[Mondeo 2007-2014] 2.0 TDCI dodatek do paliwa

[WyszyN88]

Napisał Przemol1974 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzięki za odpowiedz, sam mam problem jaki dodatek wybrać. W zwszłym roku dolewałem to [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Mi wlasnie przy ostatnim tankowaniu też skończył się ten dodatek i głowie się co zakupić... idzie zima więc trzeba będzie się na coś zdecydować.

[Bierut]

Napisał peterpz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dziś odebrałem Liquy Moly:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Także na następnych 5 tankowań jestem wyposażony Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podziel się wrażeniami, także później po większym przebiegu.

Bump:

Napisał WyszyN88 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mi wlasnie przy ostatnim tankowaniu też skończył się ten dodatek i głowie się co zakupić... idzie zima więc trzeba będzie się na coś zdecydować.

Paliwo zimowe akurat jest pozbawione dodatków bio lub jest ich znacznie mniej. Jego właściwości smarne są lepsze niż paliwa letniego.
Jeśli chcesz coś na zimę to warto zastosować jakiś deprasator.
Np.:
http://sklep.millersoils.pl/premium-do-samochodow-osobowych/425-millers-oils-zeroflo-two-1l-depresator-do-on.html

[Marino166]

Napisał Przemol1974 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzięki za odpowiedz, sam mam problem jaki dodatek wybrać. W zwszłym roku dolewałem to [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

A ten dodatek co dolewałeś nic nie wart skoro szukasz innego?

[Bierut]

Napisał Marino166 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ten dodatek co dolewałeś nic nie wart skoro szukasz innego?

Skuteczność działania takiego środka nie jesteś w stanie ocenić organoleptycznie. Nie odczujesz różnic. Ma on za zadanie długotrwale polepszać warunki smarowania. Można wierzyć, że wydłuży czas pracy układu paliwowego. Co innego agresywne środki typu booster, które mają dać odczuć wzrost mocy.
Ten środek Millersa jest dopuszczoną, aprobowaną alternatywą dla stosowania oleju 2T.
Czy skuteczniejszą, bezpieczniejszą tego nie wiem. Stosowanie oleju 2T nigdy nie było oficjalnie zalecane przez przemysł motoryzacyjny.
Ja osobiście nie mam odwagi użyć oleju 2T do stosunkowo nowego, w pełni sprawnego samochodu z DPF. Tutaj zastosowałbym łagodny dodatek do ciągłego stosowania np. ten Millers lub na zimę deprasator.
Nie ukrywam, że rozważam użycie oleju 2T do mojego drugiego samochodu Skody Fabii z poczciwym silnikiem 1.9 SDI bez turbiny, commonraila, pompowtryskiwaczy, DPF i EGR. Z drugiej strony podobno ta technologia nie potrzebuje ingerencji.

[Marino166]

Dzięki Bierut za odpowiedź. Ja właśnie zamówiłem tego Millersa i chcę go stosować. Wcześniej nigdy nic nie dolewałem. I tak czytam teraz po różnych forach o tych dodatkach i sam nie wiem co tu o tym myśleć. No ale skoro niemcy dolewają... może coś w tym jest.

[Bierut]

Napisał Marino166 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzięki Bierut za odpowiedź. Ja właśnie zamówiłem tego Millersa i chcę go stosować. Wcześniej nigdy nic nie dolewałem. I tak czytam teraz po różnych forach o tych dodatkach i sam nie wiem co tu o tym myśleć. No ale skoro niemcy dolewają... może coś w tym jest.

Przy stosowaniu tego środka niczym nie ryzykujesz. Nawet jeśli nie zadziała tak jak powinien to szkody nim nie wyrządzisz. Najwyżej stracisz kilka złotych. Jeśli natomiast ma korzystny wpływ to przedłużysz żywotność elementów. Z olejem 2T natomiast jest jakieś ryzyko, że te wszystkie pomysły na dłuższą metę są szkodliwe.
Ja na razie się wstrzymuję.
P.S.
Poprzednim MKIII TDDI jeździłem do przebiegu ok 285 tyś.km. Na czas wymieniałem filtry, tankowałem tylko i wyłącznie na firmowych stacjach i nigdy nie stosowałem żadnych dodatków do paliwa i oleju. Samochód odsprzedałem znajomemu.
Po roku czasu przy przebiegu 300 tyś. km zaczął mu gasnąć po rozgrzaniu. Dokonał regeneracji pompy (VP44). Pytanie brzmi czy awaria przy takim przebiegu to norma, czy stosując wcześniej dodatki mógłbym wydłużyć jej żywotność. Tego nie wiem.

[dodo34]

Ja stosuję Ecomax od Millersa od ok 70 tys km (3 lata) w Fieście mojej żony (silnik 1.6 TDCi). Raz w roku, również preparatem od Millersa, czyszczę wtyski (jednorazowa dolewka do baku). Z autem kompletnie żadnych problemów (aktualny przebieg 190 tys. km), spalanie ciągle niskie, brak objawów zużycia wtryskiwaczy.
Znajomy, pracujący w chemii motoryzacyjnej, poleca właśnie produkty tej firmy (w swoich autach używam również olejów Millersa Longlife). Twierdzi, że jako jedna z nielicznych, opracowuje własne technologie, inwestując w to mnóstwo środków (w przeciwieństwie np. do takiego Castrola).

[Przemol1974]

Napisał Marino166 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ten dodatek co dolewałeś nic nie wart skoro szukasz innego?

Zużyłem jedną butelkę, więc trudno jest stwierdzić! Na pewno kultura pracy silnika jest cichsza.

[Bierut]

Napisał dodo34 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja stosuję Ecomax od Millersa od ok 70 tys km (3 lata) w Fieście mojej żony (silnik 1.6 TDCi). Raz w roku, również preparatem od Millersa, czyszczę wtyski (jednorazowa dolewka do baku). Z autem kompletnie żadnych problemów (aktualny przebieg 190 tys. km), spalanie ciągle niskie, brak objawów zużycia wtryskiwaczy.
Znajomy, pracujący w chemii motoryzacyjnej, poleca właśnie produkty tej firmy (w swoich autach używam również olejów Millersa Longlife). Twierdzi, że jako jedna z nielicznych, opracowuje własne technologie, inwestując w to mnóstwo środków (w przeciwieństwie np. do takiego Castrola).

Myślę, że taki przebieg jeszcze o niczym nie mówi.
Ja też mam taki silnik, prawie 190 tyś. km, nic nie stosuję i też nie mam żadnych problemów.
Pisząc to nie mam zamiaru negować tych dodatków.
Zastanawiam się tylko na ile i o ile one pomagają.

[WyszyN88]

Ja chyba ponownie zakupię tego Millersa EcoMax. Troszkę boje się dolewac dodatku 2t.
Od zakupu auta dolewałem tego Millersa więc ciężko mi powiedzieć czy coś pomaga czy też nie.

Czy zimowo do takiego EcoMax dodaje się jeszcze coś przeciw wydzielaniu oarafiny czy EcoMax w zupełności wystarczy?