|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-11-2008, 16:42 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-10-2008
Skąd: Stargard Szczecinski
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 36
|
[MK3] Mondeo - zaparowane reflektory
Witam,
nie znalazłem/nie mogłem znaleźć nic na ten temat... Czy to norma w Mondeo (mam MK3), że tak sa zaparowane? Czy tylko ja tak mam? Jak to zlikwidować? Boję się trochę rozbierać lampę :fcp8 ... |
26-11-2008, 21:11 | #2 |
ford::expert
Imię: Radek
Zarejestrowany: 02-09-2006
Skąd: ok.Zielona Góra
Model: escort, saab 9-5
Silnik: 2.. 16V , 2.5T 500+ HP
Rocznik: 96
Postów: 3,395
|
Re: [MK3] Mondeo - zaparowane reflektory
musisz je uszczelnic...
|
27-11-2008, 06:14 | #3 | |
ford::beginner
Zarejestrowany: 20-10-2008
Skąd: Stargard Szczecinski
Model: Mondeo MKIII
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2002
Postów: 36
|
Re: [MK3] Mondeo - zaparowane reflektory
Cytat:
|
|
27-11-2008, 19:52 | #4 |
ford::expert
Imię: Radek
Zarejestrowany: 02-09-2006
Skąd: ok.Zielona Góra
Model: escort, saab 9-5
Silnik: 2.. 16V , 2.5T 500+ HP
Rocznik: 96
Postów: 3,395
|
Re: [MK3] Mondeo - zaparowane reflektory
najlepiej jest je rozebrac, ale kto wie, moze akurat bez rozbierania zalatwisz sprawe
|
09-02-2009, 14:08 | #5 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 26-01-2008
Model: mondeo mk3
Silnik: 2.0 tddi
Rocznik: 2001
Postów: 5
|
Re: [MK3] Mondeo - zaparowane reflektory
moje mondeo (mk3 2001) ma to samo, para az sie skrapla w reflektorze, zaczelo sie to po wymianie zarowek od swiatel pozycyjnych.
...kilka dni pozniej... przeczytalem kilka postow na ten temat i mowiac szczerze nie usmiecha mi sie rozklejanie lamp, wiec postanowilem to zrobic w bardziej prosty sposob, niekoniecznie musi pasowac wszystkim; a mianowicie, wymontowalem reflektor, wymontowalem zarowki, nawet wywiercilem malutki otworek w niewidocznym miejscu tak zeby doprowadzic jak njwiecej powietrza, reflektor sechl cala noc, nastepnie po osuszeniu, wyschnieciu, zasylikonowalem wywiercony otworek, i sylikonem dodatkowo uszczelnilem miejsca klejenia klosza reflektora z reszta lamy, i coz.... pomoglo, nic nie paruje, nic sie nie dzieje. Minus tego zabiegu jest taki, ze po pojawianiu sie wody w reflektorze na kloszu pozostaly "plamki" gdzie skraplala sie woda, ale da sie z tym zyc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |