[C-MAX 2007-2010] 2009 DV6TED4 1.6L - remont samodzielny silnika

[Sam_naprawiam]

Witam, robię remont DV6TED4, jeżeli ktoś będzie potrzebował pomocy to proszę pytać, na ten moment miałem już rozebranego EGR, zdjętego FAP-a, dolewany płyn Eolys, rozbierałem turbo GARRETT1544V, wyjmowałem akumulator, demontowałem przewody turbo, regenerowałem zakuwany przewód oleju turbo, blokowałem wał, blokowałem rozrząd, zdejmowałem koło pasowe, koło magnetyczne, przymierzam się do wymiany uszczelek pompy oleju, być może zdejmę miskę olejową jeżeli będzie trzeba, jeżeli ktoś będzie chciał przy okazji zadać pytanie to zapraszam, podzielę się uwagami, zamieszczę foto.

Na początek podzielę się taką uwagą po zakupie zestawu regeneracyjnego GT15 25, pomimo że zestaw jest bardzo podobny do części w mojej turbinie, to na wirniku pojawia się bicie, po pomiarach średnicy wew. łożyska ślizgowego zestawu naprawczego okazuje się że jest większa, być może nie jest to dopasowanie do numeru seryjnego, być może jest to szajs, tak czy owak, trzeba elementy dokładnie pomierzyć suwmiarką przed montażem, bo spotka was to co mnie. Czyli coś niemiłego. To tak na wstępie.


- jestem po wymianie pompy wody, w zasadzie nie było z tym żadnego problemu, nową pompę dokręciłem kluczem dynam. na 9N, zgodnie z kolejnością w instrukcji. Z pompy zeszło około 3,5 litra płynu do miski. Wszystkie powierzchnie przed montażem nowej umyte izopropanolem lub nitro lub zmywaczem oleju, stosowane u mnie zamiennie w zależności od zabrudzenia.

- jestem po wymianie pompy oleju (konkretnie po wymianie uszczelniacza i uszczelek) demontaż pompy sprawił mi problemy, z racji tego, że stary uszczelniacz i dwa kołki na jakich pompa ciasno siedzi (po wykręceniu wszystkich śrubek) dlatego musiałem być trochę brutalnym, na klucz grzechotkę założyłem przedłużkę do nasadki, włożyłem od spodu pompy (zdjąłem wcześniej miskę olejową, jest to wymagane do zdjęcia samej pompy, pompa olejowa łączy się śrubkami z miską olejową, do tego jest jeszcze połączenie szpilką, której nie można wykręcić bez zdjęcia miski olejowej) opierając przedłużkę o silnik, wypchnąłem pompę oleju z kołków i uszczelniacz też się odkleił. Oring pompy oleju musiał przepuszczać, ponieważ olej był w około, poza uszczelką, wymieniłem na nową i nałożyłem nowy uszczelniacz (mam wrażenie że rzadszy, oby nie był jakiś dziadowski, siwy silikon mannol do misek olejowych etc.) Dwa razy nakładałem nowy uszczelniacz, pierwszy raz dałem go za dużo i wychodził bokami, drugi raz dałem o wiele mniej, tak żeby wyszedł boczkiem ale bardzo minimalnie, dokręciłem na 9N po wstępnym przykręceniu na 5N, wymieniłem uszczelkę smoka, skręciłem na nowo z pompą olejową i przykleiłem na nowo miskę olejową.

Teraz takie uwagi, na wale jest wystająca blokada koła pasowego, trzeba uważać żeby nie wypadła, starego uszczelniacza pozbyłem się mechanicznie z małą dawką chemii, a dokładnie środka berner do styków etc. Mając na myśli mechanicznie to użyłem gąbki do zmywania w kuchni, stroną ścierna, ale wcześniej do minimum możliwego użyłem noży rzeźbiarskich, modelarskich, idealnie się nadawały, objechałem nimi stary silikon elegancko z każdej powierzchni, wymiary nożyków pozwalały dobrze manewrować, resztę przejechałem bernerem i gąbką tarłem i zeszło do zera, powierzchnie umyłem izop. lub innym odtłuszczaczem, zalezy co mi tam pod rękę wpadło. Samo klejenie to było na czuja, uszczelniacz nakładał mi się źle, trzeba do tego praktyki, być może gdzieś przesadziłem z ilością, ale liczę na to, że będzie dobrze, miska olejowa przykładowo jest tak wykonana, żeby pomiędzy miską i silnikiem był pewien dystans i uszczelniacz nie ma prawa wtedy wypłynąć całkiem na boki, mam nadzieję że to wpłynie na niedoskonałości w nakładaniu nowego uszczelniacza, mimo że starałem się zrobić to najlepiej jak mogłem.
Próbowałem 3 różnych rozpuszczalników Nitro.Aceton.Chlorokauczuk. oraz środek do zdejmowania farb i lakierów, nic nie pomagało na stary uszczelniacz, ale noże modelarskie polecam bo są rewelacyjne.
Zabieg przyklejenia na nowo pompy oleju i miski oleju, to wiele godzin, mam garaż więc rozkładam to na dni po trochę, po pracy. Silnik był dobrze przygotowany powierzchniowo do sklejenia z miską i pompą, nie było tłustych powierzchni.

Przy okazji wybiłem starą uszczelkę wału z pompy oleju. Jest nowa, stara uszczelka nie siedzi za mocno, ale trzeba wybić czymś o podobnej średnicy żeby nie porysować ścianek od wewnątrz pompy.

[Sam_naprawiam]

Niespodzianka, pęknięta szpilka uchwytu poduszki silnika, rozrząd.
Ukręciłem szpilkę, która była pęknięta. Poniżej relacja Foto.