[Mondeo 2007-2014] Swap silnika z 1.6 ecoboost

[weles135]

Witam, prawdopodobnie padł mi 1.6 ecoboost, na razie jest w warsztacie ale rozważam już najgorsze scenariusze.
Jeśli się okaże że faktycznie silnik jest na złom to rozważałem 3 opcje, naprawę, wymianę silnika, sprzedaż jako uszkodzony. Pierwsze dwie opcje odpadają ze względu na koszta, naprawa ok. 15k, a wymiana silnika na 1.6 ecoboost bez sensu, bo silniki kosztują od 8k do15k, a nie wiem co trafię i czy po pół roku nie będzie się nadawał do wymiany.
Natomiast zacząłem się zastanawiać nad wymianą na kompletnie inny silnik i tu moje pytanie, czy ktoś coś takiego robił albo czy ma to w ogóle sens? Czy jest jakiś silnik trwalszy od 1.6EB, ale w miarę P&P bez wydawania milionów?
Będę wdzięczny jak ktoś się podzieli sowimi doświadczeniami, jeśli coś takiego robił.
Z góry dzięki i pozdrawiam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

PS. Jeśli nic się nie uda wymyślić to mam auto na sprzedaż 😉👌

[tomao]

Trwalszy jest 2.0 TDCi, ale wymiana wszystkiego w komorze silnika.

[zmulim]

I nie tylko w komorze Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[weles135]

Bardziej myślałem o 2.0 145km albo 2.5 z Volvo. Chyba że jest jeszcze jakaś inna opcja.

[lukaszooo]

Wszystko da się wymienić. Musiał byś mieć kompletny silnik z całym osprzętem, instalacja elektryczną, modułem silnika, skrzynia biegów, później kumaty mechanik do przekładki i na koniec elektryk który uruchomi imo i silnik.
Lekko 10 tys pęknie.

[klocolus]

Napisał weles135 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bardziej myślałem o 2.0 145km albo 2.5 z Volvo. Chyba że jest jeszcze jakaś inna opcja.

Jeśli samemu nie zrobisz dużej części roboty to operacja na pewno nie opłacalna, myślę nazbiera się 20k+ jak będziesz wszystko zlecał. Plus koszt silnika skrzyni półosi wiązek komputerów katalizatorów alternatora, rozrusznika, kompresora klimy i wielu innych części. Oraz w 2.0 145 będziesz delektował się zużyciem oleju Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jedyna rozsądna opcja to wziąć auto po wypadku/anglika i przełożyć bebechy ale to więcej roboty niż się wydaje P&P nie ma.

Co do 1.6eb co konkretnie się stało? Bierze płyn chłodniczy? Zatarty?

[weles135]

Jakoś pod koniec listopada zauważyłem że ubyło mi płynu chłodniczego i od tamtej pory, do końca lutego dolałem jakieś 1,5l. Aż wydarzył się feralny dzień kiedy to po dolaniu płynu przed trasą zapomniałem zakręcić korek od zbiornika i po przejechaniu jakichś 30 km. zagotował się. Później uzupełniłem płyn, jakieś 2l, odpaliłem, trochę podymił na biało, a tak to wszystko ok, nie zauważyłem spadku mocy. Od tamtej pory zrobiłem może 100 km. Chciałem go oddać do sprawdzenia, niestety w drodze do mechanika stracił kompletnie moc, pod korkiem zaczął się robić budyń i po ponownym odpaleniu wypuścił ogromną białą chmurę.