[Escort 1995-2001] Przegrzana tarcza hamulcowa lewego koła

[Sobolewicz]

Panowie,
Dzisiaj jezdzac po miescie mialem nietypowa sytuacje. W pewnym momencie zauwazylem, ze samochod zaczal sie jakos gorzej zbierac..... po kilku minutach, ze gorzej hamowac - twardszy pedal....... , a na koniec poszedl ostry dym z lewej tarczy hamulcowej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Po 15 minutach postoju ruszylem dalej - ale po raptem 2km sytuacja sie powtorzyla (korki na al.Wlokniarzy w Lodzi i ciagle hamowanie...), wiec tym razem zjechalem na Statoil na ok. 45minut i jak juz czulem, ze tarcza nie parzy palca - wsiadlem i juz bez problemow dojechalem do domu.

Komplet tarcza + klocki + przewody hamulcowe wymienial mi w listopadzie po kupnie auta osiedlowy mechanik. Niestety, po tym jak dowiedzialem sie, ze praktycznie wiekszosc czesci, ktore mi wymienil pochodzilo z najnizeszej polki w ofercie InterCars (a nie pytal mnie jakie czesci chce, tylko sam o tym decydowal) + pojechal na zbieznosc po wymianie sprezyn (co nie jest konieczne, a mi tylko wyczyscilo kieszen) powiedzialem sobie, ze juz nigdy NIC nie bede u niego naprawial.

Dla przykladu tarcze, ktore mam teraz w aucie sa firmowane przez ABE w cenie 65,00zl, natomiast klocki rowniez ABE w cenie od 51,00 do 65,00zl. Czyli tania chinszczyzna w najgorszym wydaniu. Od poczatku piszcza, tra przy dohamowywaniu, generalnie padaka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jutro ide do niego rano - mam taki plan, ze bede chcial w ramach reklamacji darmowa wymiane tarcz + klockow oraz ewentualnie moge doplacic roznice za cos ze stajni BREMBO/FERODO/ATE. Drugie wyjscie - zwrot pieniedzy za czesci + robocizne.

Jesli mozecie mi doradzic i podsunac jakies mocne argumenty przed jutrzejszym starciem - bede wdzieczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na ten moment juz wiem, ze mechanik bedzie sugerowal uratowanie/zostawienie klockow... Jednak - rozmawialem z motorkiem26 - po zagrzaniu sie tarczy podobno powinno sie wymienic zarowno tarcze, jak i klocki, i to komplet z obu stron.

PS. czy to normalne, zeby przy jezdzie po miescie max.80-90km/h i normalnym hamowaniu tarcze "sie zjaraly" czy to ewidentnie wina ich marnej jakosci? Wiem, ze przy gwzltownym hamowaniu z predkosci 160km/h do zera kazda tarcza ma prawo sie przypalic... ale w tej sytuacji?
W ogole tarcze i klocki przejechaly raptem ok. 3100km...

[darnel]

Może to wina ich marnej jakości ale na 100% należy je wymienić. Możliwe też, ze winę za to ponosi jakiś element który uniemożliwił klockom odsunięcie się od tarcz - zatarty tłok lub wężyk. W ten sposób klocki zostały dociśnięte do tarcz ale nie miałyby możliwości cofnięcia się - spalisz w taki sposób każde klocki już po kilku -kilkunastu km, a co tu mówić o 3000 km

[brajdak]

Wymiana tarcz i klockow. Moze mechanik nie wymienil ci wezykow tylko aby przeczyscil. Przejrzenie werzykow oraz rozebranie/wyczyszczenie zaciskow.

[Sobolewicz]

[QUOTE

Dzisiaj rano bylem pogadac z magikiem. Auto potrzebuje na dzisiaj i poniedzialek, dodatkowo w pon. wyjezdzam na tydzien do UK, wiec umowilem sie, ze po przyjezdzie odkrecimy kolo i zobaczymy jak wszystko wyglada.

Powiedzialem mu jasno, ze nie mam zamiaru placic za ponowna wymiane tarcz i klockow, bo nie wyobrazam sobie co 4 miesiace wymieniac kompletu na przodzie. To co mnie tez wkurzylo - ale na razie sie powstrzymalem - to jego teorie, ze moze tylko bedzie trzeba wymieniac jedna strone..... albo tylko tarcze..... bez klockow...... no masakra.

[ShaD]

niezły partacz, to jeszcze może Ci używaną tarcze albo klocki zalozy na ta jedna strone..

[brajdak]

Albo wystarczy tylko przetoczys tarcze i bedzie smigala jak nowa. A kloczki tylko papierkiem sciernym przetszec Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Rozkrecisz to zobaczysz co tam sie porobilo

[Sobolewicz]

Napisał brajdak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rozkrecisz to zobaczysz co tam sie porobilo

Dokladnie tak. Innej rady nie ma. Dla mnie sprawa ewidentna - w listopadzie magik podjal sie wymiany hamulcy z przodu, wiec skoro po 4miesiacach jest taka padaczka to gwarancja na usluge jest jak najbardziej na miejscu. I w tym przypadku na pewno nie popuszcze.

Za robocizne zaplacone, za nowe tarcze i klocki zaplacone, nowe przewody hamulcowe metalowe zaplacone, wymieniony plyn hamulcowy - wszystko u niego w warsztacie. A tu taki klops.

[kris71]

Napisał brajdak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Albo wystarczy tylko przetoczys tarcze i bedzie smigala jak nowa.

nie no ,teraz to żeś przesadził,co tam przetaczać jak masz tam 2 mm. tolerancji,18 mm. to już dla tarczy out.

[pele19m]

Stawiam na rozwarstwiający się przewód gumowy. Ja bym takim autem nigdzie nie jeździł do czasu wyjaśnienia sprawy.

[Sobolewicz]

Napisał pele19m Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Stawiam na rozwarstwiający się przewód gumowy.

Byc moze, mogl kompleksowo wymienic w listopadzie, zaraz po kupnie auta. Groszowa sprawa.

Napisał pele19m Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja bym takim autem nigdzie nie jeździł do czasu wyjaśnienia sprawy.

Ja tez - ale w pon. musze dojechac do biura rano i zostawiam go na parkingu strzezonym na 8dni.

Aha, jeszcze tak sie zastanawiam - bo to zauwazylem jakis czas temu - czy przy hamowaniu jesli przegrzana/wadliwa jest tarcza lewa to bedzie znosilo na prawo? I na odwrot?