[Mondeo 2000-2007] wycieraczki i spryskiwacz dziwnie działają, co może być przyczyną??

[max165]

Podłącze się do wątku mam duży problem z moim mondkiem 2004 już po lifcie. Wczoraj jechałem z Pl do De w czasie drogi przestały działać wycieraczki, spryskiwacze. No nic zatrzymałem się wymiana bezpiecznika bo spalony, no i uruchomiłem jeden ruch znowu spalony. Wymieniony jeszcze raz i działało jak należy. Po kilku godzinach nagle w czasie drogi zwariowały wycieraczki i spryskiwacze (wycieraczki ciągła praca i cały czas zaczeło lać płyn) tylna pracuje na sucho i to wszystko się dzieje jak tylko włącze zapłon. Był taki moment, że działały od czasu do czasu ale same się uruchamiały i pryskały dzisiaj rano dalej włączam zapłon przód i tył chodzi i leje płyn na przód. Jechałem ponad 600 km i uruchamiałem wycieraczki wkładając na ślepo podczas jazdy bezpiecznik aby na chwile zadziałały. I jeszcze jedna rzecz zauważyłem że przestały działać*światła jak przełączę w tryb auto (w nocy nie działało) Pomóżcie co to może być

[misiek8206]

Jak na mój łeb to masz pewnie zwarcie

[max165]

To wiadomo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Rozkręciłem podszybie, wyciągnąłem silniczek od wycieraczek wszystko ok, tył wycieraczka też bez zwarcia.
Okazało się, że po rozebraniu manetki przy kierownicy są wyślizgane sanki i upalone końcówki sanek od spryskiwaczy, po odłączeniu kostki od manetki wszystko ok nie psika i nie wariuje samo. Trochę roboty i na chwilę działało. Werdykt do wymiany manetka.

Pozdrawiam

[misiek8206]

No u mnie pewnie też manetka do wymiany,ale to już na wiosnę.Zimno i brak garażu.
Pzdr

[Juzek]

do wymiany manetki nie potrzebujesz garażu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[misiek8206]

Teoretycznie to i może nie potrzeba,ale w praktyce(nauczka z poprzednim autem)to wolę nie ruszać przemarzniętych plastików.Już wiem czym to śmierdzi hehehe.Mondziach stoi pod chmurką,12stopni na minusie brrrrrrrrrrrr.A w garażyku cieplutko,i spokojnie można sie pobawić.A więc poczekam jednak na cieplejsze dni.Kocham wiosnęGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.,można pogrzebać przy samochodzie.
Pzdrowionka:

[Juzek]

sęk w tym, że aby pogrzebać przy manetce nie uszkodzisz plastików Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[misiek8206]

No co Ty,przecież żeby wymienić manetkę muszę ściągnąć plastikową osłonę kiery.No i jeszcze plastikowe zatrzaski trzymające manetkę.Poczekam do wiosny.
3maj się cieplutko

[mondeo70235]

Do wymiany manetki niepotrzebujesz żadnych narzędzi,ani garażu a jak temperatura niska włącz ogrzewanie i 3 minuty roboty manetka wymieniona

[jziem]

Też się bałem wymiany (nie działały spryskiwacze i wycieraczki) ale to rzeczywiście 5minut roboty, odginasz lekko plastik z górnej części kierownicy i wyskakuję ci z zaczepów potem tylko manetka do góry trzyma się na jednym zaczepie i odpinasz kostkę, to wszystko.Pozdrawiam.