[Focus 2004-2008] Pulsacyjne przyspieszenie

[andrzej1987]

miałem podobne objawy z tym ze mam 1.8 tdci mk1 115 ps mój problem polegał na tym ze lałem chyb słabej jakości paliwo na stacji jak za czołem tankować na orlenie lub na shell-u to problemu nie ma.

[bs84]

Napisał andrzej1987 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

miałem podobne objawy z tym ze mam 1.8 tdci mk1 115 ps mój problem polegał na tym ze lałem chyb słabej jakości paliwo na stacji jak za czołem tankować na orlenie lub na shell-u to problemu nie ma.

To raczej nie to. Tankuje zazwyczaj na jednej stacji (Orlen).

[wrzoch]

Napisał bs84 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

co do turbiny to byłem już u dwóch speców co się tym zajmują i każdy powiedział, że niestety grucha od turbiny działa poniękad w systemie 0 / 1 , nie ma wartości pośredniej, tzn albo działa albo nie.

Słyszałeś pewnie o "trzech górolskich prowdach"?
Tak więc to co Ci powiedzieli, to jest dokładnie ta trzecia.

Też myślałem tak jak Ci mechanicy, dopóki dokładnie nie sprawdziłem swojego dziada. Sztanga mojej turbiny działała (przynajmniej tak to wyglądało), zaciągała się przy niskich obrotach, przy wyższych odpuszczała, co nie zmienia faktu, ze grucha była dziurawa. Niby się zaciągała, ale wolniej niż powinna i nigdy do końca. Wakuometr podpięty do tej gruszki nie był w stanie jej w ogóle zaciągnąć. Po wymianie gruchy jest dużo, dużo lepiej. Jeszcze gdzieś go boli - nadal szukam, ale jeździ zupełnie inaczej.

[bs84]

Napisał wrzoch Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Słyszałeś pewnie o "trzech górolskich prowdach"?
Tak więc to co Ci powiedzieli, to jest dokładnie ta trzecia.

Też myślałem tak jak Ci mechanicy, dopóki dokładnie nie sprawdziłem swojego dziada. Sztanga mojej turbiny działała (przynajmniej tak to wyglądało), zaciągała się przy niskich obrotach, przy wyższych odpuszczała, co nie zmienia faktu, ze grucha była dziurawa. Niby się zaciągała, ale wolniej niż powinna i nigdy do końca. Wakuometr podpięty do tej gruszki nie był w stanie jej w ogóle zaciągnąć. Po wymianie gruchy jest dużo, dużo lepiej. Jeszcze gdzieś go boli - nadal szukam, ale jeździ zupełnie inaczej.

Tak, ale z tego co kojarzę to zmienna geometria pomaga zbierać się na niższych obratach czyli, większe doładowanie przy mniejszych RPM (sztanga wciągnięta i geometria otwarta). Przy większych obrotach sztanga jest wypuszczona i turbo "wchodzi" od wyższych prędkości obrotowych. Opisywana przeze mnie usterka pojawiła się zazwyczaj przy wyższych obrotach ~2500 - 3000 RPM. Po pojawieniu się usterki, nie bylo już później różnicy czy startuje spod świateł, czy przyspieszam na 5 biegu, zawsze wystepowało pulsacyjne przyspieszeni (do momentu restartu silnika). Biorąc to na "chłopski rozum" gdyby była nieszczelna to by była nieszczelna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. A tak to wczoraj i dziś auto jeździło jak nowe. Żadnych szarpnięć, zaduszek, pulsowania przyspieszenia. Czyżby nieszczelnośc gruszki się nagle naprawiła ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[damiasek]

Przejedź się z podpiętym komputerem, (najlepiej mieć program w komórce i elma na BT bo nie wiadomo kiedy to szarpanie będzie, a piszesz że po wyłączeniu i włączeniu się poprawia.)
i zbadaj kilka parametrów takich jak ciśnienie doładowania, ciśnienie na listwie CR (tu czasami przycina się zawór regulacyjny), napięcie ładowania (jak elektryka pada to też może szarpać) i dodaj do tego obroty i obciążenie.
W zasadzie szarpanie może wystąpić tylko w przypadku zaburzeń przepływu paliwa lub utleniacza (pomijam dwumasę i resztę ukladu przeniesienia napędu bo to chyba nie ten przypadek) i elektryką która steruje tym.

[bs84]

Napisał damiasek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przejedź się z podpiętym komputerem, (najlepiej mieć program w komórce i elma na BT bo nie wiadomo kiedy to szarpanie będzie, a piszesz że po wyłączeniu i włączeniu się poprawia.)
i zbadaj kilka parametrów takich jak ciśnienie doładowania, ciśnienie na listwie CR (tu czasami przycina się zawór regulacyjny), napięcie ładowania (jak elektryka pada to też może szarpać) i dodaj do tego obroty i obciążenie.
W zasadzie szarpanie może wystąpić tylko w przypadku zaburzeń przepływu paliwa lub utleniacza (pomijam dwumasę i resztę ukladu przeniesienia napędu bo to chyba nie ten przypadek) i elektryką która steruje tym.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. elm BT jeździ w aucie a na komórce siedzi Torque ! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pytanie tylko jakie wartości tych parametrów, które wymieniłeś są poprawne ?

[damiasek]

Tu nie chodzi o konkretne wartości, tylko jak one zmieniają się w czasie w trakcie tych szarpnięć, np. spadki ciśnienia na listwie, zaniki lub gwałtowne wzrosty napięcia itp. rzeczy trzeba obserwować ( oczywiście nie w trakcie jazdy tylko w logach)

[bs84]

Zastanawia mnie tylko jedno. Gdyby rzeczywiscie winnym byl ktorys z opisanych powyzej elementow czy tez cos z elektryka to czy nie powinno to gemerowac jakiegos bledu ?? Dodatkowo autem nie szarpie tylko tak jakby mu na sekunde brakowalo mocy i po chwili moc wracala. (No ok szarpanie ale takie lagodne mozna powiedziec ;-) )

[damiasek]

Może tak być, niektóre elementy zapisują błąd do oczekujących i jeżeli problem się później nie powtarza (np. następny cykl uruchomienie rozgrzanie wyłączenie) to błąd jest kasowany i nie jest zapisywany w aktywnych. ScanXL potrafi odczytać i pokazać błędy oczekujące - aktywne - "historyczne" czyli stare i nieaktywne.

[bs84]

Napisał damiasek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Może tak być, niektóre elementy zapisują błąd do oczekujących i jeżeli problem się później nie powtarza (np. następny cykl uruchomienie rozgrzanie wyłączenie) to błąd jest kasowany i nie jest zapisywany w aktywnych. ScanXL potrafi odczytać i pokazać błędy oczekujące - aktywne - "historyczne" czyli stare i nieaktywne.

...ScanXL nic nie wykazał :/