Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mondeo
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 20-03-2010, 09:15   #1
gosciak
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 10-02-2009
Skąd: Mazury
Model: Mondeo MK3 kombi GHiA
Silnik: TDCI 130 KM
Rocznik: 2002
Postów: 22
Unhappy Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Witajcie, napiszę parę słów o tym aucie, którego już nie mam...
kupiłem Mondeo 2002 Ghia TDCI 130 km kombi full wypas, fajnie się jeździło dopóki nie zaczął nawalać... zaczęło się od migające sprężynki podczas zapalania auta, jak mrygała auto nie paliło i za 3 razem zaskakiwał, po jakimś czasie poczułem lekkie szarpnięcie i sprężynka zapaliła sie na stałe, auto straciło moc, klekotało i ciężko paliło jak było zimne. Jeździłem od serwisu do serwisu i nie ogli mi naprawić tej usterki, nie pomogło ponowne programowanie "zgubionych" kodów, przegląda całej elektryki, kompów itp. aż trafiłem do jednego serwisu, w którym autro zrobili mi w 20 minut ! Oczywiście padł wtryskiwacz, serwis miał oryginalny soft Forda którym skasował błąd w kompie i mógł zaprogramować wtrysk, czego nie udawało się wcześniejszym serwisantom gdyż posiadali soft Delfi i Bosch'a. Zadowolony i odchudzony o 1000 zł pojechałem do domu. Auto maiło 140 tys. km przebiegu i wcześniejszy właściciel wymienił już w nim 4 wtryski przy 100 tys. zregenerował pompę paliwa,l płukał zbiorniki na co dal mi fakturki !
Na następny dzień padł rozrusznik ! mianowicie bendiks a że rozrusznik był firmy motocraft skąłdał się z 2 żebatek planetarnych za które zapłaciłem 300 zł + 200 wymiana ! koszmar. Po tygodniu z tylnego amorka zaczął nie wiedzieć czemu wyciekać olej aż całkiem padł i musiałem wymieć 2 sztuki po 300 zł + 100 wymiana, znów porażka, potem czujnik położenia wałka rozrządu, nie piszę o tak normalnych rzeczach jak klocki, tarcze, płyny i oleje które do tanich nie należą. Potem przyszły wakacje lipiec/sierpień o wymianie czynnika i czyszczeniu klimy i filtrów pojechałem na wczasy do włoch, autko spisało się świetnie w podróży a byłem aż na sycylii ode mnie z domu 3000 tys. km w jedną stronę ! Ogólnie świetnie się prowadzi, zawieszenie jest komfortowe i zestrojone tak że w zakrętach trzyma się rewelacyjnie, pojemność bagażnika przerosła moje oczekiwania, z 4 osobowa rodziną (2 dzieci) mieliśmy wygodę. Podczas podróży w ciągu 3 tygodni zrobiłem 7 tys. km. i jak przyjechałem do domu padł kolejny wtryskiwacz a po miesiącu kolejny ! Miałem po prostu dość, w końcu nie pracuje się tylko żeby wtryski wymieniać. I tak w przedziale niecałych 50 tys. km. w sumie a aucie zmieniono 7 wtrysków mimo małego udokumentowanego przebiegu. Paliwo tankowałem tylko w stacjach flotowych BP, Shell, Orlen itp. oczywiście tylko najdroższe (nie wiem czy lepsze) Auto sprzedałem z żalem bo fajnie się jeździło. Teraz dowiedziałem się od mechaników co naprawiają (regenerują) pompy i wtryski że paliwo, które lałem nie nadaje się do nowoczesnych systemów bo jest za suche i wtryski się po prostu zacierają! Przysiągłem sobie że już dizla nie kupię a teraz jeżdżę VW passatem b5 lift TDI 130 KM kombi! a dlaczego? na rynku po prostu nie ma benzyniaków w sensownym stanie technicznym. Leję olej tańszy i auto śmiga bez problemu, lecz Mondeo lepiej się prowadziło to przyznać muszę do tego passat więcej spala mimo że jest 1.9 pali mi w mieście ok. 9 l ON (auto waży 1600 kg !!!) natomiast mondeo max. 7,5 w trasie podobnie passatem żeby zejść poniżej 6,5 litra/100 km trzeba jechać jak emeryt a w mondeo tego problemu nie miałem, no chyba ze na autostradzie 150- km/h wtedy paliło 6,5.
Podsumowując, Mondeo mimo małego przebiegu i nie starego rocznika po prostu się "sypało" aż strach pomyśleć co będzie dalej, Jeździłem różnymi markami aut ale to było najbardziej awaryjne. Opla wspominam najlepiej, ale przyszłość pokaże bo teraz wszytko opiera się na systemach CR nawet VW, pozdrawiam i powodzenia !

gosciak jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 09:36   #2
dbdrag
ford::advanced
 
Avatar dbdrag
 
Zarejestrowany: 22-11-2009
Skąd: Sulejów
Model: mondeo
Silnik: tdci 131ps
Rocznik: 2002
Postów: 236
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

No to teraz niebędziesz naprawiał wtryskiwaczy tylko częsciej zawieszenieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bo w B5 sypie się tak co 30-40tys,nasze kochane polskie drogi.I nielicz nato iz bedzie cię to taniej wynosic niż wtryski w fordzieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.,no chyba że bedzisz to robił na kiepskich zamiennikach.powodzenia z nowym nabytkiem


a tak apropo naprawy rozrusznika to troche przepłaciłes nowy to koszt 300zł
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

Ostatnio edytowane przez dbdrag ; 20-03-2010 o 09:40
dbdrag jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 09:41   #3
Szeryf455
ford::professional
 
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Niestety, to prawda. To nie stary, poczciwy klekotek.
Szeryf455 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 09:56   #4
tomas1111
ford::average
 
Zarejestrowany: 04-09-2008
Model: Mondeo Mk3
Silnik: Duratec HE 1,8 SFI
Rocznik: 2001
Postów: 54
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Co do paliwa, to ja zawsze proponuje diesla tankować na Statoil. Jest to opinia taksówkarzy, którzy maja nowsze diesle i czujniki jakosci paliwa.
tomas1111 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 09:58   #5
a_iverson
ford::advanced
 
Avatar a_iverson
 
Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: Wadowice/Sunds-DK
Model: Audi a4
Silnik: 3.0TDI
Rocznik: 2010
Postów: 404
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Jam mam w moim mondeo 2.0 TDCI z 2003 roku przejechane 175000km.
Żadnych problemów z jednostką napędową, zero stuków czy szarpnięć. Po przekręceniu kluczyka pracuje tak jak po wyjechaniu z salonu. Tankuje tylko BP ultimate.
Po kupnie był hamowany i wyszło 136km i 335Nm. Dwa lata temu przy przebiegu 140000 robiłem nowy program, ponownie do mierzyliśmy i wyszło 138km i 330Nm.
Jak widać żadnych ubytków mocy po 140 tyś.
W firmie, która robiła program powiedziano mi, że kluczem do bezawaryjności silników TDCI jest tankowanie najlepszych paliw i zawsze pod korek. Minimalizuje to możliwość pociągnięcia "syfu" z dna baku.
Do tego częsta wymiana filtra paliwa. Ja osobiście zmieniam co 45000km, czyli co 3-cią wymianę oleju.
Jeżeli chodzi o olej to leję od początki shell ultra diesel 5w40, a filtry zawsze motorcraft.
Kuzyn (przedstawiciel handlowy) 4 lata temu dostał mondka firmowego tez z 2.0TDCI. Tankował tylko BP-ultimate + filtry motorcraft i olej shell. Jedyna awaria to padnięta turbina miesiąc temu przy przebiegu 350000km!!!
a_iverson jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 10:03   #6
gosciak
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 10-02-2009
Skąd: Mazury
Model: Mondeo MK3 kombi GHiA
Silnik: TDCI 130 KM
Rocznik: 2002
Postów: 22
Wink Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Cytat:
Napisał dbdrag Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
No to teraz niebędziesz naprawiał wtryskiwaczy tylko częsciej zawieszenieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bo w B5 sypie się tak co 30-40tys,nasze kochane polskie drogi.I nielicz nato iz bedzie cię to taniej wynosic niż wtryski w fordzieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.,no chyba że bedzisz to robił na kiepskich zamiennikach.powodzenia z nowym nabytkiem


a tak apropo naprawy rozrusznika to troche przepłaciłes nowy to koszt 300zł
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
No nie wiem co to rozrusznik, ja kupiłem oryginalne części a nie wyrób "metalopodobny" co do zawieszenia VW to prawda lecz wahaczy tak samo dużo jak w Mondeo, ale nie o tym był ten post, wady mechaniczne zawieszenia itp. to są proste sprawy, stuka/puka bierzesz i zmieniasz, natomiast ta cała nowoczesna elektronika i systemy paliwowe to inna bajka, dojść od ręki o co chodzi i płacić koszmarne pieniądze za kawałek złomu ...

Co do starych "klekotów" to teść ratował mnie pomiędzy serwisami Modeo pożyczając mi swojego Merca 124 z 1987 roku i przebiegiem uwaga! 1 milion 300 tys. km ! który pojedzie nawet na "gnojówce" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. aż się głupio robi porównując przebiegi/awaryjność, on nawet w swoim nie zmienił rozrządu mimo że ma już zakupiony bo jeszcze na tyle nie "szeleści"
gosciak jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 10:08   #7
gosciak
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 10-02-2009
Skąd: Mazury
Model: Mondeo MK3 kombi GHiA
Silnik: TDCI 130 KM
Rocznik: 2002
Postów: 22
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Cytat:
Napisał a_iverson Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jam mam w moim mondeo 2.0 TDCI z 2003 roku przejechane 175000km.
Żadnych problemów z jednostką napędową, zero stuków czy szarpnięć. Po przekręceniu kluczyka pracuje tak jak po wyjechaniu z salonu. Tankuje tylko BP ultimate.
Po kupnie był hamowany i wyszło 136km i 335Nm. Dwa lata temu przy przebiegu 140000 robiłem nowy program, ponownie do mierzyliśmy i wyszło 138km i 330Nm.
Jak widać żadnych ubytków mocy po 140 tyś.
W firmie, która robiła program powiedziano mi, że kluczem do bezawaryjności silników TDCI jest tankowanie najlepszych paliw i zawsze pod korek. Minimalizuje to możliwość pociągnięcia "syfu" z dna baku.
Do tego częsta wymiana filtra paliwa. Ja osobiście zmieniam co 45000km, czyli co 3-cią wymianę oleju.
Jeżeli chodzi o olej to leję od początki shell ultra diesel 5w40, a filtry zawsze motorcraft.
Kuzyn (przedstawiciel handlowy) 4 lata temu dostał mondka firmowego tez z 2.0TDCI. Tankował tylko BP-ultimate + filtry motorcraft i olej shell. Jedyna awaria to padnięta turbina miesiąc temu przy przebiegu 350000km!!!

Moje Mondeo było sprzed liftingu, który był w czerwcu 2002, podobnież poprawili od czego czasu układ wtryskowy, co do filtra paliwa to zmieniałem na oryginalny a zbiornik był czyszczony jak pisałem, paliwo ultimate, verva
gosciak jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 10:19   #8
uro2
ford::professional
 
Avatar uro2
 
Zarejestrowany: 30-08-2008
Skąd: bydgoszcz
Model: mondeo sedan [mk1]
Silnik: 1,8 td
Rocznik: 1996
Postów: 1,730
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Nie chciałbym cię kolego straszyć,ale ostatnio na forum mondeo trafiłem na artykuł odnośnie vw a konkretnie passata.I nie był to artykuł pisany przez jakiegoś zazdrosnego usera tylko redaktora jakiejś motoryzacyjnej gazety+ opinia jednego z użytkowników.Ale do rzeczy.Fałwej ma obliczoną wytrzymałość części na 150-200 tysięcy kilometrów i to nie byle klocków.W głowicy pojawiają się mikropęknięcia-koszt naprawy ok.6000,zębatka na wałku rozrządu-koszt wymiany(nie da się wymienić samej zębatki,trzeba to zrobić razem z wałkiem)-koszt 12000.Było tam jeszcze kilka przykładów,których nie pamiętam.Ogólny wniosek był taki,że taniej wychodzi kupić nowe auto niż naprawiać pięciolatka.Także każde auto ma swoje mankamenty,a o tym jakie człowiek przekonuje się dopiero po zakupie i w trakcie użytkowania.
__________________
"Myślenie to najcięższa praca z możliwych i pewnie dlatego tak niewielu ją podejmuje." - Henry Ford
uro2 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 10:56   #9
a_iverson
ford::advanced
 
Avatar a_iverson
 
Zarejestrowany: 03-03-2009
Skąd: Wadowice/Sunds-DK
Model: Audi a4
Silnik: 3.0TDI
Rocznik: 2010
Postów: 404
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

Jeżeli to był "nowy" VW passat 2.0 tdi, to znam temat. Więcej aut jeździ na lawetach niż na kołach. Pada wszystko przy przebiegach 10000 - 20000km.
Począwszy od pompy wody przez zapchane wtryski, pękające głowice, a kończąc na kolumnie kierowniczej. Nawet DSG się buntuje w ujemnych temperaturach. Tego passata lepiej kupić z przebiegiem ok 150 000 - 200 000km, wszystko co się miało popsuć już się popsuło.
a_iverson jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-03-2010, 11:19   #10
dbdrag
ford::advanced
 
Avatar dbdrag
 
Zarejestrowany: 22-11-2009
Skąd: Sulejów
Model: mondeo
Silnik: tdci 131ps
Rocznik: 2002
Postów: 236
Domyślnie Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !

miałem b5 przed liftem pod względem komfortu i prowadzenia jak sam napisałes gosciak mondek według mnie zabija passata pod tym względem.co do kosztów niewypowiem się teraz bo mondkiem jeżdze dopiero 6 miesięcy.
dbdrag jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:46.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.