę sobie rozjechałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wszystko szlak trafił tylko nie zwierzątko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Powoli się z nim zaczynam zaprzyjaźniać. Straciłem nadzieje, że można się go pozbyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Mediana]

No to pocieszyliście mnie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale nikt nie pisał o spray'ju na kuny. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

M...