[Kuga 2013-2020] 1,6 benzyna 150KM, 6 biegowa skrzynia - docieranie

[zombie6]

Nie zauważyłem by instrukcja mówiła o 3000 obr/min, pisze by wcześniej zmieniać bieg na wyższy, nie przeciążać silnika. Przede wszystkim należy często zmieniać prędkość - nie jechać jednostajnie i nie ciągnąć do 6000 obr/min, ale już do 4000 czasami jak najbardziej. Wcale nie jest dobrym na dotarciu jechanie na autostradzie jednostajnie 140 km/h na dłuższym odcinku, czy też ciągła jazda z uwagą by nie przekroczyć 2000 obr/min. Lepiej jechać ecoboostem od 120 do nawet 190 km/h na szóstce (do 4000 obr/min mniej więcej) na autostradzie i zmieniać prędkość co chwilę, zaś w mieście prędkość często się zmienia automatycznie z powodu warunków ruchu i to jest dobre na dotarciu, choć tak naprawdę wystarczy jeździć normalnie bez wyścigów spod świateł i tyle.
Jak ktoś chce wymieniać czysty olej po 3000 km to ok, ale instrukcja nic o tym nie wspomina, wspomina za to o wymianie przy pierwszym przeglądzie - ewentualne opiłki i tak zostaną w filtrze oleju - to relikt przeszłości i sugestia niektórych salonów by naciągnąć na kasę....

[ikea]

Napisał karole Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W instrukcji na temat docierania jest:
"Unikaj zbyt szybkiej jazdy przez pierwsze 1000 mil (1600 km). Zmieniaj często prędkość i wcześnie włączaj wyższy bieg. Nie przeciążaj silnika.
Nie holuj przyczepy przez pierwsze 1000 mil (1600 km)."

Jeśli ktoś pisze, że po wyjechaniu z salonu jechał pierwsze 800 km 140km/h to jechał raczej za szybko, a i raczej nie zmieniał często biegów tylko jechał na 6.
Oczywiście można dyskutować czy trzeba docierać czy nie obecne samochody ale Ford w instrukcji mówi jak to ma być w jego przypadku. Gdzieś czytałem, że obecne Kugi mają wbudowany rejestrator jazdy i ciekawe pytanie teoretyczne tu się rodzi - załóżmy, że po tych 800 km coś się psuje i serwis odczytuje jak jechaliśmy przez te pierwsze 800 km - czyli wg. mnie niezgodnie z zaleceniem instrukcji - to czy byłaby to podstawa odmówienia naprawy w ramach gwarancji? To tylko teoretyczne pytanie, bo osobiście wątpię, żeby Ford posunął się do takich praktyk, nie mówiąc już, że samo rejestrowanie jazdy jest chyba na granicy prawa.
A wracając do tematu docierania to o ile każdy właściciel auta ma prawo traktować je jak chce i docierać je lub nie to, bo sam za to zapłacił to osobiście wątpię aby właściciel firmy w której pracuje przedstawiciel który niezgodnie z instrukcja pierwsze 800 km ciągnie 140 km/h pochwalałby ten styl "docierania" i powiedziałby co tam instrukcja, najwyżej potem wyłożę swoją kasę na serwis, bo mam jej za dużo.

[Orzelek]

Napisał ikea Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

samo rejestrowanie jazdy jest chyba na granicy prawa

Jeżeli PRISM jest zgodny z prawem, to czemu by też nie i rejestracja jazdy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jankowalski973]

ikea czepiasz się bardzo, to jak kto jeździ jego sprawa, mnie osobiście szlag by trafił jechać jak w filmie "zmiennicy" kierowca taxi na dotarciu (nie widziałeś- zobacz), osobiście jeżdżę jak uważam i na pewno nie każdemu się to musi podobać, w instrukcji pisze wyraźnie UNIKAĆ - nie ma zakazu szybkiej jazdy, jeśli chodzi o inwigilację moim zdaniem nie ma podstaw do wykorzystania tego przeciw tobie, odbierając samochód z salonu już masz jakiś przebieg a ten co go zrobił na pewno nie oszczędzał, co do przedstawicieli stereotyp się potwierdza - nie poznałem jeszcze takiego co by oszczędzał

[ikea]

Napisał jankowalski973 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jeśli chodzi o inwigilację moim zdaniem nie ma podstaw do wykorzystania tego przeciw tobie

Odnośnie rejestratora jazdy w Kudze napisałem, że to tylko teoretyczne pytanie, bo nie sądzę, żeby posunęli się do czegoś takiego aby odmówić naprawy, bo w zapisie jest to, a to ale może kiedyś w przyszłości kto wie, co wymyślą.
Z tego co czytałem odnośnie w/w rejestratora to on zapisuje nie tylko prędkość ale ponoć wszystkie parametry jazdy ale czy to prawda to już nie wiem.

Jeśli chodzi o docieranie starych samochodów to było to koniecznością i wręcz nakazem producenta, stosowano specjalne oleje na pierwsze kilometry.

[RafałB]

Co by nie gadać lepiej przez 1sze kilometry auta NIE katować, nawet dla własnego spokoju Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odnośnie jeszcze leasingu....

Póki auto jest w nim, nie jest Twoje, Ty go "pożyczasz" od firmy leasingowej która go kupiła, potem możesz, ale nie musisz go wykupić ... ale wiadomo że większość wykupuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ikea]

Napisał RafałB Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ty go "pożyczasz" od firmy leasingowej która go kupiła, potem możesz, ale nie musisz go wykupić ...

No tak ale w przypadku leasingu finansowego, bo o takim myślę to choć w dowodzie rejestracyjnym jest firma leasingowa, to tak naprawdę właścicielem jest leasingobiorca. Nie różni się ten leasing pod tym względem niczym od kredytu. Potem to chyba nie opłaca się go nie wykupić, chyba, że jego stan jest tragiczny ale leasingodawca chyba zabezpiecza się przed takim stanem odpowiednią umową.

[Remus1]

Ikea -co Ty piszesz??
..."Potem to chyba nie opłaca się go nie wykupić, chyba, że jego stan jest tragiczny ale leasingodawca chyba zabezpiecza się przed takim stanem odpowiednią umową....."

Jesli sam masz auto w leasingu, sam jeździsz i o nie dbasz, to gdzie tu tragiczny stan?!
Działalności gospodarczych jest wiele, nie wszystkie są wielosobowe. Bardzo uogólniasz i upraszczasz.

Nie będę więcej czytał tego wątku, bo takie pierdoły sprzedajesz, że aż przykro...

[zombie6]

Napisał ikea Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A wracając do tematu docierania to o ile każdy właściciel auta ma prawo traktować je jak chce i docierać je lub nie to, bo sam za to zapłacił to osobiście wątpię aby właściciel firmy w której pracuje przedstawiciel który niezgodnie z instrukcja pierwsze 800 km ciągnie 140 km/h pochwalałby ten styl "docierania" i powiedziałby co tam instrukcja, najwyżej potem wyłożę swoją kasę na serwis, bo mam jej za dużo.

Co za bzdet Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kolego! dla ecoboosta 140 km/h na VI-tce to bułka z masłem na niskich obrotach, a nie katowanie ! Gdzie masz w instrukcji zakaz jazdy 140 km/h na dotarciu ??? To nie jest Polonez !

[ikea]

Napisał RafałB Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Odnośnie jeszcze leasingu....

Póki auto jest w nim, nie jest Twoje, Ty go "pożyczasz" od firmy leasingowej która go kupiła, potem możesz, ale nie musisz go wykupić ... ale wiadomo że większość wykupuje Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jaka może być inna przyczyna żeby leasingobiorca nie chciał wykupić auta w leasingu finasowym?
Być może się mylę ale pisałem, że nie znam się na tym.

Napisał zombie6 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co za bzdet Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Kolego! dla ecoboosta 140 km/h na VI-tce to bułka z masłem na niskich obrotach, a nie katowanie ! Gdzie masz w instrukcji zakaz jazdy 140 km/h na dotarciu ??? To nie jest Polonez !

W instrukcji pisze:
"Unikaj zbyt szybkiej jazdy przez pierwsze 1000 mil (1600 km). Zmieniaj często prędkość i wcześnie włączaj wyższy bieg. Nie przeciążaj silnika."

Jeśli dla ciebie 140 km przez 800 km to nie szybko i nie jest obciążeniem i że tu zmieniamy często biegi to chyba żyjemy w różnych światach.