[Transit 2000-2006] Klimatyzacja na tył

[wojtekjanus]

Napisał os-car Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie do końca jest Wojtku tak jak piszesz ponieważ elektrozawór jest sterowany impulsowo w zależności od położenia pokrętła na podsufitce.Tylko przy maksymalnym przekręceniu na cieplo jest załączony na stałe,natomiast w położeniach pośrednich dostaje impulsy ze zmienna częstotliwoscią za co odpowiedzialny jest moduł przykręcony do obudowy tylnej nagrzewnicy(sprytnie wykorzystany z jakiegoś innego forda bo są w nim puste miejsca na żarówki do podświetlania)

Nie wiedziałem o tym, w takim razie jest to raczej tzw sygnał PWM, czyli sygnał o stałej częstotliwości, ale o zmiennej czasowej trwania pojedynczego impulsu.
Ciekawy jestem, jaka jest częstotliwość sygnału, nie może być za duża, bo twornik z zaworem jest dosyć masywny, no i pracuje w środowisku o dużej gęstości (płyn). Musi być dosyć niska, rzędu kilka Hz, albo jeszcze mniej (np kilkanaście impulsów na minutę).

To wyjaśnia konieczność tak fatalnej lokalizacji zaworu tuż przy nagrzewnicy - fatalnej, bo gorące przewody idące przez cała długość samochodu pod podłogą ogrzewają okolicę, tracąc ciepło i tak mocno niedogrzanego zimą silnika. Przewody powinny być fabrycznie starannie cieplnie izolowane.