Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mondeo
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 27-05-2015, 14:47   #1
mmarcino82
ford::average
 
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 17-03-2014
Skąd: Warszawa
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2010
Postów: 56
Domyślnie syczenie w pompie wspomagania plus opiłki w zbiorniczku

Witam kolegów,
od jakiegoś czasu we wspomaganiu słychać syczenie nawet kiedy lekko tylko przekręcam kierownicą. Poza samym odgłosem nie zauważyłem aby kierownica kręciła się ciężej poza odbijaniem. Byłem u mechanika i zauważyłem w zbiorniczku wyrównawczym pompy wspomagania opiłki metalu i powiedział że to widział już w niejednym mondeo.

Co mam z tym zrobić? Opcje są dwie:
- nic nie robić i jeździć aż padnie pompa, wtedy przepłukać i wstawić nową pompę + olej?
- przepłukać tylko olej liczyć że coś to zmieni i wydłużyć czas samej wymiany?

I teraz dodatkowe pytania:
-czy dalsza jazda z syfem w oleju nie może uszkodzić maglownicy?
- czy wymiana samego płynu z płukaniem układu może spowodować wyciszenie syczenia?
- czym płukać bo sam olej jest drogi i kosztuje ok 50zł (mam kolor zielony) i mi go koszta na to aby tylko przeleci przez układ wspomagania?
- jakie macie praktyki z tego typu przypadkami?

Dzięki za odpowiedz.

mmarcino82 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-05-2015, 18:03   #2
jack68
ford::average
 
Avatar jack68
 
Imię: jacek
Zarejestrowany: 18-04-2011
Skąd: UK
Model: mondeo bylo minelo
Silnik: diesel
Rocznik: 2017
Postów: 75
Domyślnie Odp: syczenie w pompie wspomagania plus opiłki w zbiorniczku

jak wymienisz plyn z plukaniem troszke wydluzysz jej zycie
ale opilki z nieba tam nie spadly
jack68 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-05-2015, 18:15   #3
volf31
ford::average
 
Avatar volf31
 
Imię: Jarek
Zarejestrowany: 06-11-2012
Skąd: Piaseczno
Model: Mondeo mk IV, Nissan Micra K13
Silnik: 2.0 TDCi (163KM), 1.2 (80KM)
Rocznik: 2011, 2014
Postów: 128
Domyślnie Odp: syczenie w pompie wspomagania plus opiłki w zbiorniczku

Przeczyszczenie układu i wymiana płynu to dobre rozwiązanie. Opiłki na filtrzew zbiorniku wyrównawczym pochodzą z maglownicy, która zaczyna dostawać zbyt słabe smarowanie poprzez niedrożny układ. W takiej sytuacji dobrym rozwiazaniem jest również wymiana zbiorniczka - z doświadczenia użytkowników wynika, że istnieje problem z dokładnym wyczyszczeniem filterka. (Mam nadzieję, że kolega nie posiada w zbiorniczku filterka rozruchowego - takiego włożonego w odpływ do pompy z pomarańczową rączką do wyciągania)
volf31 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 28-05-2015, 18:00   #4
mmarcino82
ford::average
 
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 17-03-2014
Skąd: Warszawa
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2010
Postów: 56
Domyślnie Odp: syczenie w pompie wspomagania plus opiłki w zbiorniczku

Dzięki volf31 za wskazówki. A czy mogę dokonać płukania czymś tańszym niż sam olej? Szkoda mi wydać 50zł za jednorazowe przepuszczenie go przez system wspomagania.
Czy jednorazowe przepuszczenie płynu/oleju wystarczy aby przeczyścić układ?
Nie wiedziałem niczego pomarańczowego w moim zbiorniczku wiec pewnie mam ten standardowy.
Czy samo płukanie zrobić na włączony czy wyłączonym silniku?
mmarcino82 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 28-05-2015, 19:40   #5
volf31
ford::average
 
Avatar volf31
 
Imię: Jarek
Zarejestrowany: 06-11-2012
Skąd: Piaseczno
Model: Mondeo mk IV, Nissan Micra K13
Silnik: 2.0 TDCi (163KM), 1.2 (80KM)
Rocznik: 2011, 2014
Postów: 128
Domyślnie Odp: syczenie w pompie wspomagania plus opiłki w zbiorniczku

Odciagnąłem ze zbiorniczka płyn taką wielką strzykawą z wężykiem (apteka), wyjąłem zbiorniczek, przepłukałem go benzyną ekstrakcyjną ze szczególnym uwzględnieniem sitka filterka (trochę syfu było), założyłem zbiorniczek na swoje miejsce bez podłączania powrotu z maglownicy (kruciec w zbiorniczku zaślepiłem - rozwiazanie dowolne na 9mm a przewód z maglownicy do butelki). Do zbiorniczka wlałem nowy płyn i teraz zabawa - albo krecisz kierownicą na sucho do oporu w lewo i w prawo, albo krecisz rozrusznikiem bez odpalania auta i chodzisz dolewać płynu, albo z kolegą - jeden kręci rozrusznikiem drugi dolewa. Procedura do wyczerpania nowego płynu z odrobiną zapasu na odpowietrzenie, z tym, że ostatnią dolewkę zostawiasz już w układzie. Podłączyłem przewód z maglownicy do zbiorniczka, odpaliłem silnik i odpowietrzamy krecąc kierownicą w skrajne położenia z dolewaniem pozostałego płynu do wymaganego poziomu.
volf31 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 09:41.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.