[C-MAX 2003-2007] Tylna kanapa a foteliki dziecięce

[arturfom]

Napisał Biperek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja od lat śmigam z trzema fotelikami z tyłu. Daje radę. Jest trochę zabawy z zapinaniem od kiedy przeszedłem na foteliki, w których dzieci zapina się pasami samochodowymi, ale to kwestia wprawy. Sprawę rozwiązałoby zamontowanie zapięć pasów na sztywnym pręcie, a nie na taśmach. Foteliki mam Concord Lift Evo PT.

Są przedłużki do zapięć pasów jednak ich nikt nie atestuje do przewozu osób więc strach montować, myślę że 10 cm było by optymalne jednak nie ma takich nie wiem czemu, nikt chyba tego nie dopuścił do sprzedaży, nie testował
- nie radzę kupować pomimo zapewnień sprzedających szczególnie pasów o długości 60cm bo to pas do bagażu ( mając taki przedłużacz nasz pas bezpieczeństwa nie przechodzi przez klatkę piersiową ), certyfikat czy homologacja E i numer to jedynie zapewnienie że pas został wykonany zgodnie z zaleceniami konstrukcyjnymi, numerek to kod kraju - daje nam jedynie gwarancję że pas pasje do zapięć, a widziałem opisy nawet że pas jest pasem dla kobiet w ciąży - masakra

[Biperek]

Napisał arturfom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Są przedłużki do zapięć pasów jednak ich nikt nie atestuje do przewozu osób więc strach montować, myślę że 10 cm było by optymalne jednak nie ma takich nie wiem czemu, nikt chyba tego nie dopuścił do sprzedaży, nie testował
- nie radzę kupować pomimo zapewnień sprzedających szczególnie pasów o długości 60cm bo to pas do bagażu ( mając taki przedłużacz nasz pas bezpieczeństwa nie przechodzi przez klatkę piersiową ), certyfikat czy homologacja E i numer to jedynie zapewnienie że pas został wykonany zgodnie z zaleceniami konstrukcyjnymi, numerek to kod kraju - daje nam jedynie gwarancję że pas pasje do zapięć, a widziałem opisy nawet że pas jest pasem dla kobiet w ciąży - masakra

Rzecz nie w długości. Jak jeździłem VW to miałem z tyłu gniazda do zapinania pasów na sztywnych prętach (jak w naszych fordzikach z przodu, tylko krótsze). Zawsze sterczały pięknie do góry i bez problemu zapinało się pas jedną ręką wkładając ją między foteliki. Rozwiązanie zastosowane w naszych autach zmusza zapinającego do przytrzymania gniazda żeby dało się do niego wcisnąć końcówkę pasa.

[arturfom]

no w pewnym sensie wygoda tylko producent chyba zrezygnował i zrobił takie że można je ukryć, ponadto jak masz wersję z przekładka kanapy na 2 fotele tak jak ja to chyba gdzieś by ten kikut sterczał niepotrzebnie

[Biperek]

Napisał arturfom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no w pewnym sensie wygoda tylko producent chyba zrezygnował i zrobił takie że można je ukryć, ponadto jak masz wersję z przekładka kanapy na 2 fotele tak jak ja to chyba gdzieś by ten kikut sterczał niepotrzebnie

No co ty, przecież one są zamocowane do foteli i razem z nimi się składają. W poprzednim samochodzie też miałem składane fotele. Tam to były chyba stalowe linki w gumowej otulinie, bo było to nieco elastyczne i dało się również schować.